rozszezone naczynka
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-10-17 15:28:45
Temat: Re: rozszezone naczynkaOd: "Winnie" <w...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
> (bardzo szczęśliwa, bo upiorne pęknięte naczynko na policzku, po trzech
> nieudanych próbach, wreszcie dało się zamknąć lekarzowi...)
Zazdroszcze.
Po zabiegu, wykonanym przez chirurga plastyka
zostala mi blizna jak po ospie :(
Pozdr.
Olga
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
1. Data: 2003-10-17 19:29:53
Temat: Re: rozszezone naczynkaOd: "Lady Huncwot" <l...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora
> Zazdroszcze.
> Po zabiegu, wykonanym przez chirurga plastyka
> zostala mi blizna jak po ospie :(
>
Hej, może to się da naprawić?
Może Cepan (śmierdzi niestety i niektórzy twierdzą, że średno skuteczny)
albo inna maść "rozpuszczająca" blizny?
Wiem, że moja koleżanka używała coś lepszego niż Cepan, jak ją odpytam co to
było, to napiszę.
Ja też ostatecznie zamykałam naczynko u chirurga plastyka, dwie wcześniejsze
próby u dermatologa niestety nie zadziałały.
LH
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |