| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-04-07 09:16:02
Temat: rosnaca altanka?wymyslilem sobie zbudowanie przy stawie w ogrodzie altanki z "zywej" wierzby
tzn zakopanie w ziemi co 25- 30 cm wierzbowych kolow stosownej dlugosci
i pozniej przez podlewanie sprawic aby zaczely one rosnac
:)
galazki rosnace na zewnatrz i wewnatrz przycinac
te rosnace na boki zaplatac
az z czasem powstanie gesta sciana
:)
zastanawiam sie tylko na sposobem oparcia dachu
(lekkiego wykonanego z trzciny czy slomy )
czy mozna oprzec go na tych rozrastajacych sie wierzbowych
czy musze oprzec go na kolkach
ktore napewno nie beda przyrastaly na dlugosc
:)
nie mam bowiem pewnosci czy ta wierzba
nie bedzie jeszcze rosla tymi wkopanymi w ziemie rowniez i na dlugosc
co chwila demolujac mi dach
:(((((
z pozdrowieniami i usmiechami
_hehehe
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2002-04-07 10:15:16
Temat: Re: rosnaca altanka?Wewnątrz takiej altanki osadziłbym ze cztery kantówki jako podporę pod dach,
a rosnąca wierzba budowałaby ściany.
Michał Chudzicki
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2002-04-07 15:46:54
Temat: Re: rosnaca altanka?Mysle, ze wierzba bedzie jednak rosnac do gory rujnujac dach. Musialbys
pilnowac odrostow, albo po prostu nowe odrosty naginac i z nich budowac
dach, co wydaje sie byc dosc ciekawym rozwiazaniem.
--
Pozdrawiam.
Rafal Wolski
http://ogrody.agrosan.pl/ strona naszej grupy
http://www.wolski.com.pl/sklep/ z wrzosami
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2002-04-07 19:59:23
Temat: Re: rosnaca altanka?Dnia Sun, 7 Apr 2002 17:46:54 +0200, "Rafal Wolski"
<r...@p...com> napisał(a):
>Mysle, ze wierzba bedzie jednak rosnac do gory rujnujac dach. Musialbys
>pilnowac odrostow, albo po prostu nowe odrosty naginac i z nich budowac
>dach, co wydaje sie byc dosc ciekawym rozwiazaniem.Witam,
Witam,
kiedys dawno, dawno temu ogladalam program w TV o "rosnacej altance".
Pomysl b. ciekawy- autor pomyslu (niestety nie pamietam zupelnie kto
to byl- Anglik zapewne) posadzil krzewy zdaje sie ze to byla leszczyna
- cos bardzo gietkiego i po kilku latach zwiazal gorna czesc drzew.
Jak technicznie to zrobil? ???
W kazdym razie dach altanki byl dokladnie z tych samych krzewow, co i
sciany. Pomysl z przeplataniem tutaj moglby sie chyba sprawdzic. Dach
mialbys poprzeplatany z galazek - liscie zapewne roslyby "do slonca"
wiec utworzyly w koncu gesty dosyc dach.
Ciemne toto wewnatrz, ale mnie kusi od jakiegos czasu- coby
sprobowac. Dajmy na to w kregu o srednicy 7-9 metrow, z dosyc szeroka
przerwa na wejscie.
Pozdrawiam
Maciachowa
--
Maciachowa
m...@w...pl
http://www.maciachy.z.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2002-04-07 20:51:21
Temat: Re: rosnaca altanka?
----- Original Message -----
From: "Rafal Wolski" <r...@p...com>
> Mysle, ze wierzba bedzie jednak rosnac do gory rujnujac dach. Musialbys
> pilnowac odrostow, albo po prostu nowe odrosty naginac i z nich budowac
> dach, co wydaje sie byc dosc ciekawym rozwiazaniem.
> >
>
obawiajac sie tych podluznych wzrostow wierzbowych slupkow
dach opre na niezaleznych podporach
pozostawiajac dodatkowo pod strzecha wolna przestrzen
:)
nad dachem z galazek nie myslalem
choc rozwazalem przewiewny z jakiegos szybkorosnacego bluszczu
ale taki daszek nie chronilby przed deszczem
:(((((
z pozdrowieniami i usmiechami
_hehehe
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2002-04-07 20:51:21
Temat: Re: rosnaca altanka?
----- Original Message -----
From: "Michał C." <m...@p...onet.pl>
> Wewnątrz takiej altanki osadziłbym ze cztery kantówki jako podporę pod
dach,
> a rosnąca wierzba budowałaby ściany.
>
> Michał Chudzicki
>
tez sklaniam sie do oparcia dachu na slupach
jednak raczej drewnianych
bo stalowe kantowki czy inne zamkniete profile
klocilyby sie z koncepcja zywej altanki
:))))
zastanawiam sie na ksztaltem
tzn czy ma byc okragla
bardziej chyba naturalne
ale niestety mniej ustawna od takiej w kwadracie czy prostokacie
:)
z pozdrowieniami i usmiechami
_hehehe
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2002-04-07 21:23:18
Temat: Re: rosnaca altanka?"Maciachowa" <m...@w...pl> wrote in message
news:kr81bu4d8jussmksne2ijtnql4f12mr5t1@4ax.com...
>
> >Mysle, ze wierzba bedzie jednak rosnac do gory rujnujac dach. Musialbys
> >pilnowac odrostow, albo po prostu nowe odrosty naginac i z nich budowac
> >dach, co wydaje sie byc dosc ciekawym rozwiazaniem.Witam,
>
> kiedys dawno, dawno temu ogladalam program w TV o "rosnacej altance".
> [...]
> Ciemne toto wewnatrz, ale mnie kusi od jakiegos czasu- coby
> sprobowac. Dajmy na to w kregu o srednicy 7-9 metrow, z dosyc szeroka
> przerwa na wejscie.
Zeby bylo jasno, nalezy posadzic lipe. Pamietacie?
"Gosciu, siadz pod mym lisciem a odpoczni sobie ...".
I zaplatac nic nie trzeba.
Pozdrowienia,
Michal
--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2002-04-07 21:26:05
Temat: Re: rosnaca altanka?"Tadeusz Smal" <s...@s...pl> wrote in message
news:004c01c1de7c$04079000$1a4b4cd5@tadeuszs...
>
> ja raczej bede trzymal sie wierzby
> bo oprocz tego
> ze ona najlatwiej i najszybciej sie ukorzeni
> to bardzo lubie jej gorzkawy zapach
> ktory ma na mnie kojaco-uspokajace dzialanie
> ( z kory wierzbowej robiono wyciagi na usmierzanie bolu)
Kwas salicylowy (jak sama nzwa wskazuje, bo Salix to wierzba),
czyli aspiryna.
Pozdrowienia,
Michal
--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2002-04-07 21:34:51
Temat: Re: rosnaca altanka?
----- Original Message -----
From: "Maciachowa" <m...@w...pl>
> Witam,
>
> kiedys dawno, dawno temu ogladalam program w TV o "rosnacej altance".
> Pomysl b. ciekawy- autor pomyslu (niestety nie pamietam zupelnie kto
> to byl- Anglik zapewne) posadzil krzewy zdaje sie ze to byla leszczyna
> - cos bardzo gietkiego i po kilku latach zwiazal gorna czesc drzew.
> Jak technicznie to zrobil? ???
:)
mysle
ze przed zwiazaniem trzebaby je rozeprzec
po jakims czasie aby moze po zwiazaniu wszystkich galezi
zapamietalyby one ksztalt
/ \
/__________\
I I
I I
_I___________I_______
ja raczej bede trzymal sie wierzby
bo oprocz tego
ze ona najlatwiej i najszybciej sie ukorzeni
to bardzo lubie jej gorzkawy zapach
ktory ma na mnie kojaco-uspokajace dzialanie
( z kory wierzbowej robiono wyciagi na usmierzanie bolu)
> W kazdym razie dach altanki byl dokladnie z tych samych krzewow, co i
> sciany. Pomysl z przeplataniem tutaj moglby sie chyba sprawdzic. Dach
> mialbys poprzeplatany z galazek - liscie zapewne roslyby "do slonca"
> wiec utworzyly w koncu gesty dosyc dach.
>Ciemne toto wewnatrz, ale mnie kusi od jakiegos czasu- coby
> sprobowac. Dajmy na to w kregu o srednicy 7-9 metrow, z dosyc szeroka
> przerwa na wejscie.
>
> Pozdrawiam
> Maciachowa
:))))))))
ja mysl o duzo mniejszej
ze 4 na 4 albo o srednicy 4-5 metrow
:)
dlaczego zakladasz
ze musi byc ona ciemna
?
mozna wszak pobawic sie w wyciecie okien
wyprofilowanie z galezi lukow w otworach okiennych i drzwiowym
:)
po paru latach niestety trzeba bedzie wyciac taka altanke
bo "slupki" zrobia sie zbyt grube
:((((((
z pozdrowieniami i usmiechami
_hehehe
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2002-04-07 23:09:29
Temat: Re: rosnaca altanka?
Użytkownik Tadeusz Smal <s...@s...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:
> wymyslilem sobie zbudowanie przy stawie w ogrodzie altanki z "zywej"
wierzby
> tzn zakopanie w ziemi co 25- 30 cm wierzbowych kolow
Po szczegółowe info możesz stukać do Mirka m...@w...onet.pl , bo u niego
już rośnie takie ogrodzenie z wierzby
> zastanawiam sie tylko na sposobem oparcia dachu
> (lekkiego wykonanego z trzciny czy slomy )
> czy mozna oprzec go na tych rozrastajacych sie wierzbowych
> czy musze oprzec go na kolkach
> ktore napewno nie beda przyrastaly na dlugosc
Dach i konstrukcję dachową zrób najpierw, jeśli chcesz mieć ochronę przed
deszczem. Słupki tej konstrukcji (kantówki, okrąglaki czy nawet metalowe)
znikną kiedyś w gąszczu rozrastającej się wierzby. Patyki wierzby sadź w tej
samej linii co słupki konstrukcyjne, a jak wyrosną ponad dach, wtedy
będziesz się bawił w wikliniarza. Problemem mogą być liście zalegające na
dachu do którego nie będzie przecież dostępu, ale przy odpowiednim
nachyleniu dachu, zawsze można je spłukać silnym strumieniem wody.
Pozdrawiam -Jagoda
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |