« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2006-06-13 09:38:43
Temat: spuchnieta powiekaMam pytanie, dzisiaj rano wstałam z spuchnieta górna powieką, niestety
mocno. Wyglada, ze albo cos mnie uzarło, albo uczulenie. Ma któs na
szybko jakis patent?Jutro wyjezdzam i wołałabym wrócic do formy.
--
Gosia
http://www.vivalavida.pl/urkaburka/
http://www.keja.com.pl/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2006-06-13 16:23:48
Temat: Re: spuchnieta powiekaW wiadomości:e6m131$ckp$...@n...onet.pl,
Gosia Plitmik <p...@o...pl> napisał(a):
> Mam pytanie, dzisiaj rano wstałam z spuchnieta górna powieką, niestety
> mocno. Wyglada, ze albo cos mnie uzarło, albo uczulenie. Ma któs na
> szybko jakis patent?Jutro wyjezdzam i wołałabym wrócic do formy.
Okulista.
Miałam to samo w niedzielę. We wtorek poszłam do okulisty, bo dostawałam
szału. Okazało się, że w oku mam maleńki, cieniutki włos, niewidoczny gołym
okiem, który odrażniał mi oko.
pozdrawiam Tatiana
--
Łatwiej jest walczyć o zasady, niż żyć zgodnie z nimi.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2006-06-13 16:42:54
Temat: Re: spuchnieta powiekaXena napisał(a):
> Okulista.
> Miałam to samo w niedzielę. We wtorek poszłam do okulisty, bo dostawałam
> szału. Okazało się, że w oku mam maleńki, cieniutki włos, niewidoczny
> gołym okiem, który odrażniał mi oko.
Oki, masz rację, wybiorę się
--
Gosia
http://www.vivalavida.pl/urkaburka/
http://www.keja.com.pl/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |