| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-09-13 11:15:58
Temat: Re: tatuaze>nawet jeśli chodzi o skromny tatuaż nad kostką na lewej nodze?
Nawet najbardziej skromny i nawet jesli na penisie - to tez.
A co? :)
--
Czarek
--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-09-13 14:01:26
Temat: Re: tatuaze
Użytkownik "Duch" <a...@p...com> napisał w wiadomości
news:ci3lvu$an6
>> "Prosze tylko nie dorabiac do tego ideologii ze to cos wyjatkowego
> co swiadczy o silnej osobowosci i indywidualizmie"
> "No ale jak ktos ma tak silna potrzeba zazneczenia sie w otoczeniu..."
>
> - a ja sie z tym zgadzam .
> Dla mnie to polaczenie plastyku z MTV (swietny gosc z tego rapera :) )
> + infantylizm
> + chec zrobienia sie kims wyrafinowanym, twardym, ale na sile.
>
> Ta skojarzenie tatuaza z twardoscia wynika pewnie z tego ze dawniej
> wiezniowie
> mieli tatuaze, a poniewaz w naszej kulturze zaczyna panowac moda na
(pseudo)
> twardzielstwo
> (hop-hop, dresiarswo, kryminal, blokersi),
> a ludzie zaczynaja byc infantylni, to tatuaz wpasowal sie w ta luke jak ta
> lala :)
>
> Dodatkowo zyjemy wsrod coraz bardziej ononimowych ludzi, wiec niektorzy
> robia
> wszystko zeby jakos na siebie zwrocic uwage.
tatuaż może być po psostu całkiem sexy... ;))
natalia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-09-13 14:07:51
Temat: Re: tatuaze
Użytkownik "cbnet" <c...@n...pl> napisał w wiadomości
news:ci3n0u$asf$1@news.onet.pl...
> Natalia:
> > nie zgadzam się :))
> > [...]
>
> To ja dodam, ze nie spotkalem jeszcze osoby z tatuazem
> bystrej i o w miare nie-slabej osobowosci. ;)
a ja owszem, duzo takich osób spotkałam
tatuaż nie ma tu nic do rzeczy
zbyt łatwo oceniasz ludzi
poza tym jesli to co napisałeś miało mnie jakoś urazić,
to ci się nie udało ;)
natalia
dostałam w mailu świeży humor z zeszytów szkolnych np:
"W zimie należy dokarmiać leśne zwierzęta, aby były smaczne na wiosnę."
"Szkielet utrzymuje nas na nogach. Gdyby nie było szkieletu, to mięso
ciągle spadałoby na ziemię."
jakiś turpistyczny tebn humor ;)))
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-09-13 14:10:18
Temat: Re: tatuazeNatalia:
> tatuaż może być po psostu całkiem sexy... ;))
Masz na mysli mniej lub bardziej realne wyobrazenie
o nosicielu tatuaza?
Moze tez byc odwrotne wyobrazenie: calkiem a-sexy. ;D
--
Czarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-09-13 14:22:21
Temat: Re: tatuazeNatalia:
> tatuaż nie ma tu nic do rzeczy
> zbyt łatwo oceniasz ludzi
Tatuaz ma tu "cos" znaczacego do rzeczy - to jak podpis
pod [aktywnym, a czasem niezupelnie] rzeklbym zajobem.
Chyba zbyt malo wybrednas wobec ludzi. ;)
> poza tym jesli to co napisałeś miało mnie jakoś urazić,
> to ci się nie udało ;)
?
> jakiś turpistyczny tebn humor ;)))
Wracajac do tatuazy: jestem za...
a to dlatego ze wole kiedy ludzie wyrazaja w pelni siebie...
nawet jesli ma to byc wydzierganie napisu pod ~zajobem. ;o
--
Czarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-09-13 14:40:10
Temat: Re: tatuaze
Użytkownik "cbnet" <c...@n...pl> napisał w wiadomości
news:ci49np$f7c$1@news.onet.pl...
> Natalia:
> > tatuaż może być po psostu całkiem sexy... ;))
>
> Masz na mysli mniej lub bardziej realne wyobrazenie
> o nosicielu tatuaza?
>
> Moze tez byc odwrotne wyobrazenie: calkiem a-sexy. ;D
oczywiście, kwestia gustu,
indywidualnych upodobań ;))
natalia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-09-13 21:00:39
Temat: Re: tatuazeMon, 13 Sep 2004 08:33:43 +0200 tren R:
> "Dla człowieka niedojrzałego znamienne jest, że pragnie on wzniosle umrzeć
> za jakaś sprawę; dla dojrzałego natomiast - że pragnie skromnie dla niej
> żyć"
> J.D.Salinger - "Buszujacy w zbożu"
racja i manipulacja, w rzeczywistości liczy się efekt końcowy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-09-13 22:16:53
Temat: Re: tatuazetren R w news:ci29jc$286m$1@news2.ipartners.pl:
> > Czy mozna czyms wytlumaczyc
> > robienie sobie tatuazy?
>
> chęcią zrobienia sobie tatuażu?
>
> a czy można czymś wytłumaczyć przekluwanie uszu?
> albo malowanie paznokci?
W takim razie czym można wytłumaczyć niechęć
do zrobienia sobie tatuażu u osoby z przekłutymi uszami
i malującej paznokcie? Niekonsekwencją? ;))
Natek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-09-13 22:32:01
Temat: Re: tatuazeozi wrote:
> Czy zgadzacie sie z ta wypowiedzia:
> http://film.onet.pl/1,4,8,2425735,7504638,638638,0,f
orum.html
Nie, nie zgadzam się.
> Czy mozna stwierdzic ze ludzie robiacy sobie tatuze
> maja sklonnosci do "czegos" a Ci ktorzy nie robia
> tych sklonnosci nie maja?
Nie sądzę mimo iż zakładam, że dla wielu osób, które zdecydowały się na
tatuaż jest to próba dopasowania się do istniejących obecnie trendów
popkulturowych.
> Czy mozna czyms wytlumaczyc
> robienie sobie tatuazy?
Nie wiem. Moją potrzebą jest wytauowanie sobie na karku kodu kreskowego (nie
mam jeszcze projektu).
--
Pozdrawiam
Artur
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-09-14 09:47:24
Temat: Re: tatuazeUżytkownik "Natalia" <k...@p...do_not_type_it.onet.pl> napisał w
wiadomości news:ci496p$8j9$1@news.onet.pl...
> tatuaż może być po psostu całkiem sexy... ;))
W sumie tak, ale ... troche za stary jestem i prawie wcale nie jara mnie
taki forma bycia seksy. Gdyby chodzilo o ewentualne bara-bara ...
takie oznaki seksy sa po to zeby umocnic sobie pozycje w grupie i
pokazac siebie jako bardziej atrakcyjna. I ewentualnie nakrecic facetow zeby
sie
bardziej krecili. I ... nic wiecej :)
Jesli dziewczyna chce poflirtowac z facetem - zrobi to spokonie bez tatuaza
(a zwlasza bez) :)
Widzialem dziewczyny ktore nakrecaly stadko facetow (ostatnio taka jedna), a
ona nie ma
ani jednego (nie, nie sprawdzalem drobiazgowo :) )
Wiec...
Duch
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |