Strona główna Grupy pl.sci.medycyna rozbijanie kamieni nerkowych

Grupy

Szukaj w grupach

 

rozbijanie kamieni nerkowych

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 6


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2003-12-07 09:33:18

Temat: rozbijanie kamieni nerkowych
Od: "poczta" <l...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Bardzo proszę o wypowiedzi na temat czy rozbijać kamienie czy też nie czy to
ma jekieś skutki uboczne słyszałam że po rozbiciu nerka robi się jak skórka
pomarańczy czy może lepiej je rozpuścić nawet opinie lekarzy są różnie. A
jeśli ktoś ma jakiś skuteczny sposób na rozpuszczenie to bardzo proszę o
przepis
Grazia


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2003-12-07 18:17:19

Temat: Re: rozbijanie kamieni nerkowych
Od: "K_" <y...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Bardzo proszę o wypowiedzi na temat czy rozbijać kamienie czy też nie czy
to
> ma jekieś skutki uboczne słyszałam że po rozbiciu nerka robi się jak
skórka
> pomarańczy czy może lepiej je rozpuścić nawet opinie lekarzy są różnie. A
> jeśli ktoś ma jakiś skuteczny sposób na rozpuszczenie to bardzo proszę o
> przepis

Nie znam tego człowieka osobiście, ale słyszałem o sytuacji gdy zagraniczny
lekarz zalecił pacjentowi (właściwie pacjentce) codziennie picie piwa.
Kobieta zastosowała tą kurację, ale nie wierząc w rezultaty wybrała się na
kolejne badanie, które miało być już ostatnim przed samą operacją. Okazało
się, że kamienie zniknęły, a lekarzom w Polsce opadła szczęka gdy to
zobaczyli.

Pozdrawiam.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2003-12-07 18:33:43

Temat: Re: rozbijanie kamieni nerkowych
Od: "Cota " <c...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Hej, ja męczę się z kamieniami już dłuuugo i napisz jak duży masz kamień oraz
jakie miałaś badania potwierdzające jego wielkość. Rozbijanie, czyli masz na
myśli litotrypsja - ESWL, tak? Ja prawdę mówiąc nie słyszłam o zmianie w
budowie nerek, aczkolwiek w niewielkim stopniu uszkodzenie następuje. Zależy
jeszcze jak później krwawisz i czy na bazie tego masz zakażenie, które także
to pogłebia. Ale generalnie znam ososby, które miały już parę ładnych razy
lititryspję i żyją :)
Ale podstawą jest jaki masz kamyk i czym go stwierdzili.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2003-12-08 09:01:32

Temat: Re: rozbijanie kamieni nerkowych
Od: "poczta" <l...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Cota ja mam dwa kamienie jeden z nich ma 0.8 cm wielkości i są one w
kielichu nerki a dowiedziałam się o nich przypadkowo jak poszłam sobie
zrobić USg ot tak sobie sama dla siebie. Lekarz mi nie powiedział dokładnie
na temat rozbijania kamieni napisz jaki ty duży masz kamień i czy bierzesz
jakieś leki i czy masz dolegliwości
Grazia


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2003-12-08 19:25:52

Temat: Re: rozbijanie kamieni nerkowych
Od: "Cota " <c...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Ja mam kamienie od 7 lat, od czasu gdy po raz pierwszy miałam kolę nerkową,
są one non stop. Jeśli to Twój pierwszy kamyk, masz ogromne szanse, iż
będziesz je miała w przyszłości. Obecnie jestem na etapie diagnozowania, gdyż
na jednym usg wyszły 4 kamyki, w tym jeden 1 cm, a na drugim nic. Stąd się
pytałam jakie miałaś badania, gdyż mniej doświadczony lub posiadający starszy
sprzęt lekarz może postawić błędną diagnoze. Na usg kamyki "świecą", ale
świeci także parę innych rzeczy. Aby utwierdzić się w tym należy zrobić
jeszcze RTG lub/i usg na super maszynie. Ja nie biorę żadnuych leków, gdyż
nie zauważyłam na sobie większego ich oddziaływania. Dużo osób bierze Ginjal -
z apteki bez recepty, stosunkowo wielu osobom pomógł z tym się uporać. W
razie bólu - gdyż jeszcze pewnie ich nie rodziłaś - Theopaverin, nospa, itd.
Generalnie cudów nie ma, na pierwsze "rodzenie" nie ma silnych - pewnie izba
przyjęć. Po 7 latach będziesz już rodzić je w domu ;)
8 mm - chyba nie wszyscy robią przy tym litotrypsję, najczęściej od 1 cm -
ale mówię to ostrożnie, bo są różne szkoły. Ja taki urodziłam, ot piwo,
nospa, aerobik i już. Rodzenie kamieni - od doby do dwóch tygodni. Do
litotrypsji musisz mieć urografię. Do tego debezelina, śmierdząca pasta, ale
pomaga. 2 litry wody co dzień. Z tą litotrypsją to zależy od Twojego stanu
zdrowia/wieku. Generalnie idzie się od razu do domu po zabiegu, bez
znieczulenia. Najlepiej jest urodzić, ale tak naprawdę to - przynajmniej ja -
mimo różnych zabiegów miałam nato mały wpływ.
Pozdrawiam

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2003-12-09 12:31:22

Temat: Re: rozbijanie kamieni nerkowych
Od: "florencja" <f...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Mnie pomogły pastylki:Shilington (fon. bo to nazwa chińska) - można je kupić
w "Herbapolach"lub aptekach. Są niedrogie ok. 7-10 zł. Skuteczne do tego
stopnia, że po dwóch miesiącach lekarz nie znalazł u mnie kamieni, kóre miał
rozbić laserem. Już drugi raz uniknęłam takiego rozbijania. Spróbuj! Ale
poradź się lekarza.Życzę zdrowia.
Użytkownik "poczta" <l...@o...pl> napisał w wiadomości
news:bqus8p$cu9$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Bardzo proszę o wypowiedzi na temat czy rozbijać kamienie czy też nie czy
to
> ma jekieś skutki uboczne słyszałam że po rozbiciu nerka robi się jak
skórka
> pomarańczy czy może lepiej je rozpuścić nawet opinie lekarzy są różnie. A
> jeśli ktoś ma jakiś skuteczny sposób na rozpuszczenie to bardzo proszę o
> przepis
> Grazia
>
>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Plyn w uszach i 3-ci migdal - pomocy!!!
Globulki antykoncepcyjne
prośba :)
Re: lista lekow dostepnych w Polsce
biopsja tarczycy - tłumaczenie

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
Medycyna - czy jej potrzebujemy?
Atak na [argentyńskie - przyp. JMJ] badaczki, które zbadały szczepionki na COVID-19
Xi Jinping: ,,Prognozy mówią, że w tym stuleciu istnieje szansa dożycia 150 lat"
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem

zobacz wszyskie »