| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-05-14 13:01:53
Temat: Re: test u psychologa
Użytkownik Dorrit <z...@c...com.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:9dmhg1$89u$...@n...tpi.pl...
> Ale jak chcesz, przyślij całą opinię. Wtedy będzie można coś więcej o niej
> powiedzieć. Na priva oczywiście.
Jako, ze poczty elektronicznej nie uzywam, wysylam cala opinie na grupe.
Przepraszam za literowki, ale przepisuje to w duzym pospiechu...
"Patryk Lewandowski, konsultowany psychologicznie z zastosowaniem
nastepujacych metod testowych: Mini Mental State, Kwestonariusz Osobowosci
Eysencka EPC-R, Test Drzewa, Test Zdan Niedokonczonych Rottera, Skala
Niepokoju Taylor uzyskal w prowadzonych badaniach wyniki pozwalajace na
przyjecie nastepujaych ustalen. Stwierdza sie masywne zaburzenia przebiegu
podstawowych funkcji emocjonalnych, poznawczych i spolecznych
uniemozliwiajacych naturalne ormy aktywnosci badanego.
W zakresie funkcji poznawczych widoczne sa zaklocenia poziomu
koncentracji uwagi i trudnosci jej ogniskowania na wybranym materiale
inormacyjnym, co czynnosciowo dezorganizuje proces uczenia sie.
Wyraznie slabsza jest zdolnosc przewidujacego myslenia i
intelektualnej antycypacji zdarzen, co utrudnia modyfikowanie wlasnych
zachowan i zachowan innych adekwatnie do przewidywanych skutkow. Zaburzona
zdolnosc planowania i przewidywania skutkow zdarzen utrudnia naturalne dla
wieku formy aktywnosci.
Znaczaco zaburzone sa rowniez procesy pamieci, szczegolnie swiezej,
bezposredniej, choc notuje sie rowniez problemy z wydobywaniem tresci
przypomnieniowych. Zaklocenia przebiegu procesow intelektualnych maja
wyraznie emocjonalne podloze, ta bowiem sfera badanego jest najpowazniej
zaklocona.
W badaniach osobowosci Patryk uzyskal maksymalny wynik we
wspolczynniku
neurotycznosci / 10 sten/ i maksymalny wynik w Skali Niepokoju Taylor.
Widoczne sa silne leki. Badania ujawniaja ponadto masywne naruszenie obrazu
wlasnej osobowosci, poczucie braku wiary w siebie i swoje mozliwosci przy
jednoczesnej postawie negacji form pomocy ze strony innych.
Brak form wartosciowan o jakosciach pozytywnych - zwraca uwage
gleboka frustracja, dominuje stan martwego punktu. Uczucia o najwiekszym
nasileniu to bezsilnosc, napiecie, poczucie wlasnej nizszosci, niepokoj,
pustka wewnetrzna. Gleboko naruszone kontakty i wiezi intersonalne -
zaznaczona tendencja do maksymalnej izolacji i zerwania wiezi emocjonalnych
we wszystkich reakcjach z jednoczesna dominacja poczucia osamotnienia.
Badany wymaga glebokiej, intensywnej psychoterapii z jednoczesna
konsultacja psychiatryczna"
I co o tym wszystkim sadzic?
Ostatnio syn byl na komisji wojskowej. Od samego poczatku wojsko olewal
calkowicie. Z racji swoich pogladow (jest anarchista) powiedzial, ze do
wojska nie pojdzie I JUZ. Wszelkie wezwania jakie przychodzily wyrzucal do
kosza i w koncu przyjechala po niego policja. Na komisji zachowywal sie tak,
ze wyslali go do psychiatry, a poza tym ma miec sprawe w sadzie o naruszenie
godnosci i publiczne grozby (podobno mial ze soba benzyne i grozil, ze spali
zarowno komisje jak i siebie). Opinia psychiatry wykazala sklonnosci
samobojcze, zachowania aspoleczne, zaleznosc od srodkow odurzajacych. Gdy
chcialam z nim o tym porozmawiac, skwitowal wszystko tylko jednym zdaniem
"Swoje osiagnalem, w wojsku mnie nie chca. Teraz niech sie dzieje co chce"
pozdrawiam
ps. przepraszam za chaotyczny styl ostatniej wypowiedzi, ale pisze to w
naprawde duzym pospiechu
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2001-05-14 18:46:00
Temat: Re: test u psychologa
Danuta L. napisała w news:9dol0o$5qu$1@news.tpi.pl...
(...)
> Jako, ze poczty elektronicznej nie uzywam, wysylam cala opinie na grupe.
> Przepraszam za literowki, ale przepisuje to w duzym pospiechu...
> (...)
Merytorycznie odpowie z pewnością Dorrit. Ja zwrócę uwagę na rzecz kuriozalną.
Nikogo nie chcę oceniać - ale jest to jawne pogwałcenie ustawy o ochronie danych
osobowych i jako takie może być ścigane z urzedu. Mam nadzieję, że imiona i nazwiska
podane w poście, jak też inne informacje istotne ze względu na umiejscowienie
badanego
zostały przez autorkę zmienione!
--
serdeczności
Allfređ
~~~~~~~~~
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-05-14 22:34:28
Temat: Re: test u psychologa>
> Użytkownik Dorrit <z...@c...com.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
> napisał:9dmhg1$89u$...@n...tpi.pl...
>
> > Ale jak chcesz, przyślij całą opinię. Wtedy będzie można coś więcej o niej
> > powiedzieć. Na priva oczywiście.
>
> Jako, ze poczty elektronicznej nie uzywam, wysylam cala opinie na grupe.
> Przepraszam za literowki, ale przepisuje to w duzym pospiechu...
[ciach]
Zeby ktos z mojej rodziny, MATKA!!!! ktos komu w koncu ufam wyslal takie cos na
grupe... Naprawde nie jest Pani warta zaufania jakim syn Pania obdazyl.
Niech sie Pani nie zdziwi ze syn juz wiecej Pani nie zaufa i na drugi raz guzik
Pani zobaczy a nie opinie od psychologa. W koncu jako pelnoletni ma prawo do
zachowania takiej opinii dla siebie. MA PRAWO do swojej prywatnosci, to nie BIG-
BROTHER.
Jak to czytalem to mialem ochote odpowiedziec w stylu panny Kabotynki.
Nie pozdrawiam
mSz
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-05-14 22:49:22
Temat: Re: test u psychologa
Użytkownik <s...@g...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:2...@n...onet.pl...
> Zeby ktos z mojej rodziny, MATKA!!!!
eh, wszelkie dane personalne podawane przeze mnie zarowno w polu From, jak i
dane w podanej opinii sa NIEPRAWDZIWE. Nie sa to personalia ani moje, ani
syna. A z samej tresci opinii nie wywnioskujesz, kogo ta opinia dotyczy,
chocby ten ktos mieszkal obok Ciebie.
> Nie pozdrawiam
A ja pozdrawiam.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-05-14 22:51:39
Temat: Re: test u psychologa
Użytkownik ... z Gormenghast <p...@p...promail.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:9dpajd$n7d$...@n...tpi.pl...
> Mam nadzieję, że imiona i nazwiska
> podane w poście, jak też inne informacje istotne ze względu na
umiejscowienie badanego
> zostały przez autorkę zmienione!
Oczywiscie, ze tak!!!
pozdrawiam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-05-15 12:19:31
Temat: Re: test u psychologa
Użytkownik "Danuta Lewandowska" <n...@m...adresu.mail> napisał w wiadomości
news:9dol0o$5qu$1@news.tpi.pl...
>
> Użytkownik Dorrit <z...@c...com.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
> napisał:9dmhg1$89u$...@n...tpi.pl...
>
> Badany wymaga glebokiej, intensywnej psychoterapii z jednoczesna
> konsultacja psychiatryczna"
I co o tym wszystkim sadzic?
Sama zaniepokoiłabym się taką opinią. Bo właściwie diagnozy tu nie ma, lecz
jest opis symptomów sugerujących albo osobowość niedojrzałą albo
schizoidalną, o ile nie początki schizofrenii. Czy on od dawna ma takie
objawy, czy dopiero psycholog Ci to uświadomił.
> Ostatnio syn byl na komisji wojskowej.
Byc może powyższa opinia została też wystawiona pod kontem reklamacji syna z
wojska, a w takim przypadku nie jest ona miarodajna.
Od samego poczatku wojsko olewal
> calkowicie. Z racji swoich pogladow (jest anarchista) powiedzial, ze do
> wojska nie pojdzie I JUZ. Wszelkie wezwania jakie przychodzily wyrzucal do
> kosza i w koncu przyjechala po niego policja. Na komisji zachowywal sie
tak,
> ze wyslali go do psychiatry, a poza tym ma miec sprawe w sadzie o
naruszenie
> godnosci i publiczne grozby (podobno mial ze soba benzyne i grozil, ze
spali
> zarowno komisje jak i siebie). Opinia psychiatry wykazala sklonnosci
> samobojcze, zachowania aspoleczne, zaleznosc od srodkow odurzajacych. Gdy
> chcialam z nim o tym porozmawiac, skwitowal wszystko tylko jednym zdaniem
> "Swoje osiagnalem, w wojsku mnie nie chca. Teraz niech sie dzieje co chce"
No to już wiadomo - osobowość niedojrzała. Wyniki badań tendencyjnie
zaniżone, postawa agrawacyjna, polegająca na wyolbrzymianiu,
przejaskrawianiu, podkreślaniu swoich problemów i trudności
psychologicznych. Przypuszczam, że moją hipotezę potwierdziłaby wysokość
wskaźnika Gougha z testu Wiskada. Ale nie wiedzieć czemu, ten test nie
został zastosowany. mamy więc sprzeczne informacje - z jednej strony
uzyskana w badaniach skrajna izolacja , z drugiej postawy aspołeczne, o
których piszesz, co by potwierdzało przypuszczenie, że syn nieszczerze
odpowiadał na pytania testowe. W dodatku zastosowano testy nie zawierające
kluczy kłamstwa, więc dzieciak mógł fantazjować do woli. Słowem, nie
przejmuj się jego wskaźnikiem niepokoju, tylko raczej sprawą sądową. Przed
biegłymi sądowymi powtórzenie tej sztuczki napewno się nie uda.
Asekuracyjnie szykuj mu miejsce w psychiatryku i proś o odpowiednia opinię.
Dorrit
>
> pozdrawiam
>
> ps. przepraszam za chaotyczny styl ostatniej wypowiedzi, ale pisze to w
> naprawde duzym pospiechu
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-05-15 12:19:37
Temat: Re: test u psychologa
Użytkownik <s...@g...pl> napisał w wiadomości
news:22c7.00000002.3b005d74@newsgate.onet.pl...
> >
> > Użytkownik Dorrit <z...@c...com.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych
> > napisał:9dmhg1$89u$...@n...tpi.pl...
> >
> > > Ale jak chcesz, przyślij całą opinię. Wtedy będzie można coś więcej o
niej
> > > powiedzieć. Na priva oczywiście.
> >
> > Jako, ze poczty elektronicznej nie uzywam, wysylam cala opinie na grupe.
> > Przepraszam za literowki, ale przepisuje to w duzym pospiechu...
>
> [ciach]
>
> Zeby ktos z mojej rodziny, MATKA!!!! ktos komu w koncu ufam wyslal takie
cos na
> grupe... Naprawde nie jest Pani warta zaufania jakim syn Pania obdazyl.
>
> Niech sie Pani nie zdziwi ze syn juz wiecej Pani nie zaufa i na drugi raz
guzik
> Pani zobaczy a nie opinie od psychologa. W koncu jako pelnoletni ma prawo
do
> zachowania takiej opinii dla siebie. >
> Jak to czytalem to mialem ochote odpowiedziec w stylu panny Kabotynki.
Pewnie Ty też jesteś w wieku tego smarkacza, dlatego tak infantylnie
podchodzisz do życia. Matka martwi się o syna a Ty jej jeszcze ubliżasz!
Wstydź się, bo oceniasz nie rozumiejąc zupełnie jej intencji.
Dorrit
>
> Nie pozdrawiam
>
> mSz
>
>
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-05-15 13:21:04
Temat: Re: test u psychologa> Pewnie Ty też jesteś w wieku tego smarkacza, dlatego tak infantylnie
> podchodzisz do życia. Matka martwi się o syna a Ty jej jeszcze ubliżasz!
> Wstydź się, bo oceniasz nie rozumiejąc zupełnie jej intencji.
Jestem troche od tamtego starszy.
Intencje moge zrozumiec.
Jednak czytajac tego maila postawilem sie na miejscu tego chlopaka.
Co TY bys czul gdyby ktos opublikowal taka opinie? Gdyby setki a moze i tysiace
ludzi poznalo taka opinie? Opatrzona Twoim imieniem i nazwiskiem?
Moze nic - w takim razie albo jestes osoba bardzo otwarta, albo... wole nie
wymyslac innych alternatyw.
W kazdym razie ja sobie cenie moja prywatnosc. Opublikowanie czegos takiego, z
moim imieniem i nazwiskiem, odebralbym jako powazne naduzycie. Zawsze mialem
dobry kontakt z rodzicami, ale m.in. dlatego ze bylem PEWIEN ze co powiem w
tajemnicy to zostanie pomiedzy nami. Dalej jestem PEWIEN ze zadnej z takich
tajemnic rodzice nie wykorzystaliby bez mojej zgody w ZADNYM wypadku. Wiem ze
nawet gdyby rozmawiali z terapeuta to odmowiliby odpowiedzi na pytania
dotyczace mojego prywatnego zycia. I to jest sprawa ktora bardzo cenie.
Gdybym mial watpliwosci co do tego ze rodzice potrafia zachowac tajemnice,
glebszy kontakt nie bylby mozliwy. Kropka.
Obca osoba nie ma prawa dowiedziec sie o niektorych moich sprawach. Druga
kropka.
Wiec po prostu szlag mnie trafil ze istnieje ktos zdolny do takiego naduzycia.
W/g mnie nawet troska o dziecko tego NIE usprawiedliwia. No i zareagowalem
zgodnie z emocjami.
Jezeli zeczywiscie imie i nazwisko zostalo zmienione to inna sprawa. W takim
razie PRZEPRASZAM za moj poprzedni post. Z drugiej strony w takiej sytuacji
najczesciej uzywa sie imienia w stylu XX.YY, co nie pozostawia watpliwosci co
do anonimowosci. Oraz wysyla sie na priva nie na grupe.
A moze gdzies mieszka jakis 18latek, Patryk Lewandowski, syn Danuty
Lewandowskiej? Jak ktos to przeczyta i np. opublikuje w jego szkole... coz,
znowu prosze sie postawic w takiej sytuacji.
mSz
ps. Anonimowosc w sieci jest mitem. Jako informatyk z zawodu GWARANTUJE ze
nawet uzywajac wylacznie legalnych metod (bez wlamywan do baz danych TpSa) mam
60-80% szans odnalesc tozsamosc nadawcy postu. Chyba ze zostaly zastosowane
specjalne sztuczki majace na celu utrudnienie tego.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-05-15 13:48:39
Temat: Re: test u psychologaOn Tue, 15 May 2001, Dorrit wrote:
> Pewnie Ty też jesteś w wieku tego smarkacza, dlatego tak infantylnie
> podchodzisz do życia. Matka martwi się o syna a Ty jej jeszcze ubliżasz!
Moi rodzice też się tak o mnie "martwili". O moich problemach rozgłaszali
wszem i wobec, także w mojej obecności. Aż miałem ochotę zapaść się pod
ziemię. Więc zdecydowanie zgadzam się ze Szkudlikiem, że samo wysłanie tej
opinii na grupę - mniejsza o anonimowość - to wyraźne nadużycie zaufania
jakie syn ma (miał?) do matki (pominę już kwestię naruszenia dobra
osobistego jakim jest poufność informacji o stanie zdrowia).
--
GSN
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-05-16 08:16:17
Temat: Re: test u psychologa
Użytkownik <s...@g...pl> napisał w wiadomości
news:5ce7.00000003.3b012d3f@newsgate.onet.pl...
>
> ps. Anonimowosc w sieci jest mitem. Jako informatyk z zawodu GWARANTUJE ze
> nawet uzywajac wylacznie legalnych metod (bez wlamywan do baz danych TpSa)
mam
> 60-80% szans odnalesc tozsamosc nadawcy postu. Chyba ze zostaly
zastosowane
> specjalne sztuczki majace na celu utrudnienie tego.
>Podejrzewam, że nikt nie zastosuje specjalnych sztuczek, żeby odkryć
prawdziwe imię, nazwisko itp. Patryka Lewandowskiego, bo nikogo to nie
interesuje a i korzyści żadne. Opinia psychologiczna była prawdopodobnie
naciągana pod kątem wojska ew. grożącego smarkaczowi procesu karnego, a
matka potraktowała ją zbyt serio.
Dorrit
>
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |