| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-05-23 05:03:59
Temat: sos 1000wysp-szukam dobrego sposobu na...... przyrzadzenie takowego.
to co widze na sklepowych polkach jakos mnie nie kusi, a w pewnej knajpie
kucharz robi to cudo wrecz niesamowite. geste, cos tam lata w srodku... ale
sekretu za zadne skarby nie chce zdradzic.
nawet obietnica, ze przyjmiemy go jako czlonka honorowego go nie zlamala:)))
poradzcie bo chyba sie uzaleznilam od tego sosu.
pozdrawiam ze Szczecina, ktory zaczyna sie chmurzyc
Mechcia
nie odpisuje na posty w czasie pracy bo mi admini dostep odcioeli, moge
tylko czytac:(
no to lece do prtacy, wszystkim: milego dnia!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2002-05-23 05:57:21
Temat: Re: sos 1000wysp-szukam (P) - dwie powazne propozycje"MechaGodzilla" <m...@n...pl.NOSPAM> wrote:
>.... przyrzadzenie takowego.
"Skladniki tego co pod ta nazwa sprzedaja w amerykanskich
sklepach to: ocet, ocet i jeszcze raz ocet plus mielone skorupy
malzy i slimakow." Dzieciol
"Podstawowym skladnikiem thousand island dressing jest majonez.
Dodatki moga sie zmieniac. Najczesciej sa to jaja na twardo,
sos chili, swieza papryka, slodkie pikle, pietruszka, siekane
oliwki, cebula."Wladyslaw Los
"Sos "Tysiąc wysp" 3/4 filiżanki majonezu 1/4 filiżanki jogurtu
naturalnego (najlepiej odtłuszczonego) 3 łyżki sosu chili 1/4
filiżanki b. drobno posiekanej zielonej papryki 2 łyżi b.
drobno posiekanej podpieczonej czerwonej papryki 1 łyżeczka startej
cebuli Wszystko dokładnie wymieszać i podawać natychmiast.
Można także przechowywać w lodówce, ale nie dłużej niż 8 godzin."Herbatka
"Thousand Islands Dressing - 1000 Wysp wykreowanuy zostal okolo
100 lat temu przez "Oscar of the Waldorf" - stewarda jahtu
"Louise" nalezacego do milionera George Boldt (zalozyciela Waldorf
Astoria). Glownym skladnikiem sosu jest ogorek konserwowy.
Znakomita przystawka: avocado, cytryna, krewetki, Thousand Islands
Dressing Przepis na Thousand Islands Dressing: 1 cup majonezu,
1 sredni ogorek konserwowy bardzo drobno posiekany, 1 jajko na
twardo drobno posiekane, 2 lyzeczki drobno siekanej cebuli, 2
lyzeczki drobno siekanej zielonej papryki, 1 lyzeczka soku z
cytryny, 1/2 lyzeczki cukru, 1/4 lyzeczki sosu Worcestershire, 2
krople Tabasco, sol, Wszystko dokladnie wymieszac, oziebic prez
noc w lodowce i........smacznego."Slav
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-05-24 05:12:03
Temat: Re: sos 1000wysp-szukam (P) - dwie powazne propozycje
Użytkownik "AgataW" <a...@g...com.pl> napisał w wiadomości
news:achvvp$3vd$1@news.tpi.pl...
> "Skladniki tego co pod ta nazwa sprzedaja w amerykanskich
> sklepach to: ocet, ocet i jeszcze raz ocet plus mielone skorupy
> malzy i slimakow." Dzieciol
ciach
."Slav
Agata! dziekuje bardzo.
bede eksperymentowac:)))))
Mechcia
za oknem burza z piorunami a ja musze do pracy isc:(((((((((((
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-05-24 06:02:08
Temat: Re: sos 1000wysp-szukam (P) - dwie powazne propozycjeAgataW wrote:
>
> "MechaGodzilla" <m...@n...pl.NOSPAM> wrote:
>
> >.... przyrzadzenie takowego.
>
> "Skladniki tego co pod ta nazwa sprzedaja w amerykanskich
> sklepach to: ocet, ocet i jeszcze raz ocet plus mielone skorupy
> malzy i slimakow." Dzieciol
>
>
A ktoz to wyciagnol? Dzieciol to rzeczywiscie napisal ale juz
nawet nie pamieta kiedy. Chyba pare latel temu?
A swoja drogo gratuluje funkcjonalnosci kartotek-wszystko tak
zaraz i pod reka /?/.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-05-24 06:33:41
Temat: Re: sos 1000wysp-szukam (P) - dwie powazne propozycjedzieciol <p...@c...com> wrote:
>> "Skladniki tego co pod ta nazwa sprzedaja w amerykanskich
>> sklepach to: ocet, ocet i jeszcze raz ocet plus mielone skorupy
>> malzy i slimakow." Dzieciol
>>
>>
>
>A ktoz to wyciagnol? Dzieciol to rzeczywiscie napisal ale juz
>nawet nie pamieta kiedy. Chyba pare latel temu?
>
>A swoja drogo gratuluje funkcjonalnosci kartotek-wszystko tak
>zaraz i pod reka /?/.
..a teraz Kolega wie, ze jak sie kiedys powiedzialo "a" to
moze kiedys trzeba bedzie powiedziec 'b" i wrocilo "b" jak
bumerang (uwaga, nie wyrzucac starego bumerangu jak sie kupi nowy)...:)))
A Dzieciol napisal to - rzeczywiscie pare lat temu - teraz juz
chyba tych skorup nie miazdza ? Co? :)))
Nie ma litosci - wszystko sie da wygrzebac...
AgataW.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-05-24 07:13:59
Temat: Re: sos 1000wysp-szukam (P) - dwie powazne propozycjeAgataW wrote:
>
>
> A Dzieciol napisal to - rzeczywiscie pare lat temu - teraz juz
> chyba tych skorup nie miazdza ? Co? :)))
>
>
Miazdza-Amerykanie to bardzo konserwatywini ludzie, a juz zwlaszcza
w smakach kulinarnych. Ktos im wiele wiele lat temu wmowil, ze to
ten sos i juz.
A tak przy okazji to nie jest sos tylko dresing, czyli cos do
ubrania, czytaj-pochlapania salaty.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-05-24 16:58:11
Temat: Re: sos 1000wysp-szukam (P) - dwie powazne propozycje
dzieciol wrote:
> Miazdza-Amerykanie to bardzo konserwatywini ludzie, a juz zwlaszcza
> w smakach kulinarnych. Ktos im wiele wiele lat temu wmowil, ze to
> ten sos i juz.
Naprawde? a mieszkales w Stanach? W moim miescie, 250 tys ludzi, jest
ponad 200 restauracji podzielonych na tuzin roznych kuchni - od tajskij,
przez caly orient, do wloskiej, francuskiej, niemieckiej, dunskiej
nawet...gdyby byli tacy konserwatywni, to te restauracje od dawna by
upadly. A te male sklepiki z morszczynami i i innymi przedziwnosciami?
Kto to kupuje, jak nie Amerykanie?
Nie cierpie jak ktos uogolnia, szczegolnie na temat, o ktorym nie ma pojecia.
MB
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-05-24 18:29:11
Temat: Re: sos 1000wysp-szukam (P) - dwie powazne propozycjeMagdalena Bassett wrote:
>
> dzieciol wrote:
> > Miazdza-Amerykanie to bardzo konserwatywini ludzie, a juz zwlaszcza
> > w smakach kulinarnych. Ktos im wiele wiele lat temu wmowil, ze to
> > ten sos i juz.
>
> Naprawde? a mieszkales w Stanach? W moim miescie, 250 tys ludzi, jest
> ponad 200 restauracji podzielonych na tuzin roznych kuchni - od tajskij,
> przez caly orient, do wloskiej, francuskiej, niemieckiej, dunskiej
> nawet...gdyby byli tacy konserwatywni, to te restauracje od dawna by
> upadly. A te male sklepiki z morszczynami i i innymi przedziwnosciami?
> Kto to kupuje, jak nie Amerykanie?
> Nie cierpie jak ktos uogolnia, szczegolnie na temat, o ktorym nie ma pojecia.
>
W moim miescie prawie 8 milionow ludzi....... i w tych osmiu milionach
zawsze znajda sie tacy co beda chcieli poprobowac specjaly w kilkudziesieciu
tysiacach restauracji. To jednak nie zmienia faktu, ze wiekszosc zre
hamurgery, hasze, stewy i polewa salate dresingiem.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |