Data: 2003-01-02 20:03:04
Temat: staw skokowy raz jeszcze -cudowna maść? ;)
Od: "melaine" <m...@w...poczta.onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Kilka miesięcy temu miałam zwichnięcie stawu skokowego.
Gips, maści itd.
Niestety do tej pory noga mnie pobolewa i raczej nie nadaję
sie na przyjęcie z tańcami.
Moi znajomi postanowili mi pomóc "cudowną maścią".
Własnie dostałam ją. ("ja, żona i szwagierka - wszyscy sie wyleczyli"
;) )
Specyfik nazywa się E.P.F. 10 firmy PharmedicaGmbH&Co.KG z Munster
i jest na nim napis WYŁĄCZNIE DLA ZWIERZĄT (ROTFL !)
Dobrze wiem, że to nie forum dla weterynarzy ;)
Skład: elektrolity, magnez, potas, alkohol izopropylowy, glikol
propylenowy,
trójetanolamina, podłoże żelowe, woda.
Używa się tego u koni przy urazach (nie otwartych).
Zmuszają mnie do uzywania tego, a ja mam opory.
Jeden ze znajomych pojechał do stadniny spory kawał,
żeby to przywieźć :-/
Co sądzicie o tym? (nie o zmuszaniu, ale o preparacie),
mogę go użyć bez strachu?
--
Pozdrowienia
Mel.
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|