| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-10-08 23:12:28
Temat: testyjakie macie porady dla nas abysmy dobrze napisali testy w 3 klasie
gimnazjum
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2001-10-10 07:28:17
Temat: Odp: testyUżytkownik Mariusz Watrowski <m...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusy
jnych napisał:9prqga$dd5$...@n...tpi.pl...
> jakie macie porady dla nas abysmy dobrze napisali testy w 3 klasie
> gimnazjum
Witam
Wystarczą 3:
1. Opanowanie wymaganej wiedzy i umiejętności.
2. Wprawa w rozwiązywaniu zadań testowych.
3. Opanowana technika rozwiązywania testów na czas.
Ad. 1. Nauczyciel przedmiotu lub wychowawca przybliży Wam to dokładniej.
Ad 2. Po prostu dorwać jak najwięcej różnych przykładowych testów i nie ża
łując czasu rozwiązywać aż do kompletnego ogłupienia. Byłoby wspaniale, gd
yby udało się namówić kogoś do sprawdzania Waszych rozwiązań.
Ad. 3. Jeżeli macie wiedzę, umiejętności i trening w rozwiązywaniu, potrzeba
jeszcze trochę techniki. Przykład postępowania (z własnych doświadczeń).
Otrzymane kartki kładę przed sobą. Zdejmuję zegarek z ręki i kładę na bla
cie tak, aby móc swobodnie na niego popatrzeć, zapamiętuję godzinę zakończ
enia pracy - to daje poczucie panowania nad czasem. Zamykam oczy i myślę
kilkanaście sekund coś w rodzaju: "mam ....czasu. To dużo, więc zdążę zrobić
to, co umiem. Dobra - dostałem łupnia i leżę na dnie, ale każde rozwiązane
zadanie podniesie mnie bliżej powierzchni. Bez paniki. Do roboty." Przeglą
dam całą makulaturę. Dzielę papiery na części, sprawdzam dokładnie INSTRUK
CJĘ WYPEŁNIANIA TESTU. To bardzo ważne, jak coś niejasne to od razu pytać.
Czytam wszystkie pytania pobieżnie, dla zorientowania się w treści. Jeżeli
jakaś odpowiedź jest oczywista od razu, notuję ją na brudno, jeżeli mam ślad
pomysłu na rozwiązanie notuję go na brudno i czytam dalej. Przerywanie czy
tania aby poświęcić kilka minut na rozwiązanie jakiegoś zadania do końca nie
jest zalecane. Po przeczytaniu przerwa: 15 sekund - 2 minuty pracy umysłu na
jałowym biegu. Mózg pracuje bez mojej ingerencji, a ja staram się nie wpaść
w panikę - ten etap jest trudny i należy go trenować na każdej klasówce, bo
panika w tym momencie to naprawdę katastrofa, więc żadnych myśli wokół jak
iegoś niezrozumiałego zadania "nie dam rady" - to niedopuszczalne. Jeżeli
nie dajecie rady zapanować nad negatywnymi myślami - zrezygnować z tego et
apu. Zaczynam rozwiązywać zadania zaczynając od tych, które mam już zapisane
na brudno - zaczynam od najłatwiejszych DLA MNIE i - jeśli to możliwe - sz
ybko sprawdzam rozwiązanie (popełniłem mnóstwo błędnych rozwiązań łatwych
zadań nie sprawdzając rozwiązań). Pytania łatwiejsze mają pierwszeństwo pr
zed trudniejszymi, pytania zamknięte przed otwartymi, pytania "beznadziejne"
zaliczam do trudnych (bez panicznych myśli "ale mogiła" czy jak to teraz po
Waszemu). Po każdym zadaniu patrzę na zegarek i kontroluję czas. Z reguły
zostaje mi ok. 25% czasu testu. Szybko przeglądam rozwiązania, czy jakiś byk
nie wpadnie mi w oko i czy nie popełniłem błędu przy wpisywaniu mojej odpo
wiedzi do arkusza (typu pomylenie numerów pytań czy niewłaściwe przepisanie
wyniku z brudnopisu do arkusza). Zostaje jeszcze jakieś 10 - 15 minut do k
ońca co najmniej. Wracam do zadań nie ruszonych i na luzie - bo co umiem to
już napisałem, więc mam czas - próbuję jeszcze coś wykombinować - walczę do
ostatniej minuty lub do ostatniego pytania. Na sygnał składam starannie ko
mplet papierków, sprawdzam czy podpisane, oddaję i wychodzę. Teraz wolno p
anikować, wrzeszczeć, płakać czy co tam kto lubi ;-)))
Generalnie dodatkowo: baaaardzo jest przydatna umiejętność szybkiego czyta
nia ze zrozumieniem - to daje za darmo dodatkowy czas na rozwiązywanie. Ba
aardzo jest przydatna umiejętność rozwiązywania w ogóle - wytrenowana na w
ielu przykładach. Przydatna jest też umiejętność rozwiązywania zadań trudn
ych (twórczych) - są odpowiednie techniki ułatwiające podejście do takich
potworów.
Powodzenia na testach
Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |