Data: 2003-02-27 15:15:56
Temat: sprawa blaha - czerwony nos ...
Od: "jb" <s...@t...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dopadla mnie grypa. Nie pierwszy pewnie i nie ostatni raz. Tylko wczoraj
"zuzylem" ponad 150 chusteczek,
bo leje mi sie z nosa nieprzerwanie. To jednak nie jest taki wielki problem,
bo katar powoli mija
(jakby wbrew zasadzie, ze nieleczony trwa tydzien, a leczony 7 dni). Nos
jednak mam upiornie czerwony
i poocierany conajmniej jakbym wydmuchiwal go w papier scierny. Kiedys
mialem taka mala tubke masci
wspomagajacej leczenie ran (antybiotykowa, wiec niestety na recepte), ktora
w ciagu doslownie kilku godzin
pozwalala zlagodzic malo przyjemny stan. Niestety - ani nie pamietam juz jej
nazwy, ani tez nie za bardzo
znam kogos kto moglby mi ja przepisac (gdybym jakos sobie przypadkiem tez
nazwe przypomnial).
Pytanie do Was - jak sobie radzicie z obtartymi nosami. Jakieś kremiki
nawilzajace? Masci ? Czy silna wola
i cierpliwosc w oczekiwaniu na to jak organizm sam sobie z tym poradzi .. ?
Pozdrawiam
zakatarzony
jb
|