| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2000-08-29 10:22:18
Temat: szczęście.wierz mi ostatnio budzę się codziennie rano i zadaję sobie to samo pytanie.
Teoretycznie powinna nna demną unosić się aura szczęścia, niedawno wyszłam
za mąż ,m mamy fajme mieszkanie i perspektywy na udany trzyletni wyjazd do
USA, a mimo to wciąż mam wrażenie że życie mi ucieka a szczęście to tylko
teoria. Także jeśli znajdziesz odpowiedź na to nurtujące pytanie daj znać
pozdrowienia Aśka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2000-08-29 11:15:05
Temat: Re: szczęście.Otóż szczęścia nie można znaleźć w świecie zewnętrznym. Jest to po prostu
niemożliwe. Szczęście to tylko sprawa wewnętrzna. Świat zewnętrzny nie jest
wstanie wpływać na ludzi.
Pozdrowienia
Marek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2000-08-29 11:33:40
Temat: Re: szczęście.Uzytkowniczka Aska zastanawia sie?
> wierz mi ostatnio budzę się codziennie rano i zadaję sobie to samo pytanie.
Wierze.Ale jakie pytanie? Czy jestem-powinnam byc szczesliwa?
> Teoretycznie powinna na demną unosić się aura szczęścia, niedawno wyszłam
> za mąż ,mamy fajme mieszkanie i perspektywy na udany trzyletni wyjazd do
> USA,
No! tam szczescie to raczej mozna zgubic!
> a mimo to wciąż mam wrażenie że życie mi ucieka a szczęście to tylko
> teoria. Także jeśli znajdziesz odpowiedź na to nurtujące pytanie daj znać
Dalej niewiem na jakie pytanie.
Ale ja za to mam jedno, czy to malozenstwo z milosci?
Pozdrowionka
Le Mar
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2000-08-29 13:19:00
Temat: Odp: szczęście.
Użytkownik Aśka <r...@k...immt.pwr.wroc.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:01c011a1$d1b857e0$LocalHost@przemek1...
> wierz mi ostatnio budzę się codziennie rano i zadaję sobie to samo
pytanie.
> Teoretycznie powinna nna demną unosić się aura szczęścia, niedawno wyszłam
> za mąż ,m mamy fajme mieszkanie i perspektywy na udany trzyletni wyjazd do
> USA, a mimo to wciąż mam wrażenie że życie mi ucieka a szczęście to tylko
> teoria. Także jeśli znajdziesz odpowiedź na to nurtujące pytanie daj znać
Najpierw sprobuj okreslic co uwazasz za szczescie. Bo tego chyba
po prostu nie wiesz. Zreszta, tego to chyba nikt dokladnie nie wie ;)))
JGrabowski
--
Nowy Program Partnerski Serwisu RUBIKON - http://partnerzy.rubikon.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2000-08-29 13:29:54
Temat: Re: szczęście.
Jest to po prostu
>niemożliwe. Szczęście to tylko sprawa wewnętrzna.
Świat zewnętrzny nie jest
>wstanie wpływać na ludzi.
Tu troche przesadziles, nie uwazasz?
rzeczywiscie duzo zalezy o naszego podejscia ale nie wszystko
Marta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2000-08-29 19:35:08
Temat: Re: szczęście.Sprobuj odpowiedziec sama sobie na jedno podstawowe pytanie - czego
oczekujesz od zycia?
Wydaje mi sie, ze jak bedziesz umiala sprecyzowac swoje oczekiwania,
to bedziesz wiedziala na co sie ukierunkowac i gdzie tego szczescia
szukac...
Moze wreszcie powinnas o tym porozmawiac ze swoim mezem - w koncu to
wlasnie on jest (czy raczej powinien byc) Twoim najlepszym
przyjacielem. Najlepiej by bylo, gdybyscie znalezli wspolne dazenia -
wspolnie przezywane szczescie przezywa sie podwojnie.
--
pozdrawiam
robercikus
r...@p...onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2000-08-29 19:52:51
Temat: Re: szczęście.
Aśka wrote in message <01c011a1$d1b857e0$LocalHost@przemek1>...
>wierz mi ostatnio budzę się codziennie rano i zadaję sobie to samo pytanie.
>Teoretycznie powinna nna demną unosić się aura szczęścia, niedawno wyszłam
>za mąż ,m mamy fajme mieszkanie i perspektywy na udany trzyletni wyjazd do
>USA, a mimo to wciąż mam wrażenie że życie mi ucieka a szczęście to tylko
>teoria. Także jeśli znajdziesz odpowiedź na to nurtujące pytanie daj znać
Szczescie jest rzecza wzgledna: dla kazdego oznacza cos innego.
Np. dla glodnego biedaka jest szczesciem, jesli uda mu sie najesc do syta.
Pozdrawiam,
jakub
>
>pozdrowienia Aśka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2000-08-30 06:43:33
Temat: Re: szczęście.Szczęście to stan umysłu.
Użytkownik "Aśka" <r...@k...immt.pwr.wroc.pl> napisał w wiadomości
news:01c011a1$d1b857e0$LocalHost@przemek1...
> wierz mi ostatnio budzę się codziennie rano i zadaję sobie to samo
pytanie.
> Teoretycznie powinna nna demną unosić się aura szczęścia, niedawno wyszłam
> za mąż ,m mamy fajme mieszkanie i perspektywy na udany trzyletni wyjazd do
> USA, a mimo to wciąż mam wrażenie że życie mi ucieka a szczęście to tylko
> teoria. Także jeśli znajdziesz odpowiedź na to nurtujące pytanie daj znać
>
> pozdrowienia Aśka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2000-08-30 06:58:38
Temat: Re: szczęście.Kobieto to depresja, albo (c)handra. No chyba, że to małżeństwo to pomyłka
a wyjazd do stanów wcale nie oznacza szczęścia - wręcz przeciwnie.
Ładne mieszkanie to tylko przedmiot który cieszy. Tak naprawdę to szczęście
jest gdzieindziej dla każdego. Może czas mieć dzieci, zaczšć robić coś
pożytecznego. Poszukać szczęśliwych chwil z przeszłości i wrócić do korzeni.
Pozdrawia was
Sebastian
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2000-08-30 07:26:24
Temat: Re: szczęście.> Szczescie jest rzecza wzgledna: dla kazdego oznacza cos innego.
> Np. dla glodnego biedaka jest szczesciem, jesli uda mu sie najesc do syta.
A czy czlowiek, ktory ma wszystko co chcialby miec nie jest szczesliwy?
pa
spider.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |