Data: 2004-03-04 17:34:30
Temat: rozpoznanie - chyba reumatyzm - dlugie
Od: "Andrx" <a...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Witam/ mam taka bardzo niewdzieczna sprawe/
ale od poczatku/
1. na poczatku mialem cholernie nerwowy rok w nowej pracy
( permanentny skrajny stres, dol, depress i w ogole )
2. pozniej na wiosne 2003 doszly takie dziwne czeste przeziebienia
( glownie problemy z gardlem tj. zaczynalo sie od zapalanie gardla,
np. temp. 25C a ja po piwku od razu takie podraznione gardlo )
3. pozniej zaczalem sie czuc tak troche jakby zmeczony ogolnie/
wiadomo lato bylo cholernie gorace/ a ja po pracy jeszcze
zazwyczaj musialem dralowac po miescie w tych skrajnych upalach/
4. no i wreszcie doszedlem do etapu ze sie zwolnie z pracy
i zaczne wszystko od poczatku/
5. moj stres i dol jeszcze sie troche poglebil/ i tu sie zaczyna tragedia.
pojechalem na weekend, gdzie sie troche nieuszanowalem ( spanie
na ziemi, popijawa i w ogole) no i zaczelo sie/
6. bol w okolicach miednicy, kregow ledzwiowych itp itd
7. PO ROZNYCH PRZEJSCIACH ZOSTALO MI TYLE ZE
MAM PROBLEMY Z NOGAMI I OBRECZA MIEDNICY/
tj. caly czas mam mrowienie, klucie, takie a la szpileczki, pieczenie
itp./
czasami dochodzi do tego takie bole na calych plecach/ na dloniach,
palcach dloni/
objawy sa takie same niezaleznie czy chodze, czy siedzie,
czy cieplo czy zimno/ i utrzymuja sie juz bez wiekszych zmian od 4
miesiecy/
chodze do poradni reumatologicznej - bo to najprawdopodobniej
jakas odmiana reumatyzmu/
WYNIKI BADAN KRWI W ZASADZIE W NORMIE - ALE
- aso mam okolo 400, czesto dodatnie rcp, poza tym podwyzszony
cholesterol
ale zadne srodki przeciwzapalne nic nie daja praktycznie/ zadnej cholernej
zmiany
tego stanu/
i tu wlasnie prosba/ czy kto kiedy slyszal o czyms podobnym/
czy to faktycznie moze byc jakas choroba typu reumatycznego/
a jesli tak to czy jest jakakolwiek szansa na wyleczenie/
bo ja juz wlasciwie trace wszelka nadzieje/ ten stan jest taki
sam juz od 4 miesiecy i nic/ ja juz normalnie nie moge/
jak dotychczas nigdy wiekszych problemow ze zdrowiem nie
mialem ( no moze troche znerwicowany bylem, jestem i pewnie bede)
i popadlem w taka beznadzieje ze juz powoli mam dosc wszystkiego/
juz w ogole nie wiem co mam robic/
napiszcie mi cokolwiek/ jestem w stanie wszystko na sobie
przetestowac, byleby miec szanse na wyleczenie
dzieki za ewentualny odzew
And
|