| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-05-11 10:16:08
Temat: ubite żebraprzewróciłam się i odczuwam ból w okolicy żeber,szczególnie przy oddechu.
Proszę o radę.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2005-05-11 10:29:55
Temat: Re: ubite żebra
Użytkownik "SM Przeworsk" <s...@n...pl> napisał w wiadomości
news:d5sm87$sr9$1@nemesis.news.tpi.pl...
> przewróciłam się i odczuwam ból w okolicy żeber,szczególnie przy oddechu.
> Proszę o radę.
Idź do lekarza.
pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2005-05-11 11:11:37
Temat: Re: ubite żebra
Użytkownik "SM Przeworsk" <s...@n...pl> napisał w wiadomości
news:d5sm87$sr9$1@nemesis.news.tpi.pl...
> przewróciłam się i odczuwam ból w okolicy żeber,szczególnie przy oddechu.
> Proszę o radę.
nie oddychac
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2005-05-11 11:57:43
Temat: Re: ubite żebra> Idź do lekarza.
A co on mógłby mu pomóc?
Czy nawet jak go prześwietlą i wyjdzie, że złamał żebro, to lekarz coś pomoże?
A jak mu założą gips, to chyba będzie jeszcze gorzej?
Co może się stać faktycznie tak złego, żeby lekarz mógł pomóc?
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2005-05-11 12:22:58
Temat: Re: ubite żebraDnia 5/11/2005 1:57 PM,Użytkownik stokrotka usiadł wygodnie i napisał:
>>Idź do lekarza.
> Czy nawet jak go prześwietlą i wyjdzie, że złamał żebro, to lekarz coś pomoże?
No pewnie, udzieli kompetentnych, konkretnych wskazówek co do stylu
życia na najbliższy czas, czego unikać, czego nie, wskaże termin
kontrolnej wizyty i kontrolnego rtg.
> A jak mu założą gips, to chyba będzie jeszcze gorzej?
Na żebra gipsu się nie zakłada.
> Co może się stać faktycznie tak złego, żeby lekarz mógł pomóc?
Ja w ogóle nie rozumiem, jak można podejrzewać złamanie żebra i we
własnym zakresie chociaż nie zrobić rtg, tylko deliberować, czy lekarz
coś pomoże. Dla świętego spokoju zrobić, od tego to badanie jest, pójść
do zwykłego lekarza internisty i dostosować się do wskazówek.
Krusz.
--
Kruszyna
GG 3084947
"Primum non stresere..."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2005-05-11 12:40:39
Temat: Re: ubite żebra> > Czy nawet jak go prześwietlą i wyjdzie, że złamał żebro, to lekarz coś
pomoże?
>
> No pewnie, udzieli kompetentnych, konkretnych wskazówek co do stylu
> życia na najbliższy czas, czego unikać, czego nie, wskaże termin
> kontrolnej wizyty i kontrolnego rtg.
>
> > A jak mu założą gips, to chyba będzie jeszcze gorzej?
>
> Na żebra gipsu się nie zakłada.
>
> > Co może się stać faktycznie tak złego, żeby lekarz mógł pomóc?
>
> Ja w ogóle nie rozumiem, jak można podejrzewać złamanie żebra i we
> własnym zakresie chociaż nie zrobić rtg, tylko deliberować, czy lekarz
> coś pomoże. Dla świętego spokoju zrobić, od tego to badanie jest, pójść
> do zwykłego lekarza internisty i dostosować się do wskazówek.
Z tego co rozumiem, pozytywnym efektem wizyty u lekarza
będzie porada co do stylu życia, no może jeszcze zwolnienie.
Jeśli chodzi o styl życia to proste: nie robić tego , co powoduje ból.
Dieta itp: można znaleźć w internecie.
Negatywy: szkodliwość pronieniowania, jak rozumiem również powtórnego,
narażenie się na kontakt ze służbą zdrowia (zarazki, możliwość nabycia nowej
choroby),
strata czasu, na wizytę i te prześwietlenia.
Jeśli chodzi o zwolnienie to dotyczy tylko ludzi pracujących/uczących się.
Myślę, że ten rachunek zysków i strat, trzeba ocenić, na podstawie własnego
stanu zdrowia.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2005-05-11 14:23:21
Temat: Re: ubite żebraDnia 5/11/2005 2:40 PM,Użytkownik stokrotka usiadł wygodnie i napisał:
> Myślę, że ten rachunek zysków i strat, trzeba ocenić, na podstawie własnego
> stanu zdrowia.
Wszystko zależy od podejścia. Moim zdaniem leczenie się na własny
rachunek bez wiedzy, co tak naprawdę dolega, jest nieodpowiedzialne. A
jeśli w płucu zrobił się krwiak i będzie potrzebna konsultacja
pulmunologa? Tego się bez rtg nie stwierdzi. Promieniowanie jest, jak
najbardziej, ale w uzasadnionych przypadkach takie badanie jest
wskazane. Ja myślę, że mamy tu do czynienia z uzasadnionym przypadkiem.
Krusz.
--
Kruszyna
GG 3084947
"Primum non stresere..."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |