« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-08-04 06:15:24
Temat: sosnyMam pytanie. Jak przycinać sosny, aby były gęste i nie rosły bardzo duże.
Pozdrawiam Dudek.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2003-08-04 09:07:19
Temat: Re: sosnyNie przycinać. Wiosną wyłamywać tzw. świeczki, czyli młode przyrosty z jeszcze
nie rozwiniętymi igłami. Efekt: nie rosnie, tylko się zagęszcza.
Pozdrowienia
Mariusz
> Mam pytanie. Jak przycinać sosny, aby były gęste i nie rosły bardzo duże.
> Pozdrawiam Dudek.
>
>
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2003-08-04 09:37:13
Temat: Re: sosnyProponuje obcinanie najwyższych istniejących czubków ale cięcie musi odbyć
się przed pierwszymi odrostami patrząc od góry.
Cięcia najlepiej wykonać u samej podstawy wyrastającego czubka. Ciąć
najlepiej na wiosnę lub jesień.
Ja wykonałem już trzecie cięcie i sosna zrobiła się bardzo gęsta i
zaokrągliła się. Mam porównanie co do wielkości mojej sosny jaka by była bez
cięć ponieważ za płotem mam sosny sąsiada który nie podcinał i jego
wyrastaję na ok 5 metrów. Moja ma zaledwie 3metry.
Gdy pojawią sie w następnych latach kolejne czybki postąpić z nimi jak z
poprzednimi. W następnych latach można trochę ograniczyć ilość przycinanych
czubków w zalężności od kształtu jaki che się uzyskać. Można też podciąc
dolne gałęzie o ile są przy samej ziemi aby uzyskać efekt kuli. Jeżeli
chcesz miec efekt świecznika można nagiąć dolne gałęzie do poziomu i
przywiązać je do palików w ziemi.
Sosna bardzo dobrze znosi wszelkie zmiany.
Powodzenia
Użytkownik "Dudek" <p...@i...pl> napisał w wiadomości
news:bgktfn$s0$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Mam pytanie. Jak przycinać sosny, aby były gęste i nie rosły bardzo duże.
> Pozdrawiam Dudek.
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2003-08-04 10:00:39
Temat: Re: sosny
Użytkownik "Dudek" <p...@i...pl> napisał w wiadomości
news:bgktfn$s0$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Mam pytanie. Jak przycinać sosny, aby były gęste i nie rosły bardzo duże.
Najlepiej posadzić sosnę ościstą.
Ale dla Ciebie moja rada to pewnie musztarda po obiedzie niestety...
Pozdrawiam
Wojtek Kowalczyk
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2003-08-04 23:32:42
Temat: Re: sosny
Użytkownik <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:3fff.00001ba3.3f2e2247@newsgate.onet.pl...
> Nie przycinać. Wiosną wyłamywać tzw. świeczki, czyli młode przyrosty z
jeszcze
> nie rozwiniętymi igłami. Efekt: nie rosnie, tylko się zagęszcza.
> Pozdrowienia
> Mariusz
Nie dotyczy moich himalajskich.
Po uszczknięciu 1/3 młodych przyrostów wiosną zagęściły się i owszem , co
wcale nie przeszkodziło wybujać im rekordowo.
Nie uszczykiwane rosły po 10-15 cm , w tym roku poszły po 70 cm w górę.
Pozdrawiam
--
Kronopio
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2003-08-05 06:19:59
Temat: Odp: sosny
Użytkownik Kronopio <c...@o...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:bgmqnb$6be$...@n...news.tpi.pl...
>
> Użytkownik <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:3fff.00001ba3.3f2e2247@newsgate.onet.pl...
> Nie dotyczy moich himalajskich.
> Po uszczknięciu 1/3 młodych przyrostów wiosną zagęściły się i owszem , co
> wcale nie przeszkodziło wybujać im rekordowo.
> Nie uszczykiwane rosły po 10-15 cm , w tym roku poszły po 70 cm w górę.
>
Ile lat Twoje himalajskie mają. Ciekawa jestem kiedy moja 40-tocentymetrowa
tak podrośnie.
--
Pozdrawiam, Kaśka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2003-08-05 07:42:27
Temat: Re: sosny
Użytkownik "Katarzyna Tkaczyk" <k...@e...com.pl> napisał w wiadomości
news:bgnicf$kit$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Ile lat Twoje himalajskie mają. Ciekawa jestem kiedy moja
40-tocentymetrowa
> tak podrośnie.
Sadzone latem 1999 , też jako takie maluchy jak Twoja.
Dwa sezony , można powiedzieć , wegetacji- z gubieniem igieł ,wyglądem
nędznym i marnymi przyrostami.
Wyglądało na to , że trzeba będzie się z nimi pożegnać.
Dodatkowo jedna z sosenek zachorowała na jakąś chorobę grzybową.
Szkółkarz który przywoził nam platana stwierdził fytoftyrozę i kazał
wyrzucić i spalić.
A guzik! Pryskałam , smarowałam ranę własnym wynalazkiem i żyje :-)
W ubiegłym roku skróciłam wszystkie młode przyrosty i nie bujały do góry.
Pozdrawiam iglasto
--
Kronopio
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2003-08-05 08:15:35
Temat: Re: sosny> A guzik! Pryskałam , smarowałam ranę własnym wynalazkiem i żyje :-)
>
> Pozdrawiam iglasto
> --
> Kronopio
Wynalazek własny - co to?:-)))
Pozdrawia sumakowo boletus
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2003-08-05 10:05:49
Temat: Re: sosny
Użytkownik "boletus" <b...@o...pl> napisał w wiadomości
news:bgnp4t$o6u$1@nemesis.news.tpi.pl...
> > A guzik! Pryskałam , smarowałam ranę własnym wynalazkiem i żyje :-)
> >
> > Pozdrawiam iglasto
> > --
> > Kronopio
>
> Wynalazek własny - co to?:-)))
Miód+propolis+malutki ząbek czosnku.
Wymieszane porządnie na maziaję.
Pozdrawiam
Kronopio
P.S. Na wystawę w Chorzowie sie będziesz wybierał ?
T.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2003-08-05 10:57:08
Temat: Odp: sosny
Użytkownik Kronopio <c...@o...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:bgnn81$hid$...@a...news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Katarzyna Tkaczyk" <k...@e...com.pl> napisał w wiadomości
> news:bgnicf$kit$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> > Ile lat Twoje himalajskie mają. Ciekawa jestem kiedy moja
> 40-tocentymetrowa
> > tak podrośnie.
>
> Sadzone latem 1999 , też jako takie maluchy jak Twoja.
> Dwa sezony , można powiedzieć , wegetacji- z gubieniem igieł ,wyglądem
> nędznym i marnymi przyrostami.
> Wyglądało na to , że trzeba będzie się z nimi pożegnać.
> Dodatkowo jedna z sosenek zachorowała na jakąś chorobę grzybową.
> Szkółkarz który przywoził nam platana stwierdził fytoftyrozę i kazał
> wyrzucić i spalić.
> A guzik! Pryskałam , smarowałam ranę własnym wynalazkiem i żyje :-)
> W ubiegłym roku skróciłam wszystkie młode przyrosty i nie bujały do góry.
>
Dzięki, wniosek taki, że zbyt długo czekać nie trzeba, żeby zaczęła rzucać
sie w oczy :-)
--
Pozdrawiam, Kaśka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |