to sobie pojedziemy

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2002-10-27 17:15:28

Temat: Re: to sobie pojedziemy
Od: "Duch" <a...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

Wlasnie, ale cos jednak w tym jest ze ludzi do tego ciagnie....
Niby a fe, a fe, a kazdy tak leci... mi sie wydaje, ze
u podstaw tych walk leza jakies nasze nieswiadome
problemy cywilizacyjne... jakby to powiedziec...
ta walka jest po prostu potrzebna, a Ci co zwlaczaja
"tych drugich", tak naprawde zwalacaja fragment
swojego wlasnego Ja, ktory sie zagubil w tej
naszej cywilizacji, inaczej mowiac,
prowadza dyskusje -tak naprawde- z samym soba,
potrzebuja tego...
Pozdrawiam, Duch

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2002-10-29 19:52:22

Temat: Re: to sobie pojedziemy
Od: Marek Kruzel <h...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Sun, 27 Oct 2002 18:06:03 +0100 "John Dreamer" <j...@d...one.pl>
<p...@d...one.pl>:

>> > Czytasz to? Bo ja czytalem. Lubię rozmawiać o religii. Ale to, co tam
>> > zastałem to istna paranoja - wojna wściekłych ateistów ze wściekłymi
>> > radiomaryjnymi. Nie religia, ale fanatyzm w dwóch skrajnych
>> > odmianach. A fe.
>>
>> Rzadko tam zaglądam, ale wydaje mi się, że ciut przesadzasz.
>
> Jakieś dwa miesiące temu przez trzy tygodnie czytalem tę grupę dokładnie
> - czyli praktycznie każdy list. I to właśnie widziałem. Normalne rozmowy
> o religii są tam na wymarciu, a kto chciałby taką poprowadzić - jest
> ignorowany.

Że też Ci się chciało...

Pozdrawiam
Marek

--
Nie oszukujmy sie - wszyscy jestesmy jak dzieci.:)