stereotypy

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2001-12-19 15:48:48

Temat: Re: stereotypy
Od: "masoneczka" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

>> > za mna zaraz staje kilka kobiet dziw isie otwieraja. i bezpardonowo..
> > > wchodza pierwsze. nie baczac na nic.... "nalezy im sie. sa kobietami"
> > > wiekszosc kobietom... wydaje sie im ze cos im sie nalezy z samego
faktu
> > > bycia kobieta..

Ten przyklad mnie nie przekonal, bo te kobiety moga pracowac w tym biurowcu
z winda i rzeczywiscie w ten sposób korzystac z windy. Zalezy to równiez od
sposobu bycia, temperamentu i nie od faktu bycia kobieta.
Ja wchodzac do windy, pragne byc niezauwazona nie lubietych dzwigów, a nie
mam klaustrofobii.

masoneczka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2001-12-19 15:51:25

Temat: Re: stereotypy
Od: "masoneczka" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> A na serio - spotykam jednak więcej takich, którym nie sprawia problemu
przepuszczenie kobiety
> przodem.
> Niektórzy nawet bardzo to chyba lubią - idąc ZA kobietą po schodach;))

Evo ja spotykam mężczyzm, którym śpieszy się i pierwsi wchodzą do tramwaju,
autobusu i do tej przykładowej windy :-) czy wynika to z faktu bycia
mężczyzną? faktu ignorowania kobiet?

masoneczka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-12-19 18:40:49

Temat: Re: stereotypy
Od: "Elizabeth" <w...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Aedrin <m...@p...fm> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:3c1ce596$...@n...vogel.pl...
> hmmmm mam pytanie co myslicie o stereotypach w stosunkach
> damsko- meskich ?

Wg mnie, stereotypy podobnie jak przepisy, są po to by je łamać :)))
Jeżeli facet interesuje mnie, biorę Go sobie, nie czekam. Jednak zbyt często
robię to dla żartu.
Elizabeth

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry