Strona główna Grupy pl.sci.medycyna ropień na dziąśle

Grupy

Szukaj w grupach

 

ropień na dziąśle

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 10


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2006-06-15 15:03:35

Temat: ropień na dziąśle
Od: "Agata" <a...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam!

jakieś 3-4 dni temu pojawiło mi się na dziasle cos co przypominalo ropien, z
tylu za zebami (tam gdzie rosna osemki tylko trche wyzej - ja mialam je
usuwane). Nie jest to chyba zwiazane z zebami, bo nic mnie nie boli i w
ogole o nie dbam. Bolalo tylko to "cos" i boli dalej. Wygladalo jak ropien
takie jak w gardle w trakcie anginy, przynajmniej ja takie mialam :). I po 1
dniu chyba peklo (w nocy, bo rano obudzilam sie juz bez tego, nie czulam
niczego gorzkiego). Wygladalo jak ropien ktory pekl na krzyz - taka mala
rana. Poniewaz bolalo mnie zwlaszcza przy jedzeniu, kupilam sachol. Plukalam
tez to od poczatku rumienkiem. Teraz wyglada jakby sie goilo, ale boli. Bol
jest straszny zwlaszcza jak smaruje sacholem, idzie chyba po nerwach tak ze
boli mnie pol szczeki, ale oczywiscie zaraz mija i sachol wszystko
znieczula. Nic by mnie raczej nie niepokoilo tylko, ze na poczatku jak to
smarowalam to byl nie bylo tak mocny, a teraz mam wrazenie ze boli coraz
bardziej :(. Juz w ogole nie gryze (jak jem) ta lewa strona, bo tak boli. I
bol zaczyna dochodzic do ucha. Chociaz nie jest taki straszny zebym musiala
brac tabletki przeciwbolowe :)
Nie wiem czy isc do lekarza i jesli tak to czy do dentysty czy nie, moze
potrzebny jest antybiotyk. Czy to moze miec mimo wszystko zwiazek z jakims
zebem? Moze wystarczy poczekac az samo sie zagoi, ale mam wrazenie, ze im
mniej to widac, tym wiekszy jest bol. Moze brac np. propolis albo czosnek
(jako naturalny antybiotyk)?

Dziekuje za wszystkie podpowiedzi, co mam zrobic :)

pozdrawiam,
Agata


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2006-06-15 17:27:09

Temat: Re: ropień na dziąśle
Od: "Juanito" <j...@r...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Agata" <a...@g...pl> napisał w wiadomości
news:e6rsrj$6ea$1@inews.gazeta.pl...
> Dziekuje za wszystkie podpowiedzi, co mam zrobic :)
Oczywiście iść do stomatologa zajmującego się chorobami przyzębia; zanim
tam dojdziesz proponuję metronidazol.

Pozdrawiam
Juanitos

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2006-06-15 17:33:41

Temat: Re: ropień na dziąśle
Od: "sq4ty" <a...@W...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Agata" <a...@g...pl> napisał w wiadomości
> jakieś 3-4 dni temu pojawiło mi się na dziasle cos co przypominalo ropien,
z
> tylu za zebami (tam gdzie rosna osemki tylko trche wyzej - ja mialam je
> usuwane). Nie jest to chyba zwiazane z zebami, bo nic mnie nie boli i w
> ogole o nie dbam. Bolalo tylko to "cos" i boli dalej. Wygladalo jak ropien
> takie jak w gardle w trakcie anginy, przynajmniej ja takie mialam :).

Jak byłam dzieckiem, to też mi się robił taki ropień, tylko z boku dziąsła,
nie bolało, ale było uciążliwe. Dentystka zrobiła "coś" i przestało.
Natomiast ostatnio miałam coś podobnego (ale nie pękającego) właśnie za
ósemką, chyba podrażniłam sobie szczoteczką. Też poszłam do dentysty, który
podziabał takim małym pogrzebaczem :), przepłukał roztworem wody utlenionej,
kazał w domu płukać też, i przeszło.
To może spróbój popłukać tą wodą (1 łyżka wody utlenionej na szklankę), a
jak nie przejdzie to idź do dentysty. Mój za moją wizytę nawet nie wziął
pieniędzy, bo to groszowa sprawa.

Maja


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2006-06-15 18:14:05

Temat: Re: ropień na dziąśle
Od: "Agata" <a...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "sq4ty" napisał:
>Też poszłam do dentysty, który
> podziabał takim małym pogrzebaczem :), przepłukał roztworem wody
> utlenionej,
> kazał w domu płukać też, i przeszło.
> To może spróbój popłukać tą wodą

Oj ja bym tam nie dała sobie dziobać :) w ogóle mam złe wspomnienia, jeśli
chodzi o takie rzeczy u dentysty :) zawsze coś mi zrobią i potem mam wstręt
:).

A co do tego czegoś, co mi się zrobiło, to postanowiłam, że jutro pójdę do
lekarza. Bo ucho boli, zaczyna gardło tak jak przed anginą i zastanawiam się
czy to wszystko nie ma ze sobą czegoś wspólnego...? moze to coś z węzłami?
nie wiem. Dowiem się jutro, jeśli do tego czasu nie przestanie boleć :)

pozdrawam,
Agata


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2006-06-15 22:23:36

Temat: Re: ropień na dziąśle
Od: Adam <a...@p...onet.wyrzuc_to.pl> szukaj wiadomości tego autora

Juanito napisał(a):
>
> Użytkownik "Agata" <a...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:e6rsrj$6ea$1@inews.gazeta.pl...
>> Dziekuje za wszystkie podpowiedzi, co mam zrobic :)
> Oczywiście iść do stomatologa zajmującego się chorobami przyzębia; zanim
> tam dojdziesz proponuję metronidazol.

to moze od razu wypisz recepte? i zeskanuj/wyslij majlem... albo moze
tadycyjnie, faksem?

:)))

--
Z domu, na newsy, pisze dla Was

Adam

Pozdrowienia!

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2006-06-16 04:55:34

Temat: Re: ropień na dziąśle
Od: "Juanito" <j...@r...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Adam" <a...@p...onet.wyrzuc_to.pl> napisał w wiadomości
news:e6sml7$7mj$2@news.onet.pl...
>> Oczywiście iść do stomatologa zajmującego się chorobami przyzębia; zanim
>> tam dojdziesz proponuję metronidazol.
>
> to moze od razu wypisz recepte? i zeskanuj/wyslij majlem... albo moze
> tadycyjnie, faksem?

Myslisz ,że polecanie wody utlenionej na beztlenowce to lepszy sposób ? To
typowy przypadek i standard jak lek... I tak wizyta jest konieczna... Poza
tym, na cholerę jest ta grupa wg Ciebie ?

Pozdrawiam
Juanitos

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2006-06-16 06:15:17

Temat: Re: ropień na dziąśle
Od: "sq4ty" <a...@W...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Juanito" <j...@r...pl> napisał w wiadomości
> Myslisz ,że polecanie wody utlenionej na beztlenowce to lepszy sposób ? To
> typowy przypadek i standard jak lek... I tak wizyta jest konieczna... Poza
> tym, na cholerę jest ta grupa wg Ciebie ?

Mam mgliste wrażenie, że to był jakiś przytyk do mnie, nieprawdaż? OK, może
jestem głupia, tylko wyjaśnij mi dlaczego, i co z tymi beztlenowcami jest
nie tak.
Ja poradziłam coś, co zastosowano u mnie przez dentystę. Jak mi coś gdzieś
ropieje to idę do lekarza, ale potem mniej więcej wiem, czego mogę spróbować
zanim pójdę mu zawracać głowę jeszcze raz, w końcu lekarze są tacy
zapracowani...

M.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2006-06-16 06:34:41

Temat: Re: ropień na dziąśle
Od: "Juanito" <j...@r...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "sq4ty" <a...@W...onet.pl> napisał w wiadomości
news:e6ti8m$ph$1@inews.gazeta.pl...
> Mam mgliste wrażenie, że to był jakiś przytyk do mnie, nieprawdaż?

No był przytyk :-) Dzisiejsze czasy są bardzo dziwne. Jeżeli występuje
konieczność udania się do "fachowca" wszystko jedno jakiej maści, czy to
lekarz czy murarz, czy też salon RTV, to niestety kupujący usługę musi być
bardzo dobrze zorientowany co chce, oczytany w temacie. Inaczej zastanie
brutalnie oszukany. Dotyczy to wszelkich dziedzin naszego obecnego życia.
Medycyny też. Liczy sie tylko kasa...
Wracajac do meritum: do rozpaczy doprowadzaja mnie dwie rzeczy "polecane"
przez lekarzy (aczkolwiek w moim długim życiu nie słyszałem o tych
zaleceniach od dyplomowanego lekarza na własne uszy). Są to:

1. płukanie gardła solą kuchenna
2. płukanie różnych otworów wodą utleniona

Polska medycyna słynie z tych idiotyzmów i jak np. przyjdzie nostryfikować
dyplom medyczny w Anglii, to można być pewnym, że te dwa pytania padną :-)
zadane oczywiście przez szacowną komisję.

Grupa o tej tematyce ma niezmiernie trudne zadanie, bowiem na odległość,
tylko z relacji obolałego pytającego pacjenta trudno wyrokować bez
naruszenia etyki. Tak na dobra sprawę to jej istnienie jest coraz bardziej
szkodliwe... no niestety. Zaczynają się bowiem pojawiać opinie tzw.
obiegowe. Kilku internautów, a przy okazji lekarzy, też sytuacji nie
uzdrowowią. Ale wszystkich medyków, którym się chce odpowiadać za darmo,
serdecznie pozdrawiam. Może wyrosną z nich nowi lekarze typu Axela Munthe:-)

Pozdrawiam
Juanitos

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2006-06-16 08:53:14

Temat: Re: ropień na dziąśle
Od: "sq4ty" <a...@W...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Juanito" <j...@r...pl> napisał w wiadomości
> No był przytyk :-) Dzisiejsze czasy są bardzo dziwne. Jeżeli występuje
> konieczność udania się do "fachowca" wszystko jedno jakiej maści, czy to
> lekarz czy murarz, czy też salon RTV, to niestety kupujący usługę musi być
> bardzo dobrze zorientowany co chce, oczytany w temacie. Inaczej zastanie
> brutalnie oszukany. Dotyczy to wszelkich dziedzin naszego obecnego życia.
> Medycyny też. Liczy sie tylko kasa...

Aha, rozumiem, czyli powinnam się generalnie znać na wszystkim. Jak idę do
prawnika, to muszę się znać na prawie, powiedzmy, cywilnym, a jak do
lekarza, to najpierw przejrzeć encyklopedię zdrowia... Nie no, fajnie. To
jak przyjdzie do mnie ktoś po tłumaczenie, to ja mu powiem "Panie,
przetłumacz to pan sobie sam, a ja tylko zerknę potem, czy dobrze. No ale
kasę to oczywiście wezmę jakbym sama to tłumaczyła".

> Wracajac do meritum: do rozpaczy doprowadzaja mnie dwie rzeczy "polecane"
> przez lekarzy (aczkolwiek w moim długim życiu nie słyszałem o tych
> zaleceniach od dyplomowanego lekarza na własne uszy). Są to:
>
> 1. płukanie gardła solą kuchenna
> 2. płukanie różnych otworów wodą utleniona

Bla bla bla, i żadnych konkretów. Jeśli o mnie chodzi, od płukania wodą
utlenioną moja przypadłość gębowa się wyleczyła. A co do soli kuchennej, to
niestety muszę przyznać, że chyba jednak lepiej działa na mnie niż szałwia
czy inne cuś. Nie wiem dlaczego, uważam, że jest obrzydliwy ten roztwór, ale
pomaga. I to raczej nie placebo.
Jeśli masz rację, to powedz czemu płukanie "różnych otworów" tymi roztworami
jest "be", a nie tylko "jest be".

Maja

P.S. Nie jestem zwolenniczką nie chodzenia do lekarzy, ale, szczerze mówiąc,
coraz mniej mi się chce, widząc jak mnie traktują.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2006-06-16 18:50:34

Temat: Re: ropień na dziąśle
Od: "Agata" <a...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "sq4ty" napisał:
> P.S. Nie jestem zwolenniczką nie chodzenia do lekarzy, ale, szczerze
> mówiąc,
> coraz mniej mi się chce, widząc jak mnie traktują.

Mnie tez :/ i traktuja i sie nie chce. "Troche" sie dzisiaj najezdzilam i
naczekalam...Chcecie wiedziec jaka jest diagnoza?:) albo nawet jak nie
chcecie to moze ktos kiedys zajrzy do archiwum i dla tego kogos zostawie, co
lekarz stwierdzil :). Dodam tylko, ze dzisiaj jak szlam to bolalo mnie ucho,
bylo spuchniete + spuchnieta lewa czesc twarzy, temp 38st. Boli tez przy
dotykaniu. Oczywiscie wszystko tylko z lewej strony. Poszlam do lekarza.
Bardzo mila pani powiedziala, ze jeszcze lewy migdalek "wyglada nieciekawie"
i najlepiej, gdyby obejrzal to laryngolog. I, ze ten ropien rzeczywiscie
moze miec cos wspolnego z uchem. Po wielu trudach doczekalam sie wizyty u
laryngologa, ktory stwierdzil zapalenie gardla. Proste? Ze tez sama na to
nie wpadlam :D. Ale jakos nie wiedzialam, ze uszy moga puchnac od gardla.

pozdrawiam,
Agata


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Morfoligia
kroplówka igłą - jak włożyć końcówkę igły w rurkę od kroplówki
Nagła blizna na szyi jak od przypalenia żelazkiem ?
brzydko pachnace nogi
torbiel bekera w kolanie pomóżcie-lekarze eksperymentują!!!

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »