witam!
pisalam juz o tym na liste ale niestety nie otrzymnalam zadnej
odpowiedzi - moze tym razem znajdzie sie osoba, ktora ma jakas koncepcje?
od 4 lat mam stan podgoraczkowy Lezalam w dwoch szpitalach i mam
zrobionych duzo roznego typu badan (ogolne krwi, tarczyca, mocz,
reumatyzm, gruzlica, borelioza, hiv, toksoplazmoza, usg jamy brzusznej i
serca, wirusowe zapalenie watroby, laryngolog, ginekolog, stomatolog)
musze dodac ze bylam takze u psychiatry :)
jestem ciagle oslabiona i mam czsasem mdlosci, szybko sie mecze i stan
podgoraczkowy utrzymuje sie pomiedzy 37-37,4 (rzadko obniza sie wczesnie
rano do 36,6)
Lekarze juz nie maja pomyslu!
Moze ktos spotkal sie z czyms podobnym?

Brygida