| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-11-13 12:13:43
Temat: Re: stołówki PRLu> trys, Wroclawianka z krwi ikosci (Biskupin)
> K.T. - starannie opakowana
Noooo nie
Jeszcze powiedz, że Braci Gierymskich okolice!
(żeby nie było OT - knajpę gosposia obok poczty na Olszewskiego pamiętasz
może?
obecnie Kredyt Bank :/
A tam gdzie restauracja Saska była jakieś centrum okulistyki, te klimatyczne
krzaczki powycinali, wstawili plajstikowe okna i się zrobiło przeraźliwie
zwyczajnie, a było z angielska dziko.
Jedyne w sumie to się Kasieńka ostała, tam dalej tańczą, piją, lulki palą...
;))
--
KingAM
[muchoza bakterioza]
Bacciarellego obok wyspy opatowickiej, tak od 1981 roku :>>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-11-13 12:22:46
Temat: Re: stołówki PRLu======
A ja nadal proszę o te gierkowskie płucka na kwaśno...
waldek
======
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-13 12:27:57
Temat: Re: stołówki PRLu> A ja nadal proszę o te gierkowskie płucka na kwaśno...
>
> waldek
> ======
>
Google naszym przyjacielem, ale znaj me dobre serce :))
http://groups.google.pl/groups?q=p%C5%82ucka+group:p
l.rec.kuchnia&hl=pl&lr=&ie=UTF-8&inlang=pl&group=pl.
rec.kuchnia&selm=antuau%2458e%241%40news2.tpi.pl&rnu
m=3
--
KingAM
[muchoza bakterioza]
wciąż kakaowa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-13 12:47:27
Temat: Re: stołówki PRLu> Google naszym przyjacielem, ...
=======
Gdzieś już słyszałem o Guglu, ktoś mi chyba mówił...
=======
> ... ale znaj me dobre serce :))
>
http://groups.google.pl/groups?q=p%C5%82ucka+group:p
l.rec.kuchnia&hl=pl&lr=&
ie=UTF-8&inlang=pl&group=pl.rec.kuchnia&selm=antuau%
2458e%241%40news2.tpi.pl
&rnum=3
=======
Powyższe płucka są zupełnie inne :-{. Popatrz na składniki: "..., 1 kostka
rosołowa, 1 łyżka octu winnego, ..., 1/4 cytryny, pieprz mielony, koriander,
...." To są składniki z innej epoki, zwłaszcza w kuchniach
stołówkowo-barowych. No i przepis: "... Wkładamy do bogracza i zalewamy
zimną wodą. Wieszamy nad ogniem.....". To chyba nie w Bałtyku ani w Tempie.
Być może należy tam jeszcze dodać Twoje dobre serce? :-}}}
waldek
=======
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-13 12:53:10
Temat: Re: stołówki PRLu> Powyższe płucka są zupełnie inne :-{. Popatrz na składniki: "..., 1 kostka
> rosołowa, 1 łyżka octu winnego, ..., 1/4 cytryny, pieprz mielony,
koriander,
> ...." To są składniki z innej epoki, zwłaszcza w kuchniach
> stołówkowo-barowych. No i przepis: "... Wkładamy do bogracza i zalewamy
> zimną wodą. Wieszamy nad ogniem.....". To chyba nie w Bałtyku ani w
Tempie.
>
> Być może należy tam jeszcze dodać Twoje dobre serce? :-}}}
>
1. Nie jadałam płucek w stołówkach. Cynaderki tak, fasolkę po bretońsku tak
(btw: fasolkę potrafię zjeść TYLKO stołówkową, z małą bułką śniadaniową,
inna nie smakuje - skrzywienie czy cuś)
2. Serce niby tyż podroby, ale żeby tam moje od razu - drobiowe
smaczniejsze....
3. To może wystarczy kostka rosołowa i ocet, bez cytryny, kolendry itp itd?
4. Zamiast powiesić na ogniu możesz postawić na gazie... ;)))
No dobrze chciałam, no...
--
KingAM
[muchoza bakterioza]
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-13 12:58:27
Temat: Re: stołówki PRLuSpróbuję jeszcze: (a co mi tam, mam dziś dobry humor):
Składniki jak najbardziej PRL'owskie:
http://groups.google.pl/groups?q=plucka+group:pl.rec
.kuchnia&hl=pl&lr=&ie=UTF-8&inlang=pl&group=pl.rec.k
uchnia&selm=1ejuqnc.796dua1njunu8N%25wlos%40tele.com
.pl&rnum=1
--
KingAM
[muchoza bakterioza]
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-13 13:04:00
Temat: Re: stołówki PRLuOn Thu, 2003-11-13 at 13:47, waldek wrote:
> ByÄ moĹźe naleĹźy tam jeszcze dodaÄ Twoje dobre serce? :-}}}
>
> waldek
> =======
No i widzisz. Nastepnym razem nie badz az tak dobra.
--
Kot <m...@p...onet.pl>
When God made man, She was only testing
--
Zaloz prywatne forum:
http://forum.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-13 13:11:43
Temat: Re: stołówki PRLu> Składniki jak najbardziej PRL'owskie:
=======
Płucka cielęce??!
Nie to że się czepiam, chociaż może trochę.
Prawdę mówiąc chyba nigdy nie jadłem płucek cielęcych. Może to o to chodzi?
Chociaż wątpię. Co sądzisz?
waldek
=======
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-13 13:15:44
Temat: Re: stołówki PRLu> =======
> Płucka cielęce??!
>
> Nie to że się czepiam, chociaż może trochę.
> Prawdę mówiąc chyba nigdy nie jadłem płucek cielęcych. Może to o to
chodzi?
> Chociaż wątpię. Co sądzisz?
>
Heh,
ja nie wiem czy Ty czytasz te moje posty ;)))
Napisałam w poprzednim, że płucek żadnych nie jadłam nigdy ;)) (było przy
cynaderkach i fasolce po bretońsku) ;))
A sądzę, że można spróbować je przyrządzić
a) albo tak jak jest
b) albo nabyć takie płucka, jakie jadłeś i zrobić z tymi samymi składnikami,
ale nie cielęce.
Chciaaaałaaaam pomóóóóóc ale nieeeeznamsięęęę.
Mam za to dużo dobrej woli :))
I cierpliwości :))
--
KingAM
[muchoza bakterioza]
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-13 13:17:22
Temat: Re: stołówki PRLu>
> No i widzisz. Nastepnym razem nie badz az tak dobra.
>
> --
> Kot <m...@p...onet.pl>
Oj
czyżby jakieś tutejsze zgrzyty?
Mi zadymek na innych grupach starczy :))
(zainteresowanych odsyłam na pss) ;))
--
KingAM
[muchoza bakterioza]
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |