słodycze

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 8

1. Data: 2007-01-29 15:02:00

Temat: słodycze
Od: Kasia <k...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

przed okresem i w pierwszy dzień po nim mam taką ochotę na słodycze że
mogłabym zjeść kilo nawet po kotlecie co zrobić aby to zmienić?
Pomocy

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2007-01-29 15:25:07

Temat: Re: słodycze
Od: pamana <b...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

> przed okresem i w pierwszy dzień po nim mam taką ochotę na słodycze że
> mogłabym zjeść kilo nawet po kotlecie co zrobić aby to zmienić?
> Pomocy

chyba nic bo buzuja w nas hormony :)

ja w te dni moglabym jesc podobnie chipsy i zagryzac czekolada i
popijac cola ktora pijam tylko wtedy :)

kiedys probowlam lykac chrom organiczny ktory zwalcza ochote na slodkie
ale owszem nie mialam ochoty na nic jednoczesnie czujac mocne ssanie w
żołądku co bylo dosc nieprzyjemne przez co bylam jeszcze bardziej
nerwowa bo chcialam i nie chcialam :)
p.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2007-01-29 15:51:41

Temat: Re: słodycze
Od: "Szczepan Białek" <s...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "pamana" <b...@a...pl> napisał w wiadomości
news:epl3k9$7j4$1@news.dialog.net.pl...
>
>> przed okresem i w pierwszy dzień po nim mam taką ochotę na słodycze że
>> mogłabym zjeść kilo nawet po kotlecie co zrobić aby to zmienić?
>> Pomocy
>
> chyba nic bo buzuja w nas hormony :)
>
Kiedyś Tomek miał inny problem ale pomoc (i przyczyna) może bć taka sama;

>> teraz staram sie jesc pokarmy bez nadmiernych ilosci tluszczu, zdrowo
>> przyrzadzane...czasami mowie ze oddaje sie pokusie i obzeram jak dzikus
>> slodyczami, swiadomy tego ze to cholernie niezdrowo..

>. Zauważ że potwierdzasz to co ja wcześniej napisałem. "...że
jeżeli ktoś lubi (lub mu się zdaje że lubi) chude mięso i chudy ser to w
posiłku będzie
za mało kalorii i będzie głodny. W efekcie rzuci się na słodycze i żadna
silna wola go nie powstrzyma

Pozdrowienia
S*

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2007-01-29 18:31:20

Temat: Re: słodycze
Od: "Jurek" <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Szczepan Białek" <s...@w...pl> napisał w wiadomości
news:epl59a$e2p$1@node1.news.atman.pl...
>
> Użytkownik "pamana" <b...@a...pl> napisał w wiadomości
> news:epl3k9$7j4$1@news.dialog.net.pl...
>>
>>> przed okresem i w pierwszy dzień po nim mam taką ochotę na słodycze że
>>> mogłabym zjeść kilo nawet po kotlecie co zrobić aby to zmienić?
>>> Pomocy
>>
>> chyba nic bo buzuja w nas hormony :)
>>
> Kiedyś Tomek miał inny problem ale pomoc (i przyczyna) może bć taka sama;
>
>>> teraz staram sie jesc pokarmy bez nadmiernych ilosci tluszczu, zdrowo
>>> przyrzadzane...czasami mowie ze oddaje sie pokusie i obzeram jak dzikus
>>> slodyczami, swiadomy tego ze to cholernie niezdrowo..
>
>>. Zauważ że potwierdzasz to co ja wcześniej napisałem. "...że
> jeżeli ktoś lubi (lub mu się zdaje że lubi) chude mięso i chudy ser to w
> posiłku będzie
> za mało kalorii i będzie głodny. W efekcie rzuci się na słodycze i żadna
> silna wola go nie powstrzyma
>
Znowu rzucą się na mnie wszyscy jak sępy, ale nic na to nie poradzę... Na
diecie bogatotłuszczowej przechodzi ochota na słodkości już po 2-3
miesiącach (u niektórych młodych znacznie prędzej).
A jedzenie małej ilości węglowodanów znacznie zmniejsza wydzielanie
insuliny, a uczucie głodu jest nieznane organizmowi. (To nawet muszą
przyznać lekarze na grupie nie zgadzający się ze mną...-)))
Pozdrawiam Jurek M.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2007-01-30 09:30:47

Temat: Re: słodycze
Od: mireka <m...@o...lp> szukaj wiadomości tego autora

Jurek wrote:
> Znowu rzucą się na mnie wszyscy jak sępy, ale nic na to nie poradzę... Na
> diecie bogatotłuszczowej przechodzi ochota na słodkości już po 2-3

Jak już się rzucą, to nie napisz z rozpędu że na własnej skórze
przetestowałeś (tak jak to czynisz przy okazji każdego posta).

--
pozdrawiam

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2007-01-30 10:55:14

Temat: Re: słodycze
Od: "Jurek" <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "mireka" <m...@o...lp> napisał w wiadomości
news:epn3k1$866$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Jurek wrote:
>> Znowu rzucą się na mnie wszyscy jak sępy, ale nic na to nie poradzę... Na
>> diecie bogatotłuszczowej przechodzi ochota na słodkości już po 2-3
>
> Jak już się rzucą, to nie napisz z rozpędu że na własnej skórze
> przetestowałeś (tak jak to czynisz przy okazji każdego posta).
>
Tak, znam to z autopsji. Uwielbiałem kiedys słodycze, uważałem nawet, że nie
mozna bez nich żyć. Żadne słodycze długo sie koło mnie nie uchowały. Dzisiaj
ich nie ruszę, ale nie dlatego, że są niezdrowe... Nie mam na nie po prostu
ochoty. Jem czasem czekoladę, szczególnie z orzechami, śliwki w czekoladzie,
ale rzadkie są to kaprysy...
To co ja ludziom polecam, sprawdziłem od lat na sobie.
I mam stycznośc z setkami mnie podobnych na codzień... Inaczej nie miałoby
to żadnego sensu.
pozdrawiam Jurek M.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2007-01-30 12:33:12

Temat: Re: słodycze
Od: mireka <m...@o...lp> szukaj wiadomości tego autora

Jurek wrote:

>>> Znowu rzucą się na mnie wszyscy jak sępy, ale nic na to nie poradzę... Na
>>> diecie bogatotłuszczowej przechodzi ochota na słodkości już po 2-3
>> Jak już się rzucą, to nie napisz z rozpędu że na własnej skórze
>> przetestowałeś (tak jak to czynisz przy okazji każdego posta).
>>
> Tak, znam to z autopsji. Uwielbiałem kiedys słodycze, uważałem nawet, że nie
> mozna bez nich żyć. Żadne słodycze długo sie koło mnie nie uchowały. Dzisiaj

Miałem raczej na myśli:
>przed okresem i w pierwszy dzień po nim

;)

--
pozdrawiam

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2007-01-30 12:40:06

Temat: Re: słodycze
Od: "Jurek" <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "mireka" <m...@o...lp> napisał w wiadomości
news:epnead$5ql$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Jurek wrote:
>
>>>> Znowu rzucą się na mnie wszyscy jak sępy, ale nic na to nie poradzę...
>>>> Na diecie bogatotłuszczowej przechodzi ochota na słodkości już po 2-3
>>> Jak już się rzucą, to nie napisz z rozpędu że na własnej skórze
>>> przetestowałeś (tak jak to czynisz przy okazji każdego posta).
>>>
>> Tak, znam to z autopsji. Uwielbiałem kiedys słodycze, uważałem nawet, że
>> nie mozna bez nich żyć. Żadne słodycze długo sie koło mnie nie uchowały.
>> Dzisiaj
>
> Miałem raczej na myśli:
> >przed okresem i w pierwszy dzień po nim
>
Jadłem słodycze i przed okresem, i w czasie okresu, i po okresie. (kiedyś w
szkole były - okresy - nie semestry, semestry były tylko na
uczelniach)...:)))
Pozdrawiam Jurek M.