| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-11-10 10:09:46
Temat: Re: vichy normaderm - wrazenia, pokrotce
"Kruszyzna" <k...@g...pl> napisał
>
> starszej wersji). Dostałam od siostry, która onegdaj kupiła sobie korektor
OT:
naprawdę kupiła przedwczoraj sobie korektor?
Czy na pewno to miałaś na myśli?
(to w ramach apelu o używanie języka ze zrozumieniem)
--
eXclusiveOR
eor at autograf pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-11-10 10:46:06
Temat: Re: vichy normaderm - wrazenia, pokrotceUżytkownik XOR, sącząc kawkę, wyklepał:
> OT:
> naprawdę kupiła przedwczoraj sobie korektor?
> Czy na pewno to miałaś na myśli?
> (to w ramach apelu o używanie języka ze zrozumieniem)
Ups, zasoby słownikowe czas odświeżyć. Myślałam, że to znaczy "dawniej",
"kiedyś". Jeśli tak nie jest, oczywiście przepraszam i lecę się
dokształcić.
Krusz.
z konstruktywną samokrytyką
--
Kruszyzna
#GG 3084947
"Primum non stresere..."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-11-10 11:52:26
Temat: Re: vichy normaderm - wrazenia, pokrotce "Kruszyzna" <k...@g...pl> napisał w
> Ups, zasoby słownikowe czas odświeżyć. Myślałam, że to znaczy "dawniej",
ongi(ś) :)))
a nie onegdaj :)
pzdr.
--
eXclusiveOR
eor at autograf pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-11-10 15:55:02
Temat: Re: vichy normaderm - wrazenia, pokrotceUżytkownik XOR, sącząc kawkę, wyklepał:
>> Ups, zasoby słownikowe czas odświeżyć. Myślałam, że to znaczy "dawniej",
>
> ongi(ś) :)))
>
> a nie onegdaj :)
No proszę, jak ta polszczyzna potrafi zaskoczyć...
Krusz.
zaskoczona
--
Kruszyzna
#GG 3084947
"Primum non stresere..."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-11-10 16:31:15
Temat: Re: ognegdaj jednak, onegdaj...Użytkownik Kruszyzna, sącząc kawkę, wyklepał:
> Użytkownik XOR, sącząc kawkę, wyklepał:
>
>
>>> Ups, zasoby słownikowe czas odświeżyć. Myślałam, że to znaczy "dawniej",
>>
>> ongi(ś) :)))
>>
>> a nie onegdaj :)
>
> No proszę, jak ta polszczyzna potrafi zaskoczyć...
>
> Krusz.
> zaskoczona
A, i zupełnie niesłusznie się pokajałam, więc teraz zwracam sobie samej
honor. A tak mi coś nie grało. Odświeżyłam zasoby słownikowe, jak
powiedziałam. Mam przed oczyma "Nowy słownik poprawnej polszczyzny" PWN
otworzony na stronie 602.
I tam oto stoi, cytuję:
"ONEGDAJ - 1. książk. <<kiedyś, dawniej, w przeszłości" np. Spotkaliśmy się
onegdaj w Paryżu. 2. Przestarz. <<przedwczoraj>> [i tu masz rację, ale ja
też rację miałam, więc czuję się niesłusznie zganiona za posługiwanie się
językiem bez zrozumienia"] np. Jeszcze onegdaj wieczorem dziecko miało
gorączkę, ale dzis jest całkiem zdrowe."
i dalej cytuję:
"ONGIŚ - przestarz. <<kiedyś, dawniej, niekiedyś>> np. Ongiś inaczej
wyglądały przygotowania do świąt Wielkiejnocy"
Koniec cytatu. Czyli z tym "ongiś" to Ty niepoprawnie użyłeś(aś) znaczenia.
Krusz.
usatysfakcjonowana
--
Kruszyzna
#GG 3084947
"Primum non stresere..."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-11-10 17:16:00
Temat: Re: vichy normaderm - wrazenia, pokrotceXOR napisał/a w news:cmsvko$ec9$1@nemesis.news.tpi.pl:
> ongi(ś) :)))
> a nie onegdaj :)
Szanowna sumo modulo dwa. Następnym razem zanim zwrócisz komuś uwagę,
zastanów się, czy przypadkiem sama nie pleciesz bzdur, tak jak
czynisz to tu i teraz.
--
Zofia Rakowska
"Juz pod pierwszym linkiem widac, ze jestes wstretnym
zlosliwym mikroprocesorem!" (c) ISIA pru,13-06-2004r.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-11-10 17:22:47
Temat: Re: vichy normaderm - wrazenia, pokrotceKruszyzna napisał/a w news:cmqunk$a9t$1@inews.gazeta.pl:
> Efekt próbek był
> taki, że wszystkie jak jeden mąż mnie uczuliły, a krem dodatkowo
> wałkował się jak mało który.
To była stara wersja. Nową dostaniesz wkrótce do przetestowania i
(mam nadzieję :)) zmienisz zdanie. Krem wchłania się błyskawicznie,
matuje jak szatan (nawet ciężko rozprowadzić na nim podkład) a przy
tym naprawdę poprawia cerę. Wadą jest alkohol, który przy nakładaniu
może podrażniać. Mnie akurat w kremie nie przeszkadza, natomiast w
toniku już tak.
--
Zofia Rakowska
"Juz pod pierwszym linkiem widac, ze jestes wstretnym
zlosliwym mikroprocesorem!" (c) ISIA pru,13-06-2004r.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-11-10 17:24:26
Temat: Re: vichy normaderm - wrazenia, pokrotceUżytkownik mips, sącząc kawkę, wyklepał:
> To była stara wersja. Nową dostaniesz wkrótce do przetestowania i
> (mam nadzieję :)) zmienisz zdanie.
Gites! <cmok>
> Krem wchłania się błyskawicznie,
> matuje jak szatan (nawet ciężko rozprowadzić na nim podkład) a przy
> tym naprawdę poprawia cerę. Wadą jest alkohol, który przy nakładaniu
> może podrażniać. Mnie akurat w kremie nie przeszkadza, natomiast w
> toniku już tak.
U mnie toniki z alkoholem odpadają także... Za ostre...
Krusz.
--
Kruszyzna
#GG 3084947
"Primum non stresere..."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |