| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2000-12-03 18:31:23
Temat: stanowisko SPPNN w sprawie wysokosci odszkodowan w procesach przeciw sluzbie zdrowiaWarszawa 2.12.2000 r.
OSWIADCZENIE
Ostatnio sporo mówi sie o sprawach sadowych wytaczanych przez
poszkodowanych pacjentów. Ci, którzy wystepuja o odszkodowania
z powodu niewlasciwego leczenia, walcza o srodki na przezycie badz
na pomoc medyczna. Samo zadoscuczynienie za doznana krzywde
i cierpienie stanowi minimalna czesc wyplacanych pieniedzy.
Nikt nie "dorabia sie" na odszkodowaniach. Zasadzane sumy sa
stosunkowo niskie, nie zawsze wystarczaja na oplacenie koniecznego
leczenia i zazwyczaj wynosza kilkadziesiat tys zl. Rzadko kiedy
przekraczaja 100 tys zl.
Odszkodowanie udaje sie zazwyczaj uzyskac tylko w tych sytuacjach,
gdy nie trzeba dowodzic winy lekarza (np. zakazenia wewnatrzszpitalne:
zóltaczka, posocznica, HIV itd...) lub sprawach tak oczywistych,
iz opinia bieglych nie moze zmienic niczego (pozostawienie narzedzia
chirurgicznego, gazika czy leczenie choroby nowotworowej,
której nie bylo). Inne, choc troche trudniejsze sprawy sa przegrywane
przez poszkodowanych.
Prawnicy pomagajacy ofiarom pomylek lekarskich pracuja
bez wielkiego zysku. Walka o odszkodowania potrzebne na
pomoc medyczna i przezycie ma zrozumienie i poparcie spoleczenstwa.
W piatek 1.12.200 r., jak podal PAP,
Stowarzyszenie Obrony Praw Pacjenta z siedziba w Tarnowie
poinformowalo o wystapieniu o zadoscuczynienie wysokosci
1 miliona zl przeciw stacji krwiodawstwa, która nie poinformowala
poszkodowanego, iz jest nosicielem wirusa HIV.
Ludzkie zdrowie i zycie sa oczywiscie bezcenne. Jednakze wnoszenie
pozwów z zadaniami wyplat wysokosci 1 mln. zl, a w szczególnosci
naglasnianie tych zadan, spowoduje, iz postepowania o odszkodowania
zaczna byc postrzegane jako metoda na zarabianie duzych pieniedzy.
W konsekwencji moze to spowodowac znaczne utrudnienia w uzyskaniu
odszkodowan przez ludzi potrzebujacych pomocy. Doprowadzi to takze
do zamiany dzisiejszej sympatii spolecznej na niechec.
Rodzi sie pytanie: Skad w naszym panstwie uzyskac srodki na wyplaty,
gdy z tej wysokosci pozwami wystapia tysiace innych osób?
Tak wielkie odszkodowania nie beda mogly byc zasadzane, poniewaz
zagroza budzetowi panstwa.
Apelujemy, by wystapienia o odszkodowania miescily sie w mozliwych
do osiagniecia realiach i nie byly pustymi gestami na pokaz.
Wnoszenie pozwu przekraczajacego o rzad wielkosci to,
co wyplacano wczesniej, ma znamiona dzialan dla reklamy typu
"miliard w srode, miliard w sobote".
Wobec licznych pytan informujemy, iz lekarska organizacja
Stowarzyszenie Obrony Praw Pacjenta z siedziba w Tarnowie
nie ma nic wspólnego a w szczególnosci nie jest oddzialem
Stowarzyszenia Pacjentów Primum Non Nocere.
Adam Sandauer
--
Informacje dla poszkodowanych przez sluzbe zdrowia:
http://www.sppnn.org.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
| « poprzedni wątek | następny wątek » |