czyli naprawiam niedopatrzenie

a, ze wyglada na to, iz z powodu mojego przejscia na zywienie wedlug
Montignaca zaczne na tej grupie bywac czesciej (a dlaczego akurat na tej? bo
jakas taka rzeczowa mi sie wydaje... no i moze kiedys bedzie oddzielna grupa
monti...).

dlatego chcialam dzien dobry powiedziec.

czekam na przyszly miesiac aby ksiazke zakupic (dziekuje Hafso za pomoc w
wyborze i porady nieocenone wszelkie!!!) i na razie stosuje to co wyczytam w
Inecie i na grupie.

mam na imie Gosia (co widac w podpisie) lat 25, meza Tomka i 3.5-letnia
coreczke Maje.
lubie literature i poezje, lubie pisac, byc w gorach, odnajdywac male
radosci i dziwic sie pieknem, zluchac Marillion z Fishem i chodzic do kina
na "lekkie" filmy (te trudniejsze wole ogladac w domu)
i pewnie wiele innych rzeczy ale nie bede zanudzac przeciez.

ciekawostka: moj Tata od ponad trzech lat (chyba) jest na diecie optymalnej.
czuje sie dobrze :-)))) (o wiele lepiej niz przed - byl bardzo chory)
a Mame "przerobie" na Montignaca :-)))

serdecznosci

Gosia


ps. ide jesc zapiekanke z pieczonych baklazanow, uduszonych piersi kurczaka,
pomidorow i sera mozarella.
mam nadzieje, ze nie popelniam zadnego strasznego wykroczenia?
:-)))


--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/