| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-12-30 17:36:11
Temat: sylwester juz jutro...a na zabawie ktos, na kim strasznie mi zalezy. Oboje z jednej klasy
maturalnej. Mamy za soba kilka lat dosc bliskiej znajomosci i dwa weekendowe
wypady tylko w dwojke... Bawilismy sie swietnie, a w mojej glowce narodzil
sie pomysl ,ze fajnie byloby, gdyby wyleglo sie z tego cos jeszcze. Tyle ze
ja nigdy jeszcze z zadna dziewzczyna w blizesz zwiazki nie wchodzilem... Z
wywiadu wsrod jej znajomych wynika, ze ona na razie nie planuje sie
angazowac w zadna znajomosc. Wlasciwie nie mam pojecia, co zrobic... a
bardzo chcialbym, zeby jutrzejszy wieczor popchnal znajomosc choc o jeden
malutki kroczek we wlasciwa strone...
pozdr
dream-of-mirrors
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2002-12-30 20:46:09
Temat: Re: sylwester juz jutro...
"dream+of+mirrors"
> bardzo chcialbym, zeby jutrzejszy wieczor popchnal znajomosc choc o jeden
> malutki kroczek we wlasciwa strone...
A moglbys uscislic co owa "wlasciwa strona" ma byc? Wiesz, jak czlowiek umie
prezycyjnie nazwac czego chce, to latwiej jest mu ten cel osiagnac.
Kaska
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-12-30 20:58:00
Temat: Re: sylwester juz jutro...Ktoś z tak długim adreeesem nie wie, jak osiągnąć cel ;-)
PS. "Co cię nie zabije, to cię wzmocni" chyba Nietzse ;-))
Pozdrawiam, enni
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-12-30 21:01:38
Temat: Re: sylwester juz jutro...Użytkownik "dream+of+mirrors" napisał w wiadomości:
> a na zabawie ktos, na kim strasznie mi zalezy. Oboje z jednej klasy
> maturalnej. Mamy za soba kilka lat dosc bliskiej znajomosci i dwa
weekendowe
> wypady tylko w dwojke...
Pomyśl o wielu tysiącach (może milionach) Polaków spędzających Sylwestra
w domach a Ty idziesz na zabawę i to już coś a możesz jeszcze dobrze
bawić się w towarzystwie dziewczyny. Baw się wyśmienicie, powodzenia.
O problemach sercowych poczytać we wcześniejszych listach, rad od liku ;-)
Możesz skorzystać z zaproszeń na chaterię tej grupy i "na żywo" pogadać.
A propos może ktoś z Was szanowni grupowicze ma ciekawe różnorakie pomysły
na spędzenie Sylwestra, nie wspominając o jego przespaniu ;-) dzień jak
każdy inny.
Pozdrawiam z lekką nutą nostalgii
Ania
Ojjj miejsca na dłużej tutaj nie zagrzeję, jaka szkoda :-(
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-12-30 21:05:17
Temat: Re: sylwester juz jutro...news:lg2Q9.54209$na.1262789@news2.calgary.shaw.ca,
Pyzol <p...@s...ca>:
[cut]
Tak na marginesie, co się robi na Sylwestra w Kanadzie, tzn. co robi
Katarzyna aka Pyzol? :)
P.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-12-30 21:58:59
Temat: Re: sylwester juz jutro...
Użytkownik "Pyzol" <p...@s...ca> napisał w wiadomości
news:lg2Q9.54209$na.1262789@news2.calgary.shaw.ca...
>
> "dream+of+mirrors"
> A moglbys uscislic co owa "wlasciwa strona" ma byc? Wiesz, jak czlowiek
umie
> prezycyjnie nazwac czego chce, to latwiej jest mu ten cel osiagnac.
>
dlugi i szczesliwy zwiazek ;P
dream+od+mirrors
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-12-30 22:09:00
Temat: Re: sylwester juz jutro...
"Paweł Niezbecki"
> Tak na marginesie, co się robi na Sylwestra w Kanadzie, tzn. co robi
> Katarzyna aka Pyzol? :)
Sylwester w Kanadzie nawet w polowie nie jest taka feta jak w Polsce (czy w
ogole w Europie). Tutaj wszystko jest troche inne, ludzie tez bawia sie
inaczej. Nie do wszystkiego udalo mi sie przywykac, do niektorych obyczajow
przywyknac wrecz nie chce.
Pyzol jutro pracuje do 9tej,potem planuje isc na taka jedna duuuuza
balange,ale jeszcze nie jest pewny, czy sie skusi. Planowal Sylwestra w
eleganckim Piano Bar, ale o 10ej to juz chyba nie bedzie sensu tam isc.(
kolacje podaja wczesniej). Dzis Pyzol postanowil udac sie do sklepu w celu
zakupienia jakiejs sukienki, moze wtedy nabierze wiecej ochoty na
sylwestrowe wyjscie - a dokad w koncu pojdzie,to zdecyduje w ostatniej
chwili. Jak zwykle.
To jeden z nielicznych dni, kiedy lezka mi sie w oku za Polska lsni wielka
kropla - ale nie jestem pewna, czy to moze jednak wiek....W sumie, z tych
szampanskch Sylwestrow w Polsce to najlepiej pamietam...kaca.
Dodam, ze Pyzol zglosil sie do pracy sam, aby umozliwic mlodszej kolezance
pojscie na impreze - taki kochany jest ten Pyzol!;)))))))))))))))))))))))
Dosiego Roku!
A inni? Jakie macie plany?
Kaska
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-12-30 22:39:04
Temat: Re: sylwester juz jutro...> A propos może ktoś z Was szanowni grupowicze ma ciekawe różnorakie pomysły
> na spędzenie Sylwestra, nie wspominając o jego przespaniu ;-) dzień jak
> każdy inny.
Np. samemu w środku lasu w pogodną, księżycową noc.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-12-31 03:21:38
Temat: Re: sylwester juz jutro...
"dream+of+mirrors" > dlugi i szczesliwy zwiazek ;P
>
> dream+od+mirrors
No to sie oswiadcz!:)
Kaska
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-12-31 06:38:51
Temat: Re: sylwester juz jutro...
Użytkownik "Pyzol" <p...@s...ca> napisał w wiadomości
news:638Q9.199022$Qr.5245113@news3.calgary.shaw.ca..
.
>
> "dream+of+mirrors" > dlugi i szczesliwy zwiazek ;P
>
> No to sie oswiadcz!:)
nie az tak dlugi ;)
dream+of+mirrors
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |