« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-06-08 18:51:50
Temat: trawa problemWitam
Jestem poczatkujacym dzialkowiczem i prosze o porade. Mam klopot z trawa tzn
mimo podlewania w weekendy zaczela zolknac, slabo rosnie oprocz długich
pojedynczych łodyg zakonczonych jakby nasionami( maja z 0,5 m) . Czy to sa
nasiona czy nalezy to jak najszybciej skosiclub wyrwac ? Trawa jest
przewaznnie kepkowa - załozona rok temu na dosc piaszczystej glebie
wzbogaconej torfem.
pozdrawiam
Rafał
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2004-06-09 03:13:26
Temat: Re: trawa problemMam klopot z trawa
> tzn mimo podlewania w weekendy zaczela zolknac, slabo rosnie oprocz
> długich pojedynczych łodyg zakonczonych jakby nasionami( maja z 0,5 m)
.
Trawa, jak każde inne zboże, po zakwitnięciu i zawiązaniu nasion ginie.
A więc jeden z sekretów ładnej trawy to niedopuszczenie do zakwitnięcia
i zawiązana nasion. Można wpuścić kozy albo owce, ale zdecydowanie
lepiej raz w tygodniu kosić. Powoduje to także mocniejsze krzewienie się
trawy.
W Ameryce pono żona może zarządać i otrzyma rozwód, jeśli udowodni, że
mąż przed weekendem nie skosił trawnika.
--
pozdrawiam :-))
Sławomir J Marusiński
Gdańsk, GG 5420750
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2004-06-09 03:22:35
Temat: Re: trawa problem"Kyllyan" <m...@w...pl.invalid> wrote in message
news:ca5v8q$epg$1@news.onet.pl...
>
> Trawa, jak każde inne zboże, po zakwitnięciu i zawiązaniu nasion ginie.
Musze sie przyznac, ze pierwszy raz slysze taka teorie. Byc moze to po prostu
moja niewiedza (aczkolwiek mam wrazenie, ze moje obserwacje temu przecza).
Czy bylbys uprzejmy podac zrodlo tych wiadomosci?
> W Ameryce pono żona może zarządać i otrzyma rozwód, jeśli udowodni, że
> mąż przed weekendem nie skosił trawnika.
Wierze, ze take przypadki sie zdarzaly. Ale oczywiscie normalny sedzia na taki
argument tylko popuka sie w czolo. Zreszta typowy czas koszenia trawnika to
nie przed weekendem, ale w weekend.
Pozdrowienia,
Michal
--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2004-06-09 04:03:16
Temat: Re: trawa problem
Kyllyan wrote:
>
> W Ameryce pono żona może zarządać i otrzyma rozwód, jeśli udowodni, że
> mąż przed weekendem nie skosił trawnika.
Blagam, nie pisz takich glupot...toz to wierutna bzdura. Naprawde Stany sa
duzo normalniejszym krajem, niz by sie to wydawalo z mediow, ktore
roztrzasaja kazda sensacje. A zona moze zazadac rozwodu bez podania powodu
- po prostu go chce, nie musi zadnych unikow wymyslac. Wolny kraj znaczy
wolnosc osobista, nikt nikogo nie zmusza do pozostania w zwiazku
malzenskim, szczegolnie z mezczyzna, ktory nie chce kosic trawy, trep jeden
:))))
Magdalena Bassett
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2004-06-09 06:15:09
Temat: Re: trawa problem"Kyllyan" <m...@w...pl.invalid> wrote in
news:ca5v8q$epg$1@news.onet.pl:
> Trawa, jak każde inne zboże, po zakwitnięciu i zawiązaniu nasion
> ginie. A więc jeden z sekretów ładnej trawy to niedopuszczenie do
> zakwitnięcia i zawiązana nasion. Można wpuścić kozy albo owce, ale
> zdecydowanie lepiej raz w tygodniu kosić. Powoduje to także mocniejsze
> krzewienie się trawy.
Tylko gatunki jednoroczne, jak wszystkie gatunki jednoroczne (sama nazwa
wskazuje :-D). Gatunki wieloletnie sieja sobie nasionami do woli i
schodzic nie zamierzaja.
Jestes szczesliwym czlowiekiem, skoro w zyciu
sie z takim np. perzem nie spotkales..
Pozdrowienia - Ewa Sz.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2004-06-09 21:09:16
Temat: Re: trawa problem
Użytkownik "Magdalena Bassett" <m...@o...com> napisał w wiadomości
news:40C68C03.E5F3F5E9@olypen.com...
>[ciach]
>szczegolnie z mezczyzna, ktory nie chce kosic trawy, trep jeden
> :))))
>
dobrze, że nasi panowie uwielbiają kosić trawę, bo do trepów zostaliby
zaliczeni :)))))))))
pozdr
Ania
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2004-06-09 21:32:36
Temat: Re: trawa problem
> Trawa, jak każde inne zboże, po zakwitnięciu i zawiązaniu nasion ginie.
> A więc jeden z sekretów ładnej trawy to niedopuszczenie do zakwitnięcia
> i zawiązana nasion. Można wpuścić kozy albo owce, ale zdecydowanie
> lepiej raz w tygodniu kosić. Powoduje to także mocniejsze krzewienie się
> trawy.
czyli mam skosic trawe ? ( kosiłem 3 tyg temu i nie odrosła oprócz
wpomnianych wysokich łodyg, czy to sa nasiona czy też nie ?)
pozdr
Rafał
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2004-06-09 22:29:00
Temat: Re: trawa problem
Ania Onet wrote:
> Użytkownik "Magdalena Bassett" <m...@o...com> napisał w wiadomości
> news:40C68C03.E5F3F5E9@olypen.com...
> >[ciach]
> >szczegolnie z mezczyzna, ktory nie chce kosic trawy, trep jeden
> > :))))
> >
>
> dobrze, że nasi panowie uwielbiają kosić trawę, bo do trepów zostaliby
> zaliczeni :)))))))))
>
> pozdr
> Ania
A co, myslisz, ze bym tak strzelala w ciemno? przejrzalam posty,
zorientowalam sie, kto lubi strzyc, kto nie (68% - 32%), i dopiero wtedy
sypnelam pol lyzeczki sarkazmu, bo inaczej bym sie bala....:)))))
Magdalena Bassett
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2004-06-10 04:46:33
Temat: Re: trawa problem
Użytkownik "Ania Onet" <a...@n...spam.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:ca7tpr$i24$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> dobrze, że nasi panowie uwielbiają kosić trawę, bo do trepów zostaliby
> zaliczeni :)))))))))
>
> pozdr
> Ania
>
O rany, z kim ja mieszkam ?
:))
Pozdrowienia - Zosia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2004-06-10 07:08:45
Temat: Re: trawa problemW wiadomości news:ca7vvs$3ts$1@inews.gazeta.pl Rafal
<n...@g...pl> napisał(a):
>>
> czyli mam skosic trawe ? ( kosiłem 3 tyg temu i nie odrosła oprócz
> wpomnianych wysokich łodyg, czy to sa nasiona czy też nie ?)
>
Hejka. Zakończeniem łodygi u traw jest kwiatostan - wiecha lub
kłos. Po przekwitnięciu wytworzą się w nim nasionka. :-) Gdy się nisko
kosi trawnik co kilka dni, to nie ma szans na to, że trawa zdąży
zakwitnąć.
Pozdrawiam zielono Ja...cki
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |