« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2009-03-09 11:18:11
Temat: samsonhttp://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Psycholog-And
rzej-Samson-nie-zyje,wid,10921544,wiadomosc.html
--
Tu i Teraz. 16 minut. Enjoy!
http://www.lastfm.pl/music/Tu+i+Teraz/16+Minut
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2009-03-09 11:26:06
Temat: Re: samsonW Usenecie tren R <t...@p...pl> tak oto plecie:
>
> http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Psycholog-And
rzej-Samson-nie-zyje,w
> id,10921544,wiadomosc.html
Religa też.
Qra, każdy kiedyś umrze
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2009-03-09 11:27:49
Temat: Re: samsonUżytkownik "medea" napisał:
> Czy ja nie umiem czytać, czy tam nic nie ma o przyczynie śmierci?
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,63589
93,Andrzej_Samson_nie_zyje.html
--
Pozdrawiam - Aicha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2009-03-09 11:28:30
Temat: Re: samsontren R pisze:
> http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Psycholog-And
rzej-Samson-nie-zyje,wid,10921544,wiadomosc.html
>
Czy ja nie umiem czytać, czy tam nic nie ma o przyczynie śmierci?
BTW To już 5 lat minęło od aresztowania, ale ten czas leci...
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2009-03-09 11:29:29
Temat: Re: samsonI pomyśleć, że człowiek był kiedyś nieśmiertelny
(mówię o wieku, kiedy jeszcze do nas nie docierało, że umrzemy....
Tak żeby medea nie musiała dźgać palcem)
M.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2009-03-09 11:31:16
Temat: Re: samsonWiesz co?
Czytałam gdzieś ostatnio, że nerki mu wysiadały.
I nawet dziś pomyslałam o kobiecie (jednej z mam poszkodowanych dzieci),
która oburzona mówiła, że nie wierzy w jego chorobę, bo wygląda zdrowo...
M.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2009-03-09 11:31:35
Temat: Re: samsonQrczak pisze:
> Religa też.
O Relidze patrz kilka postów wyżej (niżej).
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2009-03-09 11:32:51
Temat: Re: samsonVilar pisze:
> (mówię o wieku, kiedy jeszcze do nas nie docierało, że umrzemy....
Kiedy to się skończyło w Twoim przypadku?
> Tak żeby medea nie musiała dźgać palcem)
Sama tego chciałaś. ;)
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2009-03-09 11:34:50
Temat: Re: samson> Kiedy to się skończyło w Twoim przypadku?
Kiedy umarł mój Tata.
> Sama tego chciałaś. ;)
Ależ ja nie mam pretensji.
Tak tylko podszczypuję, że za bardzo od grupy nie odstawać :-)).
M.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2009-03-09 11:36:03
Temat: Re: samsonVilar pisze:
> I nawet dziś pomyslałam o kobiecie (jednej z mam poszkodowanych dzieci),
> która oburzona mówiła, że nie wierzy w jego chorobę, bo wygląda zdrowo...
Trudno liczyć na obiektywizm matki poszkodowanego dziecka.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |