Witam,
mam powazny problem i mam nadzieję , że któraś z grupowiczek mi pomoże: na
swięta postanowilam zrobic dla rodzinki koszyczki szydełkowe. Żeby je
usztywnić zastosowałam 3 łyżki cukru na 3 łyżki wody i pierwszy udał się
całkiem nieźle (czerwony), ale już następne w innym kolorze "wycukrzają
się", tzn. tworzy się na nich taki biały nalot w miejscach gdzie robótka
przylegała do miski, na ktorej ją naciągałam. Corobię źle ? A może są
jakieś inne metody definitywnego usztywniania takich rzeczy ? Juz się
całkiem głupia zrobiłam... Blagam pomóżcie!!!
Pozdrawiam, Aga