| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-05-09 09:33:02
Temat: ucho czy moglam sobie cos zrobic?otoz dzis rano czyszczac sobie ucho wacikiem, wstajac z lozka popchnełam
sobie ramieniem ten wacik:-( i poczułam przeszywajacy bol. Straszny... Po
chwili zauwazayłam ze ze srodka ucha wydobywa sie niewielka ilosc krwi (tzn
nie wydobywa sie na zewnatrz, ale rana zaczela krwawic) Teraz po dwóch
godzinach nadal "czuje" to ucho. slysze na nie troszeczke gorzej tzn. tak
jakbym miala zapchane. A moje pytanie jest takie: czy moglam sobie cos
zrobic? Czy powinnam zgłosic sie do lekrza, czy jeszzce dzis, czy wystarczy
jutro... We wtorek pisze mature, wiec wolałabym zeby mi nic nie było..
Czekam na odpowiedz:-) Dzieki
______________
Nancy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2004-05-09 09:58:05
Temat: Re: ucho czy moglam sobie cos zrobic?
Użytkownik "nancy" <n...@t...pl> napisał w wiadomości
news:c7ktt7$48n$1@atlantis.news.tpi.pl...
> otoz dzis rano czyszczac sobie ucho wacikiem, wstajac z lozka popchnełam
> sobie ramieniem ten wacik:-( i poczułam przeszywajacy bol. Straszny... Po
> chwili zauwazayłam ze ze srodka ucha wydobywa sie niewielka ilosc krwi
(tzn
> nie wydobywa sie na zewnatrz, ale rana zaczela krwawic) Teraz po dwóch
> godzinach nadal "czuje" to ucho. slysze na nie troszeczke gorzej tzn. tak
> jakbym miala zapchane. A moje pytanie jest takie: czy moglam sobie cos
> zrobic? Czy powinnam zgłosic sie do lekrza, czy jeszzce dzis, czy
wystarczy
> jutro... We wtorek pisze mature, wiec wolałabym zeby mi nic nie było..
> Czekam na odpowiedz:-) Dzieki
Dziwi mnie, że w ogóle o to pytasz. Ja bym czym prędzej zapier**lała na
pogotowie, nawet jeśli nic szczególnego by mi nie dolegało. W sprawie tak
ważnej jak słuch chyba lepiej, żeby się okazało, że spanikowałaś, niż żebyś
miała go uszkodzonego na zawsze. Nie pomyślałaś o tym?
Biegnij gdzieś na konsultacje do cholery!
D.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2004-05-09 11:35:05
Temat: Re: ucho czy moglam sobie cos zrobic?c7ktt7$48n$...@a...news.tpi.pl,
nancy <n...@t...pl>:
> moje pytanie jest takie: czy moglam sobie cos zrobic? Czy powinnam
> zgłosic sie do lekrza, czy jeszzce dzis, czy wystarczy jutro... We
Bezzwlocznie udaj sie na ostry dyzur laryngologiczny.
--
Robert
User in front of @ is fake, actual user is: mkarta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2004-05-09 16:03:09
Temat: Re: ucho czy moglam sobie cos zrobic?Użytkownik nancy napisał:
> otoz dzis rano czyszczac sobie ucho wacikiem, wstajac z lozka popchnełam
> sobie ramieniem ten wacik:-( i poczułam przeszywajacy bol. Straszny... Po
> chwili zauwazayłam ze ze srodka ucha wydobywa sie niewielka ilosc krwi (tzn
> nie wydobywa sie na zewnatrz, ale rana zaczela krwawic) Teraz po dwóch
> godzinach nadal "czuje" to ucho. slysze na nie troszeczke gorzej tzn. tak
> jakbym miala zapchane. A moje pytanie jest takie: czy moglam sobie cos
> zrobic? Czy powinnam zgłosic sie do lekrza, czy jeszzce dzis, czy wystarczy
> jutro... We wtorek pisze mature, wiec wolałabym zeby mi nic nie było..
> Czekam na odpowiedz:-) Dzieki
Mozesz miec uszkodzona blone bebenkowa. Szybko do lekarza, I taka mala
refleksja - bo juz ktorys raz slysze o tych patyczkach - przeciez na
nich wyraznie pisze zeby do uszu nie wkladac... (przynajmniej na tych
ktore mam w domu)
Darek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2004-05-09 17:34:49
Temat: Re: ucho czy moglam sobie cos zrobic?> Mozesz miec uszkodzona blone bebenkowa. Szybko do lekarza, I taka mala
> refleksja - bo juz ktorys raz slysze o tych patyczkach - przeciez na
> nich wyraznie pisze zeby do uszu nie wkladac... (przynajmniej na tych
> ktore mam w domu)
> Darek
tak apropo patyczkow
mi kiedys laryngolog powiedzial ze do ucha to mozena sowie wkladac co
najwyzej lokiec :))
pozdrawiam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2004-05-09 19:03:03
Temat: Re: ucho czy moglam sobie cos zrobic?OK byłam na ostrym dyzurze. Mam "Uszkodzenie całego zewnetrznego kanału
słuchowego..." Dostałam antybiotyk i krople i jutro mam sie zglosci na
dalsze leczenie... Serio nie ma zartów...
______________
Nancy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2004-05-10 10:47:30
Temat: Re: ucho czy moglam sobie cos zrobic?Digit wrote:
> przeciez na nich wyraznie pisze zeby do uszu nie wkladac...
> (przynajmniej na tych ktore mam w domu)
Tylko na takich gównianych np. firmy Aro - co 2 dzień spada mi z niego wata, tak
więc bez paniki wyciągam ją pincetą :)
A uszy muszę po prosu czyścić, bo to dla mnie taka rozkosz, jak drepanie po plecach
:D
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |