sasanki...
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 25
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2006-03-31 19:13:35
Temat: Re: sasanki...Od: "Teresa" <t...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "ewa" <m...@l...com> napisał w wiadomości
news:e0jtkg$qgl$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> właśnie zrobiłam fotkę.
> Moje sasanki wyglądają tak:
>
> http://img405.imageshack.us/my.php?image=zdjcie0216m
e.jpg
>
> chyba się zapłaczę. :(:::::::::
>
> --
O la la,,,,chyba z Tobą ,a właśnie już tak ładnie wychodzą :-)
Nie klnę ! ale tu by się przydało................. (-:
To samo mam(nerw) jak mi kotecki zniszczą coś (-:
Pozdrawiam TeresaR
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
22. Data: 2006-03-31 19:40:45
Temat: Re: sasanki...Od: "Miłka" <m...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora
> właśnie zrobiłam fotkę.
> Moje sasanki wyglądają tak:
>
> http://img405.imageshack.us/my.php?image=zdjcie0216m
e.jpg
> --
> ewa
Ciekawe, czy aby sasanki nie są jakieś trujące ? Mnie to podejrzanie
wygląda żeby tak od razu zganiać na innych, wygląda to jak posmarowane
randapem, mlecze podobnie zapadają się w czarna dziurę ...
Sprawdź czy pod spodem i w obrębie są jakieś korytarze doprowadzające,
sądzę że to jakiś sabotaż :-(
Serdecznie Miłka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
23. Data: 2006-03-31 20:02:41
Temat: Re: sasanki...Od: "ewa" <m...@l...com> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Miłka" <
> Sprawdź czy pod spodem i w obrębie są jakieś korytarze doprowadzające,
> sądzę że to jakiś sabotaż :-(
>
są...biegną wdłuż całej alejki sasanek oraz...po całym terenie :(:::::
Tak samo mi cykorię podróznika wyżarły, pod clematisami i liliowcami tez
jakas burza przeszła, ale pożyjemy-zobaczymy.
http://img97.imageshack.us/my.php?image=zdjcie0117ry
.jpg
http://img97.imageshack.us/my.php?image=zdjcie0124wy
.jpg
http://img97.imageshack.us/my.php?image=zdjcie0260ds
.jpg
--
ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
24. Data: 2006-03-31 22:35:06
Temat: Re: sasanki...Od: "grazyna" <a...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
> Sprawdź czy pod spodem i w obrębie są jakieś korytarze doprowadzające,
> > sądzę że to jakiś sabotaż :-(
> >
>
> są...biegną wdłuż całej alejki sasanek oraz...po całym terenie :(:::::
> Tak samo mi cykorię podróznika wyżarły, pod clematisami i liliowcami tez
> jakas burza przeszła, ale pożyjemy-zobaczymy.
>
> http://img97.imageshack.us/my.php?image=zdjcie0117ry
.jpg
>
> http://img97.imageshack.us/my.php?image=zdjcie0124wy
.jpg
>
> http://img97.imageshack.us/my.php?image=zdjcie0260ds
.jpg
>
> --
> ewa
U mnie jest tak samo, zasmakowały im cebule tulipanów holenderskich -
posadzone jesienia, kupione na allegro.
Byłam juz dzisiaj w ogrodniczym, jutro jade na działkę - będzie wojna.
grazyna
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
25. Data: 2006-04-01 00:48:08
Temat: Re: sasanki...Od: "ewa" <m...@l...com> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "grazyna"
> U mnie jest tak samo, zasmakowały im cebule tulipanów holenderskich -
> posadzone jesienia, kupione na allegro.
o, żesz...jakoś nigdzie u mnie tulipany jeszcze z ziemi nie wychodzą...: /
> Byłam juz dzisiaj w ogrodniczym, jutro jade na działkę - będzie wojna.
> grazyna
mam tak zrytą działkę, że chyba powinnam ją walcem przejechać...:((((
Zdaje się że bez radykalnych środków chemicznych się nie obejdzie.
--
ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |