| « poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2002-05-17 07:55:02
Temat: Re: to ja jeszcze raz o grzybicy pochwyCo znaczy nie zle?
Chodzi o to ze kiedy ostatnio wspolzylismy to nie miala zadnego bolu. Nie
bylo tez nic widac...
dopiero obserwacja p. doktor... potwierdzila ze ma cos takiego...
Swoja droga nie wiemy jak do tego doszlo... chcemy wyeliminowac takie cos...
dodam ze jej ufam. Jestesmy wiernymi partnerami...
M.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2002-05-17 15:54:51
Temat: Re: to ja jeszcze raz o grzybicy pochwy
marqz wrote:
>
> 1) Niestety jestem praktykiem... :-P
po przeczytaniu tego posta calkowicie sie zgadzam :)
> 2) Niestety kontakty nie sprawiaja jej zadnego bolu.
moze powinienes uzyc wiecej sily :)
> 3) Na zewnatrz nie bylo objawow, zobaczyla pani doktor
> 4) powiedziala ze jedyne co mam robic to smarowac sie mascia
to kto ma te grzybice pochwy, Twoja dziewczyna czy Ty ?
a moze to taki sposob aplikacji leku... :)
--
Sława, pieniądze i kobiety - Medżik DiscoPolo Mejker
Odwiedź już dziś: http://www.mdpm.bzi.pl !!!
(zanim zrobi to Twoja konkurencja!)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2002-05-19 06:50:27
Temat: Re: to ja jeszcze raz o grzybicy pochwy>>
>> 1) Niestety jestem praktykiem... :-P
>
>po przeczytaniu tego posta calkowicie sie zgadzam :)
Ufff...
>
>> 2) Niestety kontakty nie sprawiaja jej zadnego bolu.
>
>moze powinienes uzyc wiecej sily :)
Ktos napisal ze pewnie ja boli :)
>
>> 3) Na zewnatrz nie bylo objawow, zobaczyla pani doktor
>> 4) powiedziala ze jedyne co mam robic to smarowac sie mascia
>
>to kto ma te grzybice pochwy, Twoja dziewczyna czy Ty ?
>a moze to taki sposob aplikacji leku... :)
Nie chcialbym stac sie nosicielem :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |