Data: 2006-02-04 15:44:46
Temat: róbta co chcę...
Od: "PowerBox" <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Oto fragment maila, którego wcześniej do kogoś napisałem. Pomyślałem, że
ktoś jeszcze może być zainteresowany tematem. Schematu, którego to dotyczy
nie mogłem wysłać na grupę - ale wszystko wynika z tekstu.
Diagram "compliance momentium".
Compliance znaczy podporządkowanie albo uległość - czyli robienie przez
kogoś tego co się chce. Wszystkie interakcje społeczne pod to podchodzą -
nie tylko te z laskami. Compliance może być to, że laska pozwala się
dotykać daje numer telefonu, odpowiada na jakieś pytania, angażuje się w
interakcję - praktycznie każdy aspekt interakcji pod to podchodzi.
Naturalnie wszystkie te rzeczy są tak samo pożądane przez dziewczynę więc
nie jest to manipulacja ani nie jest to wbrew czyjejś woli - albo inacej -
piszę o tym w jakich warunkach dana sprawa jest zgodna z wolą drugiej osoby
a kiedy nie. Jest kilka kluczowych elementów każdej interakcji, gdzie
mieszają się transakcje statusu i akceptacji/zainteresowania:
DHV - demonstracja wyższej wartości społecznej i statusu (olanie co myślą
inni,
dyrygowanie innymi, jak facetem interesują się inne laski, dominujące
spojrzenie
i mowa ciała, rozapierdalajacy spokój, nie podpinanie się pod wynik, nie
dawanie sobą sterować, pewność siebie, interesująca osobowość, zdolności
społeczne, wtórnie -oznaki bogactwa i pozycji społecznej itd) Ciekawe jest
na przykład to, że niektóre pozorne DLV są w rzeczywistości DHV - np
wydmuchanie nosa w obecności laski, przy której wszyscy srają w pory jest
DHV bo pokazuje niezależność od jej akceptacji :-) Tak samo chwalenie się
pieniędzmi czy innymi oznakami wysokiego statusu jest tak naprawdę DLV - bo
pokazuje, że komuś zależy na akceptacji i zrobieniu wrażenia.
DLV - demonstracja niższej wartości i statusu (gonienie lasek, pochylanie
się zarówno psychiczne jak i fizyczne, nastawianie na wynik, "lizanie dupy"
w zamian za ochłapy akceptacji, brak pewności siebie, przywdzianie "maski",
nie rozwijanie tematu z laską kiedy pojawia się taka możliwość, robienie
dobrego wrażenia na siłę itd)
IOI - indykator zainteresowania (patrzenie, dotykanie, pytanie o coś,
śmianie się, zostanie jak inni wychodzą itd. Chodzi o jakiekolwiek wykazanie
zainteresowania ale również udzielenie akceptacji występuje w tym miejscu)
IOD - indykator braku zainteresowania (olewka i wycofanie
wszystkiego. Wycofanie akceptacji i dezaprobata jako osoby odbywa się na
głębszym poziomie niż tylko brak zainteresowania).
CT - akcja w której ktoś robi to co się chce (Comply) albo nie robi tego co
się chce (Defy).
Żeby laska się zainteresowała trzeba zademonstrować wysoką wartość i
status - a co za tym idzie to, że nie potrzebuje się nikogo do niczego (brak
zainteresowania i nie podpinanie się pod wynik interakcji, silny własny
świat).
Diagram zaczyna się na górze od IOD - czyli od pokazania, że się olewa i
potem
zaraz DHV - pokazanie, że ma się wysoką wartość/status. Teraz kolej na ruch
laski - ona może
wykazać zainteresowanie albo brak zainteresowania. Jeśli się nie interesuje
to zaczynamy od początku - dalej ją olewamy (wystarczy nie podpinać się pod
wynik i nie cisnąć) i dalej dostarczamy następne potwierdzenia swojej
wysokiej wartości ( i/lub subtelnie zmniejszamy jej
wartość).
Jeżeli ona się w końcu zainteresuje wysyłając jakiś sygnał zainteresowania
IOI to wykonujemy test na co pozwala - np odgarnięcie jej włosów w czasie
rozmowy albo dotyk, czy kupi browara ;-) albo czy odpowie na jakieś pytanie
itd. Jeżeli laska nie
robi tego co się chce (Defy) to należy wystartować od początku wycofując
zainteresowanie/akceptację i
dostarczając dalszych oznak wysokiego statusu - a jak robi to co się chce
(Comply) to nagradza się zainteresowaniem i akceptacją i wykonujesz następny
test. Tym sposobem można poruszać się do przodu w eskalacji tego na co
pozwala
laska/znajomy itd. Nagroda (oznaka zainteresowania) działa najlepiej kiedy
jest mało
przewidywalna i naprzemienna (intermittent) z karą w postaci braku
zainteresowania i akceptacji. Chodzi o to, że za dobre zachowanie dając
nagrodę na przemian z karą nagroda ma znacznie silniejsze działanie. Czyli
jak laska nie zrzuci ręki ze swojego kolana to daje się jej oznaki
zainteresowania (do tej pory od początku cyklu były oznaki braku
zainteresowania) i zaraz potem ni z tego oni z owego brak zainteresowania w
najmniej przewidywalnym momencie - albo odwrotnie najpierw wycofanie i potem
zainteresowanie albo przy następnym zdanym teście zamiast IOI dać IOD.
Najważniejszy wniosek jest taki, że (w początkowej fazie znajomości) oznaki
zainteresowania można lasce wysłać jedynie po tym jak ona sama wyśle jakieś
i za razem przejdzie jakiś test (na coś pozwoli, coś zrobi itd). Laska NIGDY
nie zainteresuje się żadnym facetem prezentującym niższą wartość i niższy
status społeczny. Im większa
zaprezentowana w różny sposób wartość tym bardziej laska pozwoli na dalszą
eskalację. Jak
nie chce współpracować i nie interesuje się to znaczy trzeba podkręcić swoją
wartość, zmniejszyć jej wartość (szczególnie ważne dla xtra lasek) i wykazać
brak bezpośredniego
zainteresowania - lub wszystko na raz. (W następnych fazach interakcji laska
musi odzyskać wartość do poziomu zbliżonego do poziomu faceta). Tymczasem
beciarze robią dokładnie
odwrotnie jak napotykają opór dziewczyny - jeszcze bardziej cisną na wynik,
robią wszystko co zechce laska (to są zwykłe testy do jakiego stopnia się
jest uległym beciarzem), wykazują wzmożone zainteresowanie, bardziej
obniżają swoją wartość i bardziej podnoszą status laski :-)
Jedni naturalnie wykorzystują te mechanizmy i jedni świadomie, inni
nieświadomie manipulują ludźmi wykorzystując ich słabe punkty (niski
status). Dobrym antidotum na to jest zdanie sobie sprawy z mechanizmu i
uniezależnienie się od opinii/akceptacji innych na poziomie emocjonalnym.
Jeżeli chodzi o interakcje z dziewczynami - to one same mówią, że CHCĄ
faceta, który rozegra sprawę tak jak wynika z tych zależności. Nie ma tutaj
mowy o manipulacji - a jeśli jest to one chcą być tak "zmanipulowane". Laski
nawet nie mają żadnej innej możliwości - mają w głowie 'na sztywno'
zdefiniowane, że tylko mogą zacieśniać z kolesiami na pewnych zasadach tutaj
częściowo opisanych i siłą woli nie mogą tych zasad zmienić :-)))
|