lapy chca mnie wsadzac w tylek, rzucac palenie kaza, listy mi wysylaja,
nie dadza czlowiekowi sie pobawic, poogladac jak Polska pograza sie, to
naprawde nie jest w porzadku
pamietam taka nowele, wyjsc w nocy na spacer to cie zatrzymaja, oddychac
mozesz w domu, co to sie narobilo
--
gazebo