| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-04-01 20:46:51
Temat: Re: schizofrenia - dziedzicznosc> Nie daje Ci zadnych rad , ale jedna wydaje mi sie sensowna -
> i jesli tego nie zrobiles jeszcze to , o tym co tutaj pisales
> porozmawiaj ze swoja dziewczyna
Porozmawialem. Przez caly dzien, poczawszy od rana, poprawial mi sie
stopniowo humor. Tak jak przewidywalem, ten watek byl najlepsza terapia na
moj lek. Dzieki za rozmowe.
Przyjechalem do niej bez leku, do tego z niezlym humorem. Rozmowa byla jak
najbardziej pozytywna i teraz problem sie sprowadza jedynie do moich
rodzicow. Jak im to powiedziec, aby nie wplynelo to na ich spojrzenie na
moja dziewczyne i nasz zwiazek.
Gartello
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-04-02 01:20:14
Temat: Re: schizofrenia - dziedzicznosc
"Gartello" <k...@c...x.tlen.pl> wrote in message
news:c4f7qq$p3s$1@absinth.dialog.net.pl...
> Witam
>
> Mam b. wazne dla mnie pytanie: w jakim stopniu schizofrenia jest
> dziedziczna? Czy moze to byc jedyny powod wystapienia choroby? Czy tez
moze
> musza zajsc dodatkowe warunki zewnetrzne, nie wiem, stresy, przezycia itd?
> Prosze o b. szybka odpowiedz.
Ja mam dziedziczna po ojcach....
--
Bluzgacz
GG: 5015
http://www.poznan4u.com.pl/pyrypy/images/pic69029.jp
eg
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |