siewki a slonce?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 51

31. Data: 2006-02-24 21:17:29

Temat: Re: siewki a slonce?
Od: "_hehehe" <s...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "AnnaMaja Walczakiewicz" <a...@s...pl> napisał w wiadomości
news:dtnsgs$6pk$1@atlantis.news.tpi.pl...
> >
>> szklane polki sa najmniej szpecace okno
>
>
> moze i tak ale dopiero latem :-) albo i jesienią
> na moich jest stragan od sasa do lasa, jak w dawnych
> czasach u jakiejs babci :-))))
:)
tak od kwietnia zasadniczo przy tym oknie mam doniczki z ziolami
:)
zasadniczo codziennie swieze przywoze z Ponderozy
ale czasami jakis zabraknie
wtedy bierze sie z donic przy oknie
:)
po wyeksploatowaniu przywize nowe na zamiane
a zuzyte albo na kompost albo do rekowalenscencji
:)

>> :))
>> mialbym klopoty ze zmieszczeniem sie w swietle okna
>
> To zdejmnij kapelusz :-))))
::)
wyzbylem sie juz zludzen
ze jak glowa przejdzie to reszte tez da sie przepchac
:)
>> :)
>> tam raczej nie bedzie naokiennych wysiewow
>> ale prawdziwa szklarnia w polaczenu z ogrodem zimowym
>> :)
>
> Super, rozumiem ze jak sie ziści to nastąpi wielkie rozmnazanie :-))))
> A i do ogrodów zimowych jest na necie pełno różnych, oj pełno :-))))
:)
namnazanie
a oprocz tego porwe sie wtedy na uprawe roznych cieplot
:)
z pozdrowieniami i usmiechami
_hehehe

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

32. Data: 2006-02-24 21:40:19

Temat: Re: siewki a slonce?
Od: AnnaMaja Walczakiewicz <a...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora

> :)
> namnazanie
> a oprocz tego porwe sie wtedy na uprawe roznych cieplot
> :)

No wlasnie jak juz jestesmy przy temacie cieplot -jak ladnie na nie
mowisz- to
sa rosliny ze stref tropikalnych, ktore moga przebywac na powietrzu
w ogrodzie w czasie lata. Tak?
Tak!
I sobie czytam wlasnie, ze te rosliny (niektóre z nich-uściślijmy bo
znowu ktoś nie zrozumie :-)
zalecaja na zime przeniesc w pomieszczenie jasne ale np. o temperaturze
od 10 do 15 st.
Moje pytanie brzmi : dlaczego? Czy one zamierają, usypiają co sie dzieje?
Dlaczego nie w cieplejszym miejscu? Skoro sa z tropikow to co sie stanie
z nimi w mieszkaniu
gdzie temperatura zima jest ok 20 st? Czy gubia liście czy maja czesci
nadziemne w tym czasie?
Bo także zalecaja bardzo malo podlewac (przy tych 15 st oczywiście).
Generalnie chodzi mi o to
czy mogę taka rosline ( ogrodu zimowego nie mam) przyprowadzić do mieszkania
na zimę? Garażu ogrzewanego ani cieplej szklarni nie posiadam, ani ja
ani nikt zaprzyjaźniony.
To tak przy okazji bo moze cos wiesz albo ktos z ogrodnikow.
amw

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

33. Data: 2006-02-24 23:11:17

Temat: Re: siewki a slonce?
Od: AnnaMaja Walczakiewicz <a...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora

> :)
> gdy tylko ziemia obeschnie ruszam z fundamentami
> :)
> elewacja ogrodowa bedzie w w 3/5 przeszklona
> :)
> tam raczej nie bedzie naokiennych wysiewow
> ale prawdziwa szklarnia w polaczenu z ogrodem zimowym
> :)

A dom drewniany, ceglany czy moze kamienny?
Kamień by na tej przeszklonej scianie ładnie wygladał :-)
tak sobie pomyslałam. Jakis jasny z cieplym odcieniem
polozony na "dziko", ummm :-) Byłoby fajnie i dobry
kontrast dla zieleni roślin.
amw

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

34. Data: 2006-02-25 21:44:27

Temat: Re: siewki a slonce?
Od: "skryba" <z...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Jerzy Nowak" <0...@m...pl> napisał w
wiadomości news:dtl3sm$qj5$2@nemesis.news.tpi.pl...
> > Niektóre kiełkują w ciemnościach:)
>
> Obawiam się iż to nieprawda.
> ;-)
> pozdr. Jerzy

Nie obawiaj się. Bratki sobie poradzą.
:-)
Pozdrawiam pogodnie
skryba

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

35. Data: 2006-02-25 22:28:37

Temat: Re: siewki a slonce?
Od: Jerzy Nowak <0...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

skryba napisał(a):
> Nie obawiaj się. Bratki sobie poradzą.
> :-)
> Pozdrawiam pogodnie
> skryba

Nie wyczułeś "blusa".
pozdr. poprawnie Jerzy

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

36. Data: 2006-02-25 22:35:41

Temat: Re: siewki a slonce?
Od: "skryba" <z...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Jerzy Nowak" <0...@m...pl> napisał w
wiadomości news:dtqlq4$su5$2@nemesis.news.tpi.pl...
> skryba napisał(a):
> > Nie obawiaj się. Bratki sobie poradzą.
> > :-)
> > Pozdrawiam pogodnie
> > skryba
>
> Nie wyczułeś "blusa".
> pozdr. poprawnie Jerzy

_Blusa_ akurat lubie.
Zwłaszcza przy czymś złocistym dobrze schłodzonym.
:-)
Pozdrawiam pogodnie
skryba

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

37. Data: 2006-02-25 22:48:43

Temat: Re: siewki a slonce?
Od: leo <y...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

AnnaMaja Walczakiewicz napisał(a):

> I sobie czytam wlasnie, ze te rosliny (niektóre z nich-uściślijmy bo
> znowu ktoś nie zrozumie :-)
> zalecaja na zime przeniesc w pomieszczenie jasne ale np. o temperaturze
> od 10 do 15 st.
> Moje pytanie brzmi : dlaczego?

znowu chodzi o swiatło. w Polsce jest mało światła w zimie i roślina w
normalnych dla siebie warunkach temperatury ale z mala ilością światła
będzie sie etiolowała, wyciągała, chorowała i generalnie będzie jej źle.

W obniżonej temperaturze, nawet jeśli w normalnych dla siebie warunkach
rzadko stykają sie z taką temperaturą, procesy życiowe spowalniają i
negatywne efekty braku światła nie ujawniają sie.

czyli reasumujac - im mniej światła tym chłodniej i mniej wody -
roślina "przysypia" i nie ma szkód związanych z polskimi ciemnościami
zimowymi.

Rośliny trzymane w cieple zaczynają intensywnie rosnać, psuje im sie
pokrój, są osłabione. łatwiej atakowane przez pasożyty etc.

pozdr
Leon

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

38. Data: 2006-02-25 22:54:32

Temat: Re: siewki a slonce?
Od: AnnaMaja Walczakiewicz <a...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora

Czyli gdybm chciała mieć takie rośliny na ogrodzie a później przenieść
do domu to problemem
nie jest temperatura tylko światło?! A to znaczy, ze gdybym doświetlała
sztucznym światłem
wspomniane, byłoby dla nich dobrze?
W innym wypadku 15 st i średnio- chołdno-jasne pomieszczenie
pozostaje.Jest to troche problematyczne
ale coś pomyśle. Dzieki
amw

>
> znowu chodzi o swiatło. w Polsce jest mało światła w zimie i roślina w
> normalnych dla siebie warunkach temperatury ale z mala ilością światła
> będzie sie etiolowała, wyciągała, chorowała i generalnie będzie jej źle.
>
> W obniżonej temperaturze, nawet jeśli w normalnych dla siebie
> warunkach rzadko stykają sie z taką temperaturą, procesy życiowe
> spowalniają i negatywne efekty braku światła nie ujawniają sie.
>
> czyli reasumujac - im mniej światła tym chłodniej i mniej wody -
> roślina "przysypia" i nie ma szkód związanych z polskimi ciemnościami
> zimowymi.
>
> Rośliny trzymane w cieple zaczynają intensywnie rosnać, psuje im sie
> pokrój, są osłabione. łatwiej atakowane przez pasożyty etc.
>
>
> pozdr
> Leon

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

39. Data: 2006-02-26 08:22:56

Temat: Re: siewki a slonce?
Od: leo <y...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Czyli gdybm chciała mieć takie rośliny na ogrodzie a później przenieść
> do domu to problemem
> nie jest temperatura tylko światło?! A to znaczy, ze gdybym doświetlała
> sztucznym światłem
> wspomniane, byłoby dla nich dobrze?

generalnie -tak. jeśli jakoś i ilość światła byłaby wystarczająca. z tym
ze mówimy o tropikalnych roślinach - żeby nie było ;)

pozdr
leon

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

40. Data: 2006-02-26 10:01:20

Temat: Re: siewki a slonce?
Od: "boletus" <b...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> znowu chodzi o swiatło. w Polsce jest mało światła w zimie i roślina w
> normalnych dla siebie warunkach temperatury ale z mala ilością światła
> będzie sie etiolowała, wyciągała, chorowała i generalnie będzie jej źle.
>
> W obniżonej temperaturze, nawet jeśli w normalnych dla siebie warunkach
> rzadko stykają sie z taką temperaturą, procesy życiowe spowalniają i
> negatywne efekty braku światła nie ujawniają sie.
>
> czyli reasumujac - im mniej światła tym chłodniej i mniej wody -
> roślina "przysypia" i nie ma szkód związanych z polskimi ciemnościami
> zimowymi.
>
> Rośliny trzymane w cieple zaczynają intensywnie rosnać, psuje im sie
> pokrój, są osłabione. łatwiej atakowane przez pasożyty etc.
>
>
> pozdr
> Leon

"Leon zawodowiec".