« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2005-05-19 14:57:08
Temat: Re: sucha pieczeńUżytkownik "Ewa (siostra Ani) N." <n...@y...com>
> Szynka nie nadaje sie na pieczen.
Dlaczego?
pozdr. Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2005-05-19 22:20:40
Temat: Re: sucha pieczeń
Le jeudi 19 mai 2005 ŕ 16:57:08, dans <d6i9ou$in7$1@nemesis.news.tpi.pl> vous
écriviez :
> Użytkownik "Ewa (siostra Ani) N." <n...@y...com>
>> Szynka nie nadaje sie na pieczen.
> Dlaczego?
Bo za sucha.
Nie ma sensu piec czegos co nie ma ni tluszczu nie wody (ahem...)
dluugo. A z szynka i ze schabem (niedawny watek) nie mozna inaczej.
No, konstruktywna propozycja : szynke ugotowac w rosole, *zrusztowac*
w ostatniej chwili.
:)
Ewcia
--
Niesz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2005-05-20 09:31:50
Temat: Re: sucha pieczeńszynka nadaje sie , jak za sucha to mozna naszpikowac sloninka :)
\
Użytkownik "Ewa (siostra Ani) N." <n...@y...com> napisał w wiadomości
news:1432175511$20050520002040@ewcia.kloups...
>
> Le jeudi 19 mai 2005 ŕ 16:57:08, dans <d6i9ou$in7$1@nemesis.news.tpi.pl>
> vous écriviez :
>
>> Użytkownik "Ewa (siostra Ani) N." <n...@y...com>
>>> Szynka nie nadaje sie na pieczen.
>
>> Dlaczego?
>
> Bo za sucha.
>
> Nie ma sensu piec czegos co nie ma ni tluszczu nie wody (ahem...)
> dluugo. A z szynka i ze schabem (niedawny watek) nie mozna inaczej.
>
> No, konstruktywna propozycja : szynke ugotowac w rosole, *zrusztowac*
> w ostatniej chwili.
> :)
>
>
> Ewcia
>
>
> --
> Niesz
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2005-05-21 21:10:32
Temat: Re: sucha pieczeńUżytkownik "Ewa (siostra Ani) N." <n...@y...com>
>> Użytkownik "Ewa (siostra Ani) N." <n...@y...com>
>>> Szynka nie nadaje sie na pieczen.
>
>> Dlaczego?
>
> Bo za sucha.
>
> Nie ma sensu piec czegos co nie ma ni tluszczu nie wody (ahem...)
> dluugo. A z szynka i ze schabem (niedawny watek) nie mozna inaczej.
>
> No, konstruktywna propozycja : szynke ugotowac w rosole, *zrusztowac*
> w ostatniej chwili.
> :)
Już się pojawiają szynki ze świń starego typu gdzie tłuszczu bywało do
30%.
pozdr. Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |