| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-10-14 22:08:47
Temat: student o pomoc do lekarza-bóle głowyWitam serdecznie,
Bardzo przepraszam ,że zawracam głowę... ale mam poważny problem i nie
wiem jak z niego wybrnąć. Proszę o odpowiedź tylko lekarzy...
Zacznę może od Początku:
Mój brat miał 1,5 roku temu na wiosnę epizod utraty przytomności bardzo
krótkotrwały- może 30 sek... jednak zamroczenie utrzymywało się od południa
przez kilka godzin. Rozpoczeło się przy piciu kawy zanikiem centralnej
części pola widzenia i po chwili upadkiem z krzesła. Po kilkudziesięciu
minutach poza znacznym osłabieniem pojawił się b. silny ból tętniący głowy-
nie potrafię teraz powiedzieć jak zlokalizowany.
Ból trwał ok. 3 dni i pojawiały się parestezje twarzy i ręki. Był w tym
czasie w jednym ze szpitali. Objawy neurologiczne(oponowe-
ubytkowe,odruchy-prawidłowe) były ujemne- badali go lekarze i okulista- dno
oka oraz wykonano badanie podstawowe- morfologia i niektóre
elektrolity(punkcji ledźwiowej jak i ct nie wykonano)/ekg prawidłowe. To był
pierwszy raz. Brat ma teraz 25 lat.
Wcześniej jak i do teraz skarży się na silne bóle nóg poniżej kolan
pojawiajace się wieczorem i w nocy po położeniu się spać oraz w ciągu dnia.
Od jakiegoś czasu tj. od ok. 5 miesiecy bóle głowy zdarzaja się zoraz
częściej- zwykle bez parestezji ale z takim jak poprzednio mroczkiem
centralnym poprzedzającym atak bólu, dodatkowo wystepuje ciągły przyćmiony
ból niezależnie od tych objawów.
1,5 roku temu pojawiły się też zmiany skórne w postaci łuszczecnia się skóry
na końcu nosa oraz zaczerwienieniu dolnej/przedniej krawędzi skrzydełek nosa
oraz rumieniowe lekko wynisłe grudki na skórze czoła. Mimo zabiegów dobrych
dermatologów nic się nie zmienia.
Poza tym 1-szym razem brat nie był hospitalizowany. Nie choruje częściej niż
zwykle i nie wykazuje osłabienia, nie ma stanów podgorączkowych ani nie
schudł może przez 1,5 roku.
Moje pytanie jest takiej natury...
Wydaje mi się ,że dla świętego spokoju powinno być wykonane badanie CT-
które wykluczy poważniejsze rozpozanie a pozwoli rozpoznać np. migrenę-
która właśnie może mieć wg. mnie i moich podręczników podobny przebieg.
Proszę tylko powiedzieć czy moje rozumowanie jest słuszne... bo nie ma
praktycznie szans na zdjęcia nieodpłatne... więc czy to co opisuję jest
wskazaniem do wykonania CT? Czy powinniśmy znaleźć fundusze i wykonać
zdjęcia we własnym zakresie?
Czy raczej wszystko jest wpożądku i jest to raczej migrena? Oczywiście nie
chcę składać na kogokolwiek Barkach takiej odpowiedzialności i podawania
diagnozy przez internet.... chodzi mi tylko o to jak powiniennem zareagować.
Brat jest taką osoba którą ciężko skłonić do pójścia do
lekarza....Powiniennem wysłać go
do lekarza i napisać własną historię choroby i załączyć wszystkie wyniki??-
bo
obawiam się ,że on zbyt ogólnikowo i niedokładnie bedzie wszystko opisywał
byleby go szybciej puścili do domu...-jak dziecko... Jeśli denerwuję się
zanadto też proszę mi powiedzieć. -Szczególnie proszę o to lekarzy którzy są
na grupie...
Pozdrawiam
Krzysiek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2004-10-15 10:09:09
Temat: Re: student o pomoc do lekarza-bóle głowyOn Fri, 15 Oct 2004 00:08:47 +0200, Viktor wrote:
Nie na temat napiszę i będę się czepiał słówek.
[...]
> Moje pytanie jest takiej natury...
> Wydaje mi się ,że dla świętego spokoju powinno być wykonane badanie CT-
> które wykluczy poważniejsze rozpozanie a pozwoli rozpoznać np. migrenę-
> która właśnie może mieć wg. mnie i moich podręczników podobny przebieg.
Do *rozpoznania* typowej migreny CT nie jest potrzebne, a według
niektórych (na przykład profesora Antoniego Prusińskiego) może wyrządzić
więcej szkody, niż pożytku.
> Proszę tylko powiedzieć czy moje rozumowanie jest słuszne... bo nie ma
> praktycznie szans na zdjęcia nieodpłatne... więc czy to co opisuję jest
> wskazaniem do wykonania CT? Czy powinniśmy znaleźć fundusze i wykonać
> zdjęcia we własnym zakresie?
> Czy raczej wszystko jest wpożądku i jest to raczej migrena? Oczywiście nie
> chcę składać na kogokolwiek Barkach takiej odpowiedzialności i podawania
> diagnozy przez internet.... [...]
Masz odpowiedź.
Ale jeśli nie ufacie lekarzom, a wykonanie TK ma poprawić Wasze
samopoczucie - znajdźcie fundusze i zróbcie. Pytanie brzmi tylko kto
zinterpretuje wynik...
m.
--
Pozdrawiam,
Marek Bieniek (mbieniek na epic pl)
Problem nie w nauce, lecz w tym, jaki ludzie robią z niej użytek.
/Wilder Penfield/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |