| « poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2005-02-15 14:06:23
Temat: Re: św. Walentego
> I wam, z tą straszną chorobą życzę wszystkiego najlepszego, zdrowia i jak
> najmniej przykrych przygód. Aby wam się wiodło w życiu, i spełniły się
> najskrytsze marzenia.
>
Wow, dzięki za życzenia. Ale poczułam się jak okropnie dotknięta przez los,
choć zmagam się z chorobą od 27 lat, nie czuję, że jest ona straszna. Osobiście
znam o wiele straszniejsze. Moja kochana epi pozwala mi całkiem normalnie
funkcjonować, mieć dzieci, męża, dom, być wysoko wykwalifikowanym pracownikiem
z ponad 10-letnim stażem. I tak około 80% wszystkich chorych funkcjonuje
całkiem normalnie, pod warunkiem, że się leczy.
Tak więc nie odstraszajmy zdrowych od chorych, bo ci ostatni juz są i tak ostro
wystraszeni i zakompleksieni, tak, że boją się o chorobie powiedzieć
komukolwiek. Takie mamy społeczeństwo, że postrzega epi przez pryzmat
średniowiecznych zabobonów - głośno mówimy już o raku, cukrzycy, schizofrenii,
depresjach, a epi... to raczej niewyględny temat.
A pomóc jest nam tak łatwo... tylko trochę zrozumienia. Nie ma się tu czego bać!
>Pozdrawiam serdecznie
...Out of the shadow...
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2005-02-15 14:27:43
Temat: Re: ?w. WalentegoJoasia pisze w news:3ed3.000001ab.421201de@newsgate.onet.pl
> Takie mamy społeczeństwo, że postrzega epi przez pryzmat
> średniowiecznych zabobonów
A wiesz, co Ci powiem? Że ja tak naprawdę wciąż tylko słyszę
marudzenie, że są takie i takie zabobony, że mity, że ktoś tam w
nie wierzy itd., a nigdy, NIGDY nie spotkałam tych, co w nie niby
wierzą. Gdzie oni są? Pochowali się? :>
Mam wrażenie, że te mity są podtrzymywane przez nas samych - i
mam tu na myśli wszelkie mity nt. wszelkich niesprawności i
chorób.
I że Jacek, pisząc "straszna", wcale a wcale nie miał na myśli
żadnych mitów i zabobonów, bo na czym polega ta choroba,
doskonale wie. A jednak one się w dyskusji pojawiły, i to przez
kogo przywołane? Przez osoby, które właśnie ich przywoływać nie
powinny... bo przez samych zainteresowanych.
Zastanawiające. :)
Pozdrawiam wszystkich, bez wyjątku, a kogo najbardziej, ten się
sam domyśli. :))
--
Pozdrowieństwa,
Scally
http://www.modus-vivendi.w.pl
http://www.proinfo.pl/ustron2004/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2005-02-15 23:19:53
Temat: Re: ?w. WalentegoTue, 15 Feb 2005 15:27:43 +0100, na pl.soc.inwalidzi, Scalamanca działając
w porozumeniu ze swoją klawiaturą popełnił(a) następujący ciąg znaków:
>
> Pozdrawiam wszystkich, bez wyjątku, a kogo najbardziej, ten się
> sam domyśli. :))
Chyba się domyśli... :-*
Pozdrawiam serdecznie
marder (po kilkudniowej przerwie, znów online)
--
gallus in suo sterquilinio plurimum potest
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |