| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2006-10-06 17:29:38
Temat: sprzedam lariam - na malariesprzedam lek na malarie - zostalo mi z wyjazdu . wazny do 02.2008
preparat mefloquine - nazwa miedzynarodowa, najbardziej znany pod Lariam.
mam 5 tabletek : 1 tabletka na tydzien.
w razie pytan chetnie pomoge, procz tego ze sprzedaje, tez jestem lekarzem
pzdr.,adam
www.rejsymorskie.net
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2006-10-06 18:22:44
Temat: Re: sprzedam lariam - na malarie
Użytkownik "adam sulewski" <U...@s...pl> napisał w wiadomości
news:eg63r4$m5t$1@atlantis.news.tpi.pl...
> sprzedam lek na malarie - zostalo mi z wyjazdu . wazny do 02.2008
>
> preparat mefloquine - nazwa miedzynarodowa, najbardziej znany pod Lariam.
>
> mam 5 tabletek : 1 tabletka na tydzien.
> w razie pytan chetnie pomoge, procz tego ze sprzedaje, tez jestem lekarzem
>
Skoro jesteś lekarzem to nie powinieneś wprowadzać w błąd. Lariam nie jest
lekiem na malarię tylko silnym środkiem medycznym, który ma zapobiegać
zarażeniu się malarią. A jak ktoś i tak złapie to leczy się to w zupełnie
inny sposób.
Pozdrawiam
Teli.
>
> pzdr.,adam
> www.rejsymorskie.net
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2006-10-06 18:35:37
Temat: Re: sprzedam lariam - na malarie
Użytkownik "adam sulewski" <U...@s...pl> napisał w wiadomości
news:eg63r4$m5t$1@atlantis.news.tpi.pl...
> w razie pytan chetnie pomoge, procz tego ze sprzedaje, tez jestem lekarzem
>
>
> pzdr.,adam
> www.rejsymorskie.net
Szanowni Państwo;
Nie pozwólcie nabrać się handlarzowi mydłem i powidłem.
Po stylu pisowni tego zdania można się zorientować, że *Pan Doktor*
ukończył 3 oddziałową szkołe parafialną.
Lek proponowany przez *Pana Konsyliarza* można kupić z gawarancją
w każdej wiekszej aptece.
J.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2006-10-06 18:50:48
Temat: Re: sprzedam lariam - na malarieale moze moge komus sprzedac taniej niz w aptece.
mi juz nie potrzebny.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2006-10-06 18:52:07
Temat: Re: sprzedam lariam - na malariepisze skrotowo, wiadomo o co chodzi,
choc akurat meflochina jest rowniez jednym z bardziej skutecznych lekow w
leczeniu malarii.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2006-10-06 19:00:08
Temat: Re: sprzedam lariam - na malarie
Użytkownik "adam sulewski" <U...@s...pl> napisał w wiadomości
news:eg68qb$5ff$1@nemesis.news.tpi.pl...
> ale moze moge komus sprzedac taniej niz w aptece.
> mi juz nie potrzebny.
Panie *Doktorze*
Nie kompromituj zawodu lekarza.
J.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2006-10-07 07:01:58
Temat: Re: sprzedam lariam - na malarie
Użytkownik "jagna"
> Panie *Doktorze*
>
> Nie kompromituj zawodu lekarza.
Aleś się go czepiła nie chcesz kupować nie kupuj.
Po co te gadki uskuteczniasz, są nie na temat.
Cancer
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2006-10-07 08:30:38
Temat: Re: sprzedam lariam - na malarie
Użytkownik "jagna" <j...@o...pl> napisał w wiadomości
news:eg67mn$9mk$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Lek proponowany przez *Pana Konsyliarza* można kupić z gawarancją
> w każdej wiekszej aptece.
>
To akurat nie prawda, w Polsce półtora miesiąca musieliśmy czekać na Lariam,
a że wyjazd był pilny to musieliśmy kupić go w Czechach. Też zostały nam
chyba 4 tabletki, ale nie sprzedaję, bo uważam sprzedaż leków z drugiej ręki
za nielegalny.
Pozdrawiam
Teli.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2006-10-07 08:59:54
Temat: Re: sprzedam lariam - na malariezgadzam sie, ze jest nielegalny ale co tak naprawde z tego...
pamietam ze sam tez szukalem jakiegos zrodla "nielegalnego" przed wyjazdem,
rowniez na grupach, liczylem ze komus cos zostalo.
niestety bezskutecznie, skonczylo sie na drogim zrodle legalnym.
pzdr.,adam
www.rejsymorskie.net
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2006-10-07 10:40:47
Temat: Re: sprzedam lariam - na malarie
Użytkownik "Cancer" <C...@f...onet.pl> napisał w wiadomości
news:eg7mtb$v6k$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "jagna"
>> Panie *Doktorze*
>>
>> Nie kompromituj zawodu lekarza.
>
> Aleś się go czepiła nie chcesz kupować nie kupuj.
> Po co te gadki uskuteczniasz, są nie na temat.
> Cancer
>
Ja nie czepiam się konsyliarza jak rzep psiego ogona. Nie mam
na to czasu.
Bronię żywotnych interesów potencjalnych nabywców przed
poważnymi komplikacjami zdrowotnymi.
Lekarz powinien wiedzieć, ze na tabletce nie ma daty ważności.
Lek przeterminowany to potencjalna trucizna. Lek źle przechowywany
to również potencjalna trucizna. Z informacji *konsyliarza* wiadomo,
że lek ten odbył długą drogę w tropiku.
Sprzedawanie leków niewiadomego pochodzenia przez lekarzy, to
złamanie przysięgi Hipokratesa. Czyn nieetyczny.
Lekarz ogłaszający się na grupie dyskusyjnej nie ma na czole
wypisanego dyplomu lekarza.
J.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |