Strona główna Grupy pl.rec.kuchnia termin przydatności do spożycia - okreslanie

Grupy

Szukaj w grupach

 

termin przydatności do spożycia - okreslanie

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2003-09-22 13:27:30

Temat: termin przydatności do spożycia - okreslanie
Od: "brow\(J\)arek" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Hej,

Ostatnio troszkę wziąłem się za wędzenie oraz domowe wypieki i tak się
zacząłem zastanawiać jak określić termin przydatności do spożycia.

Oczywiście można tak:

- ta wędlina leży w lodówce już "x" dni to już jej nie zjem
- to ciasto juz zaczyna pleśnieć to sie nie nadaje do jedzenia

itp.

A jak robią to producenci żywności ?

Rozumiem, że "najlepiej spożyć przed", czy "data ważności" to też
terminy oreintacyjne i "dzień po" jescze pewnie nie zaszkodzi ale z
drugiej strony producent bierze na siebie jakąś odpowiedzialność (no
bo pewnie mozna go "podać" za jaką salmonellozę złapana w terminie
przydatności do spożycia) i pewnikiem nie bierze tych terminów z
"sufitu" tylko kieruje sie jakimis normami, wytycznymi, czy badaniami
?

A skąd wiedzą sprzedawcy (właściciele) w ciastkarniach, sklepach
mięsnych, czy nabiałowych do kiedy można bezpiecznie sprzedawać towar
własnej roboty (czyli taki który nie ma opakowania z napisem "spożyć
do:")?

Z góry dzięki za rozjasnienie tego - było nie było - kuchennego
tematu.


--
brow(J)arek pozdrawia


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2003-09-22 21:01:27

Temat: termin przydatności do spożycia - okreslanie
Od: "Wojti" <j...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Jeżeli chodzi o wędliny to data jest na etykiecie - oczywiste. Ale nawet
towar z data przydatności do spożycia może sie zepsuć z różnychh przyczyn.
Rozwakowanie, nieprzestrzeganie ciągu termicznego itp.Natomiast do
wszystkiego co świeże musisz podejść intuicyjnie. Sprawdzić organoleptycznie
czy wszystko gra a mięso samo już nie wychodzi z lodówki. To samo tyczy się
warzyw i owoców.Taka moja rada.
Pozdrawiam
Kucharz Amator
Wojti
PS.W przypadku gdy prowadzisz gastronomię lub sklep to już zupełnie inny
temat i bardzo szeroki.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-09-23 17:26:39

Temat: Re: termin przydatności do spożycia - okreslanie
Od: "brow\(J\)arek" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Wojti" <j...@w...pl> napisał w wiadomości
news:bkno3d$pbo$1@news.onet.pl...
>
> Jeżeli chodzi o wędliny to data jest na etykiecie - oczywiste. Ale
nawet
> towar z data przydatności do spożycia może sie zepsuć z różnychh
przyczyn.
> Rozwakowanie, nieprzestrzeganie ciągu termicznego itp.Natomiast do
> wszystkiego co świeże musisz podejść intuicyjnie. Sprawdzić
organoleptycznie
> czy wszystko gra a mięso samo już nie wychodzi z lodówki. To samo
tyczy się
> warzyw i owoców.Taka moja rada.

Hej,

Troszkę sie nie zrozumielismy. Tak mniej więcej zadecydować co moge
zjeść z mojej to ja potrafię.

Zastanawiałem się nad takim (hipotetycznym na razie) zagadnieniem.
Zakładam - dajmy na to - małą wytwórnię wędlin, czy ciastkarnię,
tworzę te swoje wyroby i... no właśnie. Zakładam, ze wyroby i ja i
ewentualni klienci przechowują w optymalnych warunkach ale muszę
wiedzieć (założyć) przez jaki czas mogę dany towar sprzedawać i jaki
czas po kupnie klient może go przechowywać. Ale jak do tego dojść ?

> PS.W przypadku gdy prowadzisz gastronomię lub sklep to już zupełnie
inny
> temat i bardzo szeroki.

Ano właśnie bardziej o coś takiego chodzi - zwłaszcza w przypadku
wyrobów własnych.


--
brow(J)arek pozdrawia


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-09-24 14:03:17

Temat: Re: termin przydatności do spożycia - okreslanie
Od: "Anna Ladorucka" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "brow(J)arek" <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:bkq125$qkm$1@news.onet.pl...
>

> Zastanawiałem się nad takim (hipotetycznym na razie) zagadnieniem.
> Zakładam - dajmy na to - małą wytwórnię wędlin, czy ciastkarnię,
> tworzę te swoje wyroby i... no właśnie. Zakładam, ze wyroby i ja i
> ewentualni klienci przechowują w optymalnych warunkach ale muszę
> wiedzieć (założyć) przez jaki czas mogę dany towar sprzedawać i jaki
> czas po kupnie klient może go przechowywać. Ale jak do tego dojść ?

Przypuszczam, ze pracuja nad tym chemicy, obliczajac czas trwania reakcji
pomiedzy skladnikami danego produktu. Tzn. jak dlugo beda dzialac srodki
konserwujace, zanim wda sie plesn itp. Wazne jest tez "schniecie" produktu,
np. pieczywa, ktore bedzie wolniejsze w przypadku pieczywa pakowanego w
folie, natomiast w warunkach wiekszej wilgotnosci (w folii) szybciej moze
pojawic sie plesn.

Moze istnieja jakies tabele, obliczenia wskazujace jak dlugo dany produkt
(np. ketchup) z dodatkiem okreslonej ilosci danego konserwantu (np.
benzoesanu sodu) bedzie przydatny do spozycia.

To wszystko jest wylacznie moim wyobrazeniem na ten temat, nie popartym
zadnymi informacjami.

--
Pozdrawiam,
Ania

www.biblioNETka.pl - Sprawdź, co lubisz czytać!


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-09-24 19:03:52

Temat: Re: termin przydatności do spożycia - okreslanie
Od: "brow\(J\)arek" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Anna Ladorucka" <a...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:bks874$gt1$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Przypuszczam, ze pracuja nad tym chemicy, obliczajac czas trwania
reakcji
> pomiedzy skladnikami danego produktu. Tzn. jak dlugo beda dzialac
srodki
> konserwujace, zanim wda sie plesn itp. Wazne jest tez "schniecie"
produktu,
> np. pieczywa, ktore bedzie wolniejsze w przypadku pieczywa
pakowanego w
> folie, natomiast w warunkach wiekszej wilgotnosci (w folii) szybciej
moze
> pojawic sie plesn.
>
> Moze istnieja jakies tabele, obliczenia wskazujace jak dlugo dany
produkt
> (np. ketchup) z dodatkiem okreslonej ilosci danego konserwantu (np.
> benzoesanu sodu) bedzie przydatny do spozycia.
>
> To wszystko jest wylacznie moim wyobrazeniem na ten temat, nie
popartym
> zadnymi informacjami.

Tak sobie to mogę troche wyobrazić ale jeno trochę.

Mała osiedlowa ciastkarnia raczej chemików nie zatrudnia :-)

No i druga sprawa co z porduktami (rzadko juz spotykanymi ;-) ) bez
konserwantów ?

Poczekamy - może się jakiś technolog na grupie odnajdzie.


--
brow(J)arek pozdrawia


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-09-24 19:35:09

Temat: Re: termin przydatności do spożycia - okreslanie
Od: "Wojti" <j...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


myśle co ci napiszać bo gdzieś czytałem coś wiem tylko musze to do kupy
złożyć.Nie obiecuję że bede wyrocznią ale da ci to pewien zarys co i
jak.Trudno sie skupic po paru browcach z terminem przydatności 1 rok.HiHi.
Kucharz Amator
Wojti


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-09-25 17:17:04

Temat: Re: termin przydatności do spożycia - okreslanie
Od: "brow\(J\)arek" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Wojti" <j...@w...pl> napisał w wiadomości
news:bksrpo$7g0$1@news.onet.pl...
>
> myśle co ci napiszać bo gdzieś czytałem coś wiem tylko musze to do
kupy
> złożyć.Nie obiecuję że bede wyrocznią ale da ci to pewien zarys co i
> jak.Trudno sie skupic po paru browcach z terminem przydatności 1
rok.HiHi.
> Kucharz Amator
> Wojti

Będę czekał. Mój termin przydatności jeszcze prędko sie nie kończy
więc pewnie dam radę. Co do browca to walę umilić sobie czekanie :-)


--
brow(J)arek pozdrawia


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

a może przepis na niskokaloryczne ciasto?
Ekspres ciśnieniowy do kawy - problem
[allegro] Super Ekspres Kombi (ESPRESSO + PRZEPLYWOWY)
Babka cytrynowa-czemu zakalec ?
Grecki jogurt

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »