Strona główna Grupy pl.sci.psychologia test

Grupy

Szukaj w grupach

 

test

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2003-06-01 12:01:20

Temat: Re: test
Od: "ksRobak" <e...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

tycztom <t...@N...waw.pl> napisał(a):
> uzus wrote:

> > Nim dobiją, skona.
> > Na zawał-nie na raka.

> A ja konam od wyrachowania, cynizmu i psycho-polityki.
> Masz tu okaz Nawrockiego - imo w przełożeniu na "błonę" jego teksty są
> dziewicze (wolne od tej całej zagmatwanej trucizny, od tego chol... jadu...,
> po prostu: wietrzyk wieje literki spływają... wietrzyk wieje... Łukasz
> pisze...).
>
> P.S. Mnie np. bardziej interesuje to co ktoś ma do powiedzenia od tego co
> wypada powiedzieć.

abstrachując Tomku ;) od 'postów' Nawrocki'ego oraz cech inteligentnego
(w szympansiej ocenie) zachowania ludzkiego - ukazywanych w jego
opowiadaniach; ... czy mógłbyś napisać:

"jakimi kryteriami kierujesz się w ocenie tego, co "ktoś ma do powiedzenia od
tego co wypada powiedzieć"?

czy są to kryteria np typu:
"jeśli dana cecha zachowania (czyt. inteligencji) jest szkodliwa dla
drugiego człowieka - to takie zachowanie jest "szympansie"?

"błazen szympansi"
:-)
ksRobak




--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2003-06-01 13:02:10

Temat: Re: test
Od: "uzus" <u...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

nawrocki <p...@n...art.pl> napisał(a):

> Na osiemnaste urodziny do kuzyna Damiana pojechałem z matką i młodszą
> siostrą. Mój ojciec, chrzestny solenizanta, nie mógł przybyć ze względu na
> prace.
> Rodzina tego kuzyna jest bliską rodziną, jednak kontakt utrzymujemy dość
> sporadycznie. Ostatni raz z wszystkimi obecnymi na tych urodzinach widziałem
> się pięć lat, na osiemnastych urodzinach innego kuzyna, Grzegorza.
> Od samego początku nie chciałem jechać na te urodziny. Na takich rodzinnych
> spotkaniach czuję się dość nie swojo. Wydaje mi się, że wszyscy tam obecni
> znając moją błyskotliwość wymagają ode mnie ciągłej aktywności; żebym ciągle
> opowiadał ciekawe i śmieszne rzeczy. Po za tym, odczuwam pewien dyskomfort
> psychiczny z powodu różnicy statusu materialnego moich rodziców i reszty
> rodzinny. Np. moja mama obroniła tego samego dnia, co była ta osiemnastka
> (wczoraj) prace dyplomową, i oczywiście pochwaliła się wszystkim swoim
> sukcesem - dla mnie było to jakieś takie przygnębiające, ponieważ reszta
> zebranych ludzi miała co najwyżej wykształcenie zawodowe. Zresztą, my mamy
> duży dom, nowy samochód... a oni mają wychodek za stodołą.
> Na takich imprezach się pije, no a ja oczywiście nie odmówiłem, więc szybko
> się spiłem i w efekcie urwał mi się film. Rano dzwonił do mnie kuzyn, i mi
> opowiadał, że zwymiotowałem mu na zewnętrzną ścianę domu i chodnik.
> Najważniejsze jest jednak to, że choć dopiero drugi raz w życiu urwał mi się
> film, nie miałem następnego dnia (dzisiaj) kaca. Czasami byłem po piciu
> chory nawet do tygodnia (np. po tej ostatniej osiemnastce pięć lat temu).
> Po co piłem? Matka mówi, że chciałem się popisać. Faktycznie, nie chciałem,
> żeby rodzina sobie o mnie pomyślała, że jestem jakimś lalusiem, który nigdy
> nie zagląda do kielicha. Chciałem, żeby mnie zaakceptowali. A czy ty
> zaakceptujesz mnie takim jakim jestem? Czy przed tobą muszę się popisywać,
> żeby pokazać Ci, że jestem i chce być sobą?
>
> > Przypisujesz mi czerpanie satysfakcji z droczenia się z Tobą. Droczenie
> mnie
> > nie satysfakcjonuje-ani z Tobą, ani z kimś innym. Sięgam do innych źródeł.
>
> Więc dlaczego się wypowiedziałaś na temat 'testu', wiedząc, że zranisz moje
> uczucia swoją wypowiedzią? Jaką osiągnęłaś korzyść?

Narzędzie udręczenia. Może to i dobrze. Skrócę swoje męki.
Pozdrawiam
uzus

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-06-01 14:23:23

Temat: Re: test
Od: "nawrocki" <p...@n...art.pl> szukaj wiadomości tego autora

Przez całe moje życie przewijają się słowa Nitzsch'ego: To, co nas nie
zabija, umacnia nas. Ślepo w to wierze, i być może dobrze robię. Wytwarzając
w mojej psychice odpowiednie impulsy, sprawiam, że to, w co wierzę, zostaje
wpisane w moją rzeczywistość. To taka szerzej pojmowana medytacja.
Do mojego pokoju właśnie wszedł kot, czarny z białym krawatem - węszy, i
pewnie zaraz znajdzie wygodne miejsce i zacznie się myć... Oczywiście wybrał
miejsce to samo, co zawsze: półkę na szafce obok nici i żelazka (w moim
pokoju mam wszystko: począwszy od maszyny do szycia i własnego, prywatnego
zlewu, na gazowym wkładzie do pieca i czarno białym plakacie z Marilyn
Monroe w bikini kończąc).
Po co mówię o tym kocie? Ponieważ pies jest na podwórku i go tu przy mnie
nie ma. Tak właśnie działa moja psychika. Jeśli uważasz, że jest z nią coś
nie tak, to wybacz mi: masz rację, z moją psychiką bardzo dużo jest nie tak.
Nie wynika jednak z tego, że jestem chory. Mieć coś nie tak z psychiką, to
tak jak być falą na morzu, która wie, że jest falą.
Rozumiem: nie lubisz indywidualistów, a ja jestem dla ciebie przykładem
najbardziej egocentrycznego typa. Niedawno, nawet dzisiaj też, zastanawiałem
się nad moją obecnością na tej grupie. Jestem tu już od paru lat, i nigdy
nie doszedłem do wniosku, dlaczego. Kiedyś szukałem pomocy, potem pomagałem
innym, a teraz droczę się z ludźmi. Myślę jednak, że jestem tu, żeby zwrócić
na siebie uwagę. Żeby taka kobieta jak ty odpaliła swój komputer, wklikała
co trzeba i przeczytała to, co tu napisałem. To jest moja misja -
informowanie. Aktualnie informuje ludzi o moich stanach psychicznych; to
jest grupa dyskusyjna poświęcona psychologii, a stany psychiczne to część
psychiki ludzkiej, która jest elementem badań właśnie psychologii, a to
wszystko razem oznaczy tyle, że jestem we właściwym miejscu, we właściwej
grupie.
Pozostaje pytanie, czy informacja trafia do odpowiednich ludzi. Na twoim
przykładzie widać, że nie zawsze...

Pozdrawiam serdecznie
Łukasz


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-06-01 17:28:25

Temat: Re: test
Od: "tycztom" <t...@N...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora

ksRobak wrote:

> abstrachując Tomku ;) od 'postów' Nawrocki'ego oraz cech inteligentnego
> (w szympansiej ocenie) zachowania ludzkiego - ukazywanych w jego
> opowiadaniach; ... czy mógłbyś napisać:
>
> "jakimi kryteriami kierujesz się w ocenie tego, co "ktoś ma do
> powiedzenia od tego co wypada powiedzieć"?

No co Ty? :)
"Ludzie" za widzę krówki i świnki sprzedają a Ty chciałbyś tak od razu
wiedzieć? :))

P.S. Sprzyciarz - heh.

--
Pozdrawiam Serdecznie
Tomek Tyczyński

**
"Przy utrzymaniu obecnego tempa wymiany personelu
pewnego dnia ludzie będą okazami równie rzadkimi jak ptaki dodo."

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-06-11 23:04:20

Temat: Re: test
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

nawrocki napisał:

> Gdy obok niego siedziałem, chciałem móc stawać się niewidzialnym.

A Monty Pythona widziałeś. Kiedyś był skecz ze znikającym człowiekiem.
;)

Bezdomny powtarza legendę, tak samo jak inni zebrzący - a to nie ma
pieniędzy na bilet, a to zbiera na chleb dla dzieci. W praktyce prawnej,
osoba darująca może odwołać darowiznę, jeżeli spotka się z
niewdzięcznością obdarowanego --> patrz KC.

Flyer

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

,,cynizm
Psychologia społeczna - help
Socjoterapia...
tłumacz psycholog EN=>PL problem lingwistyczny
Postawy i zmiany postaw wpływanie na myśli i uczucia Pilne

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »