| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-10-22 11:32:01
Temat: staly aparat na zebyWitam. Wlasnie musze podjac decyzje dotyczaca zalozenia stalego aparatu
ortodontycznego. Na minimum 18 miesiecy. Poza standardowymi drutami na gore
i na dol, dodatkowo jeden poprzeczny, pod jezykiem, laczacy dolne szostki
(chyba-mostek jakiegos-tam-slawnego-czlowieka).
Takie oto mam pytanka skierowane do tych, ktorzy podobne metalowe
rusztowanie we wlasnej jamie ustnej przez kilkanascie miesiecy
przetrzymywali badz przetrzymuja i zechcieliby sie ze mna podzielic swoimi
doswiadczeniami:
Jak czlowiek znosi cos takiego? Mianowicie, jak dlugo sie przyzwyczaja do
nacisku na zeby i/lub metalowego palaka pod jezykiem? Po jakim czasie
przestaje sie myslec o tym calym metalu jak o obcym ciele? Jak bardzo
przeszkadza to np. w jedzeniu czy kontaktach z ludzmi? Czy przypadkiem zaraz
na drugi dzien albo nawet juz po kilku minutach nie zaczyna sie zalowac, ze
wydalo sie siebie samego na katusze, nb. za calkiem spore pieniadze? Czy
wreszcie moze satysfakcja z posiadania zebow zblizonych do ortodontycznego
idealu wcale nie jest tak ogromna, ze warto tyle cierpiec (dodam, ze w moim
przypadku wiazaloby sie to z ekstrakcja dwoch zdrowych zebow)?
Z gory dzieki
rafal
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2001-10-22 20:04:11
Temat: Re: staly aparat na zeby
> Jak czlowiek znosi cos takiego? Mianowicie, jak dlugo sie przyzwyczaja do
> nacisku na zeby i/lub metalowego palaka pod jezykiem?
Ja miałam bez mostka.
Ból trwa około 3 tygodni. Wpierw po założeniu specjalnych gumek
ortodontycznych (na tydzień) przyzwyczajających tylne zęby do przyszłego
aparatu, później kolejne dwa-trzy po założeniu właściwego aparatu. Pierwsze
3 miesiące utrzymuje się zwiększona wrażliwość na ucisk (ciężko jest gryźć),
potem większość dolegliwości mija.
Po jakim czasie
> przestaje sie myslec o tym calym metalu jak o obcym ciele?
Gdy tylko minie ból i wargi przyzwyczają się do nowego ułożenia.
> Jak bardzo przeszkadza to np. w jedzeniu czy kontaktach z ludzmi?
Wcale. Chyba że się wstydzisz, a przy okazji nie lubisz myć zębów po każdym
jedzeniu.
> Czy
> wreszcie moze satysfakcja z posiadania zebow zblizonych do ortodontycznego
> idealu wcale nie jest tak ogromna, ze warto tyle cierpiec (dodam, ze w
moim
> przypadku wiazaloby sie to z ekstrakcja dwoch zdrowych zebow)?
To musisz ocenic sam. Czy te zeby naprawde trzeba usunac? Nie da sie ich w
zamian za to rozsunac? Pogadaj jeszcze z ortodonta. Ja sie nie zgodzilam na
usuwanie (jeden zab) i mimo to wszystko sie jakos zmiescilo.
Pozdrawiam
Csirke
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2001-10-22 20:59:37
Temat: Re: staly aparat na zeby"Csirke" <c...@p...onet.pl> wrote in message
news:9r1toh$r0r$1@news.onet.pl...
> Ból trwa około 3 tygodni. Wpierw po założeniu specjalnych gumek
> ortodontycznych (na tydzień) przyzwyczajających tylne zęby do przyszłego
> aparatu, później kolejne dwa-trzy po założeniu właściwego aparatu.
Pierwsze
> 3 miesiące utrzymuje się zwiększona wrażliwość na ucisk (ciężko jest
gryźć),
> potem większość dolegliwości mija.
o rany, im wiecej sie o tym dowiaduje, tym bardziej sie boje. naprawde 3
tygodnie? czy bol, o ktorym piszesz to po prostu "dyskomfort" - jak okreslil
to ortodonta - czy tez "regularny bol"? czy konieczne sa jakies srodki
przeciwbolowe? no i czy "wrazliwosc na ucisk" oznacza, ze jest sie skazanym
na pokarmy co najwyzej polplynne czy tez da sie zjesc np. jablko?
> To musisz ocenic sam. Czy te zeby naprawde trzeba usunac? Nie da sie ich w
> zamian za to rozsunac? Pogadaj jeszcze z ortodonta. Ja sie nie zgodzilam
na
> usuwanie (jeden zab) i mimo to wszystko sie jakos zmiescilo.
obawiam sie, ze nie mam wyjscia. juz drugi lekarz powiedzial, ze trzeba
usunac (choc poprzedni mowil tylko o jednym). zreszta nie to mnie martwi
najbardziej. najgorsze sa te tygodnie przyzwyczajania sie do aparatu. ale
jeszcze pomysle o tym usuwaniu.
wielkie dzieki za odpowiedz! :-))
rafal
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2001-10-23 08:02:39
Temat: Re: staly aparat na zeby
> o rany, im wiecej sie o tym dowiaduje, tym bardziej sie boje. naprawde 3
> tygodnie? czy bol, o ktorym piszesz to po prostu "dyskomfort" - jak
okreslil
> to ortodonta - czy tez "regularny bol"?
Wrażliwość na ból jest indywidualną sprawa kazdego z nas. Jednych boli
bardziej, innych mniej. Podejrzewam, ze zaliczam sie akurat do tej pierwszej
grupy...
Ortodonta mowi jedno - praktyka drugie. Mnie ani moich znajomych tez nikt
nie uswiadomil, dlatego ja nie boje sie tego mowic glosno: to boli. Bol jest
spowodowany nie tyle naciskiem na zeby, co powolnym obracaniem sie ich w
szczece i "wypracowywaniem" sobie nowego polozenia w kosci. Nie ma sily -
jest to cos, czego nie da sie zrobic bezbolesnie.
> czy konieczne sa jakies srodki przeciwbolowe? no i czy "wrazliwosc na
ucisk" oznacza, ze jest sie skazanym
> na pokarmy co najwyzej polplynne czy tez da sie zjesc np. jablko?
Środki przeciwbolowe - wedle koniecznosci i indywidualnej potrzeby. Ale to
tylko tydzien! Naprawde! Z ktorego polowe przeciez sie spi! :)
Niestety - o jablku akurat mozna zapomniec na dluzszy czas. Pierwsze dni to,
tez niestety, zupki i i latwe do przelkniecia i nie wymagajace pogryzienia
pokarmy, kanapki pokrojone na kawalki nie wymagajace gryzienia... Do
przezycia.
Acha - jeszcze jedno: nie ma całowania, przynajmniej na poczatku. :)
Jak bez calowania wytrzymasz przez 2 tygodnie, to wytrzymasz juz wszystko,
prawda? :))))
Pozdrawiam
Csirke
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2001-10-23 08:41:20
Temat: Re: staly aparat na zeby> Środki przeciwbolowe - wedle koniecznosci i indywidualnej potrzeby. Ale to
> tylko tydzien! Naprawde! Z ktorego polowe przeciez sie spi! :)
jak sie uda zasnac...
> Acha - jeszcze jedno: nie ma całowania, przynajmniej na poczatku. :)
> Jak bez calowania wytrzymasz przez 2 tygodnie, to wytrzymasz juz
wszystko,
> prawda? :))))
to ja sie jeszcze powaznie zastanowie :-))))
rafal
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |