| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-02-06 13:18:13
Temat: Odp: szukam psychologaUżytkownik Take5 <t...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:b1tend$ehq$...@a...news.tpi.pl...
> Ja to się tam nie znam, ale jeszcze nie widziałem psychologa w fartuchu z
> bloczkiem recept w ręce.
> Na filmie chyba...
- to by się zgadzało, bo ja właśnie z filmów czerpię swoją wiedzę na temat
psychologów i psychiatrów.
Co za różnica; jak pójdzie do psychologa to w większości się skończy na
przegrzebywaniu przeszłości - a jak do psychiatry to pewnie dostanie
tabletki. Jakkolwiek w większości problem pozostaje - (też z filmów).
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-02-06 13:19:19
Temat: Re: Odp: szukam psychologaPowerBox:
> - to by się zgadzało, bo ja właśnie z filmów czerpię swoją wiedzę na temat
> psychologów i psychiatrów.
to ty sie nie leczysz!???
;-)
--
Marsel
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-02-06 13:31:58
Temat: Re: szukam psychologa"Take5" w news:b1tend$ehq$1@atlantis.news.tpi.pl napisał(a):
>
> jeszcze nie widziałem psychologa w fartuchu z
> bloczkiem recept w ręce.
Co do tego bloczka recept to tak, ale co dziwnego w fartuchu? :-) Jesli
pracuje prywatnie, gdzies w szkole, w zakladzie pracy itp. to rozumiem.
Ale co jesli jest to przykladowo szpital, hospicjum itp. miejsca gdzie
fartuch zaklada sie nie dla mody, ale z wymogu? :-)
pozdrawiam
--
Greg
Serwis PSPHome - http://www.psphome.htc.net.pl
Z psychologia jedyne co mam wspolnego to to, ze jestem czlowiekiem.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-02-06 16:10:28
Temat: Odp: Odp: szukam psychologa> > - to by się zgadzało, bo ja właśnie z filmów czerpię swoją wiedzę na
temat
> > psychologów i psychiatrów.
>
>
> to ty sie nie leczysz!???
> ;-)
- ja bym się tak nie śmiał, bo z tego co widzę to Ty się "też" nie
leczysz.... %-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-02-06 16:25:26
Temat: Re: Odp: Odp: szukam psychologaPowerBox:
> się tak nie śmiał, bo z tego co widzę to Ty się "też" nie
> leczysz.... %-)
;)
--
Marsel
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-02-06 20:00:16
Temat: Re: szukam psychologa
Użytkownik "PowerBox" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
news:b1sgnm$luk$1@atlantis.news.tpi.pl...
> > Witam,
> > szukam kontaktu z psychologiem - najlepiej przez net. Czy to możliwe?
>
> - zależy jaki kontakt masz na myśli.
>
> > Potrzebuje porozmawiac z kims, potrzebuje pomocy....
>
> - wygląda na to, że najważniejsze opuściłaś. Potrzebujesz psychologa, żeby
z
> nim porozmawiać, żeby Ci pomógł, żeby co? O co Ci naprawdę chodzi?
> Najprawdopodobniej rozmowa z psychologiem to nie jest marzenie Twojego
> życia, no nie?
>
> Rozumiem, że potrzebujesz pomocy. Zastanawiam się skąd wiesz, że psycholog
> Ci pomoże? W ogóle ciekaw jestem kto to jest psycholog? -facet przebrany w
> fartuch, który może jedynie zapytać "jak się czujesz z tym co czujesz"
albo
> "zastanówmy się skąd to się mogło wziąć, czy to nie przypadkiem przez
> zazdrość o penisa" i zapisać jakieś tabletki, które nie rozwiążą problemu
a
> jedynie go tymczasowo zagłuszą??? Czy tego właśnie szukasz?
Nie wiem, czy psychologa, ale kogos kto umie wysluchac i moze pomoc w
nurtujacej mnei sprawie. Nie chce o tym mowic na forum - to zbyt osobiste.
Czemu pomyslalam o psychologu? Nie wiem - moze dlatego, ze oni mi sie
kojarza z pomoca osobom, kotre nie radza sobie z pewnymi rzeczami albo nie
potrafia pewnych spraw zrozumiec.
Dziekuje i pozdrawiam,
Aga
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-02-07 09:27:52
Temat: Re: szukam psychologaTake5 napisał(a) w wiadomości: ...
>Ja to się tam nie znam, ale jeszcze nie widziałem psychologa w fartuchu z
>bloczkiem recept w ręce.
>Na filmie chyba...
No to rzeczywiscie sie nie znasz.
Wpadnij do mojego szpitala w miescie. Najnormalniejszy
szpital dla wszystkich.
Przyjmuje pani psycholog w bialym fartuchu.
Fakt faktem ze bez bloczku z receptami, ale w bialym
fartuchu(kitlu) - tak.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |