Data: 2002-05-02 16:05:39
Temat: samochod po wylewie
Od: z...@r...pl (zuza)
Pokaż wszystkie nagłówki
Witajcie, mam pytanie - czy ktos sie z czyms takim spotkal?
Tata (po wylewie) wyszedl ze szpitala prawie 3 tygodnie temu.
Pytalam sie na odchodnym kiedy bedzie mogl zaczac jezdzic. Uslyszalam,
ze za miesiac moze jezdzic. Na pytanie o badania powiedziano mi, ze
sie ich nie przeprowadza.
Jednak mam pewne watpliwosci. Chcialabym wiedziec czy mozna mu zrobic
jakies badania zanim wsiadzie za kierownice... Jakas psychofizyka?
Badanie neurologiczne?
I czy mozna takie badania wykonac prywatnie - bez skierowania, bo
widze, ze od lekarzy sie go nie doczekam...
Tata oczywiscie juz sie rwie do prowadzenia..., ale mnie chodzi o jego
bezpieczenstwo (i innych uczestnikow ruchu tez...).
pozdrawiam
Iza Zukowska
ps - nie ukrywam, ze jezdzenie za kierowce z kierowca, ktory nie moze
jezdzic jest strrraszne..., ale wole sie pomeczyc niz za wczesnie go
wypuscic na droge...
|