« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-11-16 09:23:01
Temat: wątroba - powtórka sprzed 32 lat ?Mój tata ostatnio ma objawy takie jak jego
ojciec na kilka miesięcy przed śmiercią.
Tzn. opuchnięte stopy, tak że np. kostki
stały się prawie niewidoczne.
Jego tata zmarł na wątrobę i też poprzedziła
to ta opuchlizna. Brał lek - Essentiale neghoti
(1973, sprowadzony z Francji), ale nie pomógł.
Mój tata jest alkoholikiem, pije dużo, codziennie,
praktycznie bez przerw, od wielu lat.
Czy lek Essentiale phospholipide to to samo
co Ess. neghoti ?
Czy jest szansa na uratowanie wątroby ?
Przez 32 lata medycyna zrobiła chyba postęp ?
Jakie leczenie mogłoby być skuteczne ?
Tata był w przychodni, ale dostał lek na
krążenie żylne, nic na wątrobę.
Ma 58 lat.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2005-11-16 15:14:04
Temat: Re: wątroba - powtórka sprzed 32 lat ?
Użytkownik "Paweł" <p...@p...onet._zmien-trzy-na-dwa_.pl> napisał w
wiadomości news:dletpj$nji$1@news.onet.pl...
> Mój tata ostatnio ma objawy takie jak jego
> ojciec na kilka miesięcy przed śmiercią.
> Tzn. opuchnięte stopy, tak że np. kostki
> stały się prawie niewidoczne.
> Jego tata zmarł na wątrobę i też poprzedziła
> to ta opuchlizna. Brał lek - Essentiale neghoti
> (1973, sprowadzony z Francji), ale nie pomógł.
> Mój tata jest alkoholikiem, pije dużo, codziennie,
> praktycznie bez przerw, od wielu lat.
>
> Czy lek Essentiale phospholipide to to samo
> co Ess. neghoti ?
> Czy jest szansa na uratowanie wątroby ?
> Przez 32 lata medycyna zrobiła chyba postęp ?
> Jakie leczenie mogłoby być skuteczne ?
> Tata był w przychodni, ale dostał lek na
> krążenie żylne, nic na wątrobę.
> Ma 58 lat.
>
Do rozwazenie na pierwszy rzut oka jest przewlekla niewydolnosc serca na tle
kardiomiopatii alkoholowej lub alkoholowe zapalenie watroby. Ew zylaki jak
mozna sie domyslec po zastosowanym leku. Na podstawie powyzszych danych nic
madrzejszego nie wymysle. Oczywiscie postep w leczeniu obu chorob jest.
Tylko, ze to pacjent powinien chciec sie wyleczyc. czyli bezwarunkowo
przestac pic alkohol w jakiejkolwiek postaci i jakiejkolwiek postaci. Wtedy
mozna myslec o terapiiu. Jezeli ojciec bedzie pil to jakiekolwiek leczenie
niewiele pomoze.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2005-11-16 15:42:02
Temat: Re: wątroba - powtórka sprzed 32 lat ?>Do rozwazenie na pierwszy rzut oka jest przewlekla niewydolnosc serca na
tle
>kardiomiopatii alkoholowej lub alkoholowe zapalenie watroby. Ew zylaki jak
>mozna sie domyslec po zastosowanym leku. Na podstawie powyzszych danych nic
>madrzejszego nie wymysle. Oczywiscie postep w leczeniu obu chorob jest.
>Tylko, ze to pacjent powinien chciec sie wyleczyc. czyli bezwarunkowo
>przestac pic alkohol w jakiejkolwiek postaci i jakiejkolwiek postaci. Wtedy
>mozna myslec o terapiiu. Jezeli ojciec bedzie pil to jakiekolwiek leczenie
>niewiele pomoze.
Dziękuję za odpowiedź.
Nazwa tego leku: Pelethrocin - diosmine + hesperidine.
"Leczenie zachowawcze objawów przewlekłej niewydolności
żylnej w obrębie kończyn dolnych".
Wspominał też, że ma śpiączkę wątrobową, nie wiem
jak to stwierdził i nie wiem też na czym to polega.
Z wizyty u lekarza (który przepisał Pelethrocin) nie jest
zadowolony.
Problem w tym, że nie znamy w Częstochowie lekarza, który
dobrze by się na tym znał.
USG wykazało stłuszczenie wątroby, drugie USG nic nie wykazało.
Zakładając brak alkoholu, jakie jest przeciętnie rokowanie
w alkoholowym zapaleniu watroby ?
Czy jest to do wyleczenia ?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2005-11-16 16:10:39
Temat: Re: wątroba - powtórka sprzed 32 lat ?
Użytkownik "Paweł" <p...@p...onet._zmien-trzy-na-dwa_.pl> napisał w
wiadomości news:dlfk04$f58$1@news.onet.pl...
> >Do rozwazenie na pierwszy rzut oka jest przewlekla niewydolnosc serca na
> tle
>>kardiomiopatii alkoholowej lub alkoholowe zapalenie watroby. Ew zylaki jak
>>mozna sie domyslec po zastosowanym leku. Na podstawie powyzszych danych
>>nic
>>madrzejszego nie wymysle. Oczywiscie postep w leczeniu obu chorob jest.
>>Tylko, ze to pacjent powinien chciec sie wyleczyc. czyli bezwarunkowo
>>przestac pic alkohol w jakiejkolwiek postaci i jakiejkolwiek postaci.
>>Wtedy
>>mozna myslec o terapiiu. Jezeli ojciec bedzie pil to jakiekolwiek leczenie
>>niewiele pomoze.
>
> Dziękuję za odpowiedź.
>
> Nazwa tego leku: Pelethrocin - diosmine + hesperidine.
> "Leczenie zachowawcze objawów przewlekłej niewydolności
> żylnej w obrębie kończyn dolnych".
> Wspominał też, że ma śpiączkę wątrobową, nie wiem
> jak to stwierdził i nie wiem też na czym to polega.
> Z wizyty u lekarza (który przepisał Pelethrocin) nie jest
> zadowolony.
>
> Problem w tym, że nie znamy w Częstochowie lekarza, który
> dobrze by się na tym znał.
W Krakowie Wojewódzka Przychodnia WZW i Hepatologiczna, na Prądnickiej w
Szpitalu Jana Pawła II.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2005-11-16 20:22:22
Temat: Re: wątroba - powtórka sprzed 32 lat ?
> Zakładając brak alkoholu, jakie jest przeciętnie rokowanie
> w alkoholowym zapaleniu watroby ?
> Czy jest to do wyleczenia ?
Toxyczne, w tym wypadku alkoholowe zapalenie watroby jezeli pacjent nie
przerwie picia alkoholu przechodzi czesto w marskosc watroby. Ten stan jest
juz nieodwracalny poniewaz wystepuje wtedy przebudowa miazszu watroby.
Nasilenie zmian moze byc rozne i bez badan dodatkowych nie mozna wyrokowac o
rokowaniu.
Jak juz wspomnialem leczenie to przede wszystkim zaprzestanie picia. Dopiero
wtedy jakiekolwiek dzialania maja wiekszy sens.
Co do spiaczki to podejrzewam ze zaistniala tu jakas pomylka. Pacjent w
spiaczce ma raczej problemy z poruszaniem sie.
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |