| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-08-08 10:38:00
Temat: Re: watrobka raz jeszcze
Użytkownik "ownica(dżudżu)" <o...@w...pl> napisał w wiadomości
news:bgvtpl$qqf$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Krecia" <k...@p...fm> napisał w wiadomości
> news:BLKYa.153654$2j1.2045789@news.chello.at...
> >
> > Użytkownik "ownica(dżudżu)" <o...@w...pl> napisał w wiadomości
> > news:bguhiq$76k$1@nemesis.news.tpi.pl...
> > >
> > > Użytkownik "walkie!" <w...@w...net.pl> napisał w wiadomości
> > > > Watrobke to Ci moge napisac. Sos mietowy nie bardzo - miety nie
lubie.
> > > Przecież to trolling kreciu!
> > > d,
> > >
> > Przepraszam bardzo! Czy mógłbyś się robaczku odczepić od mojej ksywki???
> Krecia to pieszczotliwe zdrobnienie od kretynka. Jeżeli to uwazasz za
swoją
> ksyfkę, to przepraszam
> d.
Wiem od czego to zdrobnienie. Wzielo sie od mojego roztrzepania przy
pakowaniu, które sama nazwałam kretynizmem. Wobec tego kolega stwierdził, że
odtąd będzie mnie nazywał Krecią i tak już wszystkim zostało...
Ponieważ na prk, tylko ja używam takiego nicka, to prosiłabym bardzo, żebyś
zwracał się tak tylko do mnie...
A tak BTW Krecia może się wziąć również od kreta. Znam taką dziewczynę,
którą tak nazywają i właśnie stąd to się wzięło.
Pozdrawiam
K.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-08-08 11:18:27
Temat: Odp: watrobka raz jeszczeSpróbuj dodawac troszeczkę miety do sałatek. Naprawdę warto.
Ania
Użytkownik "walkie!" <w...@w...net.pl> napisał w wiadomości
news:bgveq6$8a6$1@atlantis.news.tpi.pl...
: Miete toleruje tylko wwlasnie w herbatce ktora jest dodatkiem jakiejs
: tam herbatki i schlodzona mocno. Ewentualnie w tymbarku :-)
: A z prawdziwych lisci miety jeszcze herbatki nie pilam, niestety :)
: Ale w tym zamku ta watrobke jadlas z tym sosem? Bo mnie za cholerke
: jedno do drugiego nie pasuje :]
: Pozdrawiam porannie :-)
:
:
: --
:
: o
: ooo walkie!
: o http://walkie.cegla.art.pl
: + Nawet ząb bywa wstawiony
:
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-08-08 12:02:32
Temat: Re: watrobka raz jeszczeOn Fri, 08 Aug 2003 08:08:58 +0200, "walkie!" <w...@w...net.pl>
wrote:
>A z prawdziwych lisci miety jeszcze herbatki nie pilam, niestety :)
Radze sprobowac bo to zupelnie inny smak niz z kupnych suszydel.
Znaczy ja suszydla tez lubie ale taka z ogrodka, nawet suszona ma
zupelnie inny smak.
--
Pozdrawiam, Sabina
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-08-08 13:31:02
Temat: Re: watrobka raz jeszcze
"walkie!" wrote:
>
> Ja czesto robie tak ze rowno z watrobka wrzucam pokrojona w polplasterki
> cebulke i jedno jablko pokrojone w male kawalki. To obsmazam wszystko
> razem - potem dodaje troche slodkiego wina domowej roboty i wode. To
> wszystko razem dusze. Sole i pieprze do smaku.
> Podaje z ziemniakami puree i kapusta kiszona. :-)
>
> Wazne - watrobke soli sie na koncu bo tak to moze nie zmieknac.
A ja ostatnio robiłam watróbkę z drobiu podobnie (z cebulka, jabłkiem
itp), ale watróbkę najpierw wrzuciłam na 1-2 minuty na wrzątek a pod
koniec duszenia dodałam do cebulki z jabłkiem na chwilę. I już nie
soliłam, bo wczesniej lekko podsoliłam cebulę.
Nie próbowałam jeszcze z cielęcą , czy inną.
Halina
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |