| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-09-12 22:34:12
Temat: Re: tatuazetakie litery jak w<news:ci2hnh$l8f$1@news.onet.pl> świadczą kurna o
<Amnesiak>, a tam między innymi:
>> nie widzę w tym radykalizmu
> W tatuażu czy wyrywaniu paznokci?
zdaje mi się, że w tatuażu...
>>> Tłumaczymy wyodrębniając.
>> a nie zależy to od tego *co* chcesz wytłumaczyć?
> Właśnie od tego: to *co-ś* wyodrębniamy.
a co byś chciał wyodrębnić z życia?
--
tren R
gg #1290613
e-mail antispam achtung!
http://trener.blog.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-09-12 22:36:13
Temat: Re: tatuazeUżytkownik "tren R" <t...@s...na.sojusze> napisał
w wiadomości news:ci2iee$2cqa$1@news2.ipartners.pl...
> >> nie widzę w tym radykalizmu
> > W tatuażu czy wyrywaniu paznokci?
>
> zdaje mi się, że w tatuażu...
Poziom radykalizmu w tatuowaniu i malowaniu paznokci uznajesz więc
za zbliżony?
> >>> Tłumaczymy wyodrębniając.
> >> a nie zależy to od tego *co* chcesz wytłumaczyć?
> > Właśnie od tego: to *co-ś* wyodrębniamy.
>
> a co byś chciał wyodrębnić z życia?
Absolutnie wszystko. "Życie" to abstrakt. :)
Amnesiak
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-09-12 23:01:35
Temat: Re: tatuazetakie litery jak w<news:ci2ivr$3qf$1@news.onet.pl> świadczą kurna o
<Amnesiak>, a tam między innymi:
>>>> nie widzę w tym radykalizmu
>>> W tatuażu czy wyrywaniu paznokci?
>> zdaje mi się, że w tatuażu...
> Poziom radykalizmu w tatuowaniu i malowaniu paznokci uznajesz więc
> za zbliżony?
no jest tatuowanie i tatuowanie
tak samo jak malowanie paznokci i tipsy
>>>>> Tłumaczymy wyodrębniając.
>>>> a nie zależy to od tego *co* chcesz wytłumaczyć?
>>> Właśnie od tego: to *co-ś* wyodrębniamy.
>> a co byś chciał wyodrębnić z życia?
> Absolutnie wszystko. "Życie" to abstrakt. :)
więc ja abstrahuję juz 30 lat?
fuj
--
sygnaturkowym skrytożercom mówimy: nie!
http://trener.blog.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-09-12 23:25:15
Temat: Re: tatuazeozi:
> ... Czy mozna czyms wytlumaczyc robienie sobie tatuazy?
W czesci przypadkow uleganiem ~modzie?
[Tatuaze 'czasowe' ciesza sie zainteresowaniem grona ~ciekawskich.]
Zgadzam sie ze zrobienie sobie tatuaza swiadczy ogolnie
mowiac o pewnych problemach majacych swe odzwierciedlenie
w psychice, a konkretnie woaza sie z problemami z niska jakoscia
interakcji z otoczeniem.
W szczegolnosci to przejaw albo dewiacji, albo utraty rownowagi
psychicznej (w tym rowniez: przejsciowej).
Najbardziej interesujace dla mnie sa powody dla ktorych zrobili
sobie cos takiego ci ktorzy pozniej tego zaluja.
--
Czarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-09-13 06:33:43
Temat: Re: tatuazetakie litery jak w<news:ci2lj9$amb$1@news.onet.pl> świadczą kurna o
<cbnet>, a tam między innymi:
> Zgadzam sie ze zrobienie sobie tatuaza swiadczy ogolnie
> mowiac o pewnych problemach majacych swe odzwierciedlenie
> w psychice, a konkretnie woaza sie z problemami z niska jakoscia
> interakcji z otoczeniem.
nawet jeśli chodzi o skromny tatuaż nad kostką na lewej nodze?
--
"Dla człowieka niedojrzałego znamienne jest, że pragnie on wzniosle umrzeć
za jakaś sprawę; dla dojrzałego natomiast - że pragnie skromnie dla niej
żyć"
J.D.Salinger - "Buszujacy w zbożu"
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-09-13 07:26:33
Temat: Re: tatuaze
Użytkownik "cbnet" <c...@n...pl> napisał w wiadomości
news:ci2lj9$amb$1@news.onet.pl...
> ozi:
> > ... Czy mozna czyms wytlumaczyc robienie sobie tatuazy?
>
> W czesci przypadkow uleganiem ~modzie?
> [Tatuaze 'czasowe' ciesza sie zainteresowaniem grona ~ciekawskich.]
>
> Zgadzam sie ze zrobienie sobie tatuaza swiadczy ogolnie
> mowiac o pewnych problemach majacych swe odzwierciedlenie
> w psychice, a konkretnie woaza sie z problemami z niska jakoscia
> interakcji z otoczeniem.
>
> W szczegolnosci to przejaw albo dewiacji, albo utraty rownowagi
> psychicznej (w tym rowniez: przejsciowej).
nie zgadzam się :))
chciałam w te wakacje zrobić sobie tatuaż
a żadnej utraty równowagi psychicznej ani dewiacji u mnie ma
chciałam mieć małego węża nad kostką
ewentualnie na dole pleców :))
nie zrobiłam tego tylko dlatego, że
zniechęciły mnie kwestie higieniczne całego zabiegu wmałej nadmorskiej
miejscowości
natalia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-09-13 08:33:06
Temat: Re: tatuazeUżytkownik "ozi" <ozi@[wytnij]post.pl> napisał w wiadomości
news:ci25o4$dg9$1@nemesis.news.tpi.pl...
Fe, nie znosze tatuazy.
Ale rzeczowo: nasza kultura zachodu przechodzi pewne zmiany (na minus) i
tatuaz to po prostu uzewnetrznienie tego co sie dzieje.
A co on uzewnetrznia?
Gosc sugeruje ze:
"Prosze tylko nie dorabiac do tego ideologii ze to cos wyjatkowego
co swiadczy o silnej osobowosci i indywidualizmie"
"No ale jak ktos ma tak silna potrzeba zazneczenia sie w otoczeniu..."
- a ja sie z tym zgadzam .
Dla mnie to polaczenie plastyku z MTV (swietny gosc z tego rapera :) )
+ infantylizm
+ chec zrobienia sie kims wyrafinowanym, twardym, ale na sile.
Ta skojarzenie tatuaza z twardoscia wynika pewnie z tego ze dawniej
wiezniowie
mieli tatuaze, a poniewaz w naszej kulturze zaczyna panowac moda na (pseudo)
twardzielstwo
(hop-hop, dresiarswo, kryminal, blokersi),
a ludzie zaczynaja byc infantylni, to tatuaz wpasowal sie w ta luke jak ta
lala :)
Dodatkowo zyjemy wsrod coraz bardziej ononimowych ludzi, wiec niektorzy
robia
wszystko zeby jakos na siebie zwrocic uwage.
Pozdrufka
Duch
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-09-13 08:42:42
Temat: Re: tatuazeUżytkownik "tren R" <t...@s...na.sojusze> napisał w
wiadomości news:ci3ehj$2qn3$2@news2.ipartners.pl...
Problem z tatuazem jest tez taki, ze nie do wszystkiego on pasuje.
Widzialem ostatnio panne mloda w bialej sukni z tatuazem na ramieniu.
Obrzydliwie to wygladalo.
Ok, jesli ktos lubi Britney Spear i jesli ona ma tatuaz, to on sam chce
miec, wiadomo ;)
Ale kiedys Britney moze sie przestac podobac i co wtedy?
A co z babcia ktora ma na pomarszczonych plecach 2 wyblakle i znieksztalcone
smoki? :/
(znieksztalcone, bo skora sie "przesunie", a tatuaz rozmywa).
- dziwny jest po prostu ten brak wyobrazni.
Pozdrufka,
Duch
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-09-13 08:48:55
Temat: Re: tatuazeNatalia:
> nie zgadzam się :))
> [...]
To ja dodam, ze nie spotkalem jeszcze osoby z tatuazem
bystrej i o w miare nie-slabej osobowosci. ;)
--
Czarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-09-13 11:01:58
Temat: Re: tatuazetren R <t...@s...na.sojusze> napisał(a):
> a czy można czymś wytłumaczyć przekluwanie uszu?
> albo malowanie paznokci?
To, pewnie tez jaka dewiacja;) ( czytales link?)
Podobna dewiacja jest noszenie odziezy w kolorze, ktorego JA nie lubie,
jedzenie tego, czego JA nie lubie, picie piwa, ktorego JA nie lubie etc. etc.
ONI wszyscy sa dewiantami, tylko ja, JA jestem normalna!
;)
Kaska
>
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |