Strona główna Grupy pl.rec.ogrody to się najadłem...

Grupy

Szukaj w grupach

 

to się najadłem...

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 4


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2003-08-28 13:52:34

Temat: Re: to się najadłem...
Od: "Dziadek" <d...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Agent 0700 napisał(a):

> To już tak parę tygodni temu jak popryskałem porzeczki jakimś
> świństwem od choróbska jakiegoś.
> A w piątek 38 Celcjuszów mnie wzięło...
> Sobota - przeszło - temperatura odpowiednia.
> I do dzisiaj żyję.
>
> Ile lat będę jeszcze żył?
> I jaki morał? Najlepsze są własne witaminki!!!
> Uważajcie na siebie.

Będziesz żył aż do śmierci i żaden robal teraz Cię nie ugryzie. Nic się nie
martw, choć kieliszek czegoś dobrego na zmianę smaku by Ci się przydało.

--

Pozdrawiam ciepło, Dziadek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2003-08-28 13:55:06

Temat: to się najadłem...
Od: "Agent 0700" <k...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

To już tak parę tygodni temu jak popryskałem porzeczki jakimś świństwem od
choróbska jakiegoś.
I sobie tak następnego dnia do paszczy zapodałem kilka sztuk (pomroczność
mnie padła na głowę i żem zapomniał)
i se myślę, że jakoś tak w język szczypie.
Po czym plułem i kląłem okrutnie. Niby nic nie zjadłem, ale smaka złapałem.
No i było to we wtorek.
środa nic
Czwartek nic
A w piątek 38 Celcjuszów mnie wzięło...
Sobota - przeszło - temperatura odpowiednia.
I do dzisiaj żyję.

Ile lat będę jeszcze żył?

Odpowiedzi proszę wysyłać SMS na numer 7225 (2,44 z VAT) Nagrodą będzie...
HAHA Tajemnica

I jaki morał? Najlepsze są własne witaminki!!!
Uważajcie na siebie.
--
Pozdrawiam
Jacek
GG 2998829

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2003-08-28 16:35:05

Temat: Re: to się najadłem...
Od: "Stefan Siudalski" <s...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

że jakoś tak w język szczypie.
> Po czym plułem i kląłem okrutnie. Niby nic nie zjadłem, ale smaka
złapałem.
> No i było to we wtorek.
> środa nic
> Czwartek nic
> A w piątek 38 Celcjuszów mnie wzięło...
> Sobota - przeszło - temperatura odpowiednia.
> I do dzisiaj żyję.
>
a kwiatki w domu już zwiędły?
SJS


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2003-08-28 20:47:07

Temat: Odp: to się najadłem...
Od: "Rene" <r...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

> I sobie tak następnego dnia do paszczy zapodałem kilka sztuk (pomroczność
> mnie padła na głowę i żem zapomniał)
> i se myślę, że jakoś tak w język szczypie.
> Po czym plułem i kląłem okrutnie. Niby nic nie zjadłem, ale smaka
złapałem.
W zastępstwie i upoważniona przez Boletusa skomentuję: łakomstwo nie
popłaca:):):)
Pozdrav. Vice-boletus Rene


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

[spam] sprzedam miód
drzewko mandarnkowe
Dojechałem
nazewnictwo Pinus Picea
tlustosz

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »