dwie ankiety!

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 28

11. Data: 2000-01-30 21:26:42

Temat: wlasnie stamtad wyszedlem...z pustymi rekoma.
Od: The Black <t...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Hej !

Jakiś czas temu po zaliczeniu "załamki"
(chyba 22 lata życia dają do tego prawo ?)
:/
...grzebałem trochę w internecie i doznałem
prawdziwego olśnienia.
Znalazłem stronki internetowe które są
dziełem osób niepełnosprawnych,
(zauważyłem że używacie skrótu ON, więc
jeżeli dotyczy on właśnie tego określenia
ja też będe się nim posługiwał)
trafiłem na adresy fundacji i odkryłem waszą
liste dyskusyjną.

Powiem wam szczerze że nie spodziewałem się
że "to wszystko" tak dobrze funkcjonuje,
jestem na prawde pod wrażeniem.

Wiecie... poczułem że nie należę do "tamtego"
świata, zawsze usiłowałem się w nim utrzymać i
być akceptowanym i moje dotychczasowe życie
przypominało jakąś chorą rywalizację o względy
ludzi, taki wyścig szczurów w którym brałem
udział, ścigając się z normalnymi pod względem
swojej fizjologii rówieśnikami...

Nie miałem zbyt wiele kontaktów z osobami takimi
jak ja, skończyłem zwykłą szkołe i zacząłem pracować
jako grafik w firmie bez statutu zakładu pracy chronionej.

Czuje że nikt z "tamtego" świata nie może rozumieć
co czuje i czego mi na prawdę brakuje.

Wiele lat temy zająłem się twórczą działalnością i mam
w tym co robie wiele satysfakcji i osiągnięć.
Jednym z nich, a w zasadzie najważniejszym była miłość
osoby wrażliwej i utalentowanej artystycznie tak, jak ja,
berdzo podobnej, ale jednak zupełnie innej bo też z "tamtego"
świata. Po roku "słodkiego uśpienia" i zarazem wspólnego
bytowania nasze drogi się rozeszły, ona ma wiele możliwości przed
sobą a ja poczułem że w zasadzie straciłem ten rok życia...

podaje wam na końcu adres linku na mojej stronie WWW do
jednego z mojch opowiadań, cała strona na pewno was nie
zainteresuje, bo dotyczy głównie Japońskiego rysunku i animacji,
(poza tym strona nie była aktualizowana od lipca)
ale to jedno opowiadanie należy do jednych z "tych",
które napisałem nie przerywając nawet na chwilę.

Szukam kogoś kogo zainteresuje moja osoba,
albo moja twórczość.
Kogoś z kim będę mógł porozmawiać o tym o czym z nikim
z "tamtąd" nie rozmawiałem.

Pozdrawiam was,
będe teraz uczestniczył
w życiu tej listy.

:)
------------------------
--------tHe BlacK
----------------------

http://www.banzai.wwi.pl/ayan/eksplo.html

p.s- to nie była groźba...
;>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

12. Data: 2000-01-31 03:01:23

Temat: Re: wlasnie stamtad wyszedlem...z pustymi rekoma.
Od: "Joseph Rock" <a...@n...ca> szukaj wiadomości tego autora

Witaj The Black,

Twoj list byla dla mnie inspiracja aby napisac kolejny list ...
Czy czytales "Listy z Pustyni"
Przejrzalem pobieznie Twoja strone - wroce do niej. Ciesze sie ze jestes

i serdecznie pozdrawiam

Joseph Rock

The Black wrote in message <3...@p...onet.pl>...
>Hej !
>
>Jakiś czas temu po zaliczeniu "załamki"
>(chyba 22 lata życia dają do tego prawo ?)
>:/
>...grzebałem trochę w internecie i doznałem
>prawdziwego olśnienia.........
.....................

......
>------------------------
>--------tHe BlacK
>----------------------
>
>http://www.banzai.wwi.pl/ayan/eksplo.html
>
>p.s- to nie była groźba...
>;>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

13. Data: 2000-01-31 13:29:49

Temat: Re: dwie ankiety!
Od: "Pearl" <p...@a...bti.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik JC <J...@t...de> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:871r5t$dv7$...@n...btx.dtag.de...
> Pearl <p...@a...bti.pl> schrieb in im Newsbeitrag:
> ZNTk4.20590$H...@n...tpnet.pl... wrote :
>
[...]
> Pearl na moje pytanie do Wojtka :
> > > Jak do Ciebie dotrzeć ?
> > > pozdr. - Józek
> otwira przedemną " księgę dżungli " biurokracji z którą ,
> dzięki Bogu , od ponad 10-ciu lat nie mam do czynienia.
[...]

Witam!

Coś taki zadziorny?
Sądziłem po prostu, że Wojtek nie zna odpowiedzi (długo nie odpowiadał, a termin
likwidacji jego konta upływał za kilka godzin).

> Nie dość tego to jeszcze
> próbuje mnie " kulturalnie " pouczać, cyt:

> > Do każdego użytkownika onet wysyłał imienne komunikaty,
> > a Ty się chyba nie dostosowałeś albo je
> > olewałeś (ja mam to samo).

> wmawiając mi , że coś tam " olewałem "

Pisząc tę odpowiedź, cały czas miałem na myśli Wojtka jako użytkownika onet.
Niezręcznie to wyszło, bo w Twoim drzewku. Miała to być informacja zarówno dla
Wojtka (jako użytkownika onet), jak i dla Ciebie (nadawcy do adresata onet'u).

> 1. Użtkownikiem to ja jestem ale u ....@t...de ktory to daje mi
> do dyspozycji post box
> 5 MB i 10MB na prywatną Homepage.Ryczałt miesięczny 8 DM , dwie
> godziny za darmo a
> po ich wykorzystaniu 0,05 DM / min. online.

Jak wyżej. Sprawa dotyczyła użytkowników onet, a nie użytkowników nieskazitelnej
online.de.

> 2. Nie będąc zorientowanym dlaczego wróciła ankieta wysłana do Wojtka
> pod wskazany mi przez niego adres E - mail zadałem mu grzecznie pytanie:

> > Jak do Ciebie dotrzeć ?

> 3.Jeżeli już chce mi ktoś postronny w zadanym pytaniu do Wojtka być
> pomocny i pośpieszyć z odpowiedzią , to ale nie w ten sposób aby
> twierdzić , że na jakieś tam komunikaty których notabene nie
> otrzymałem , leję czy olewam.

Jak wyżej. To było do Wojtka.

> 4.Tym określeniem czy twierdzeniem wychodzisz poza kraj więc jeżeli
> wypowiadasz się w ten sposób w imieniu jakiegoś serwera
> czy administratora to zważaj trochę na dobierane słowa chyba ,
> że denerwuje Cię ta błoga atmosfera na GRUPIE i potrzebna Ci zadyma.
> Kreujesz w ten sposób też obraz Polski

I cóż ja Ci mogę na to odpowiedzieć? Chyba zrobię tak:

Tymi, niżej wymienionymi określeniami czy twierdzeniami wchodzisz do kraju (do
Polski), wypowiadasz się w ten sposób w imieniu jakiegoś serwera czy
administratora. Zważaj trochę na dobór słów, chyba, że denerwuje Cię ta błoga
atmosfera na GRUPIE i potrzebna Ci zadyma.

Oto fragmenty Twoich listów (tylko z ostatniego tygodnia) do różnych adresatów:

"I CO TU P O W I E S Z ??????????????
\\Gówno\\ powiesz.
A ludzie piszą :"

I ponownie kilka linijek niżej piszesz znowu:

"I co ? I CO ? I COOO ???
I CO TU POWIESZ ?????????
\\Gówno\\ powiesz."

"Jak się wszyscy połapali
\\Czekającemu˙dupe\\ zlali
Chodzi teraz kurdupelek
\\z˙gołą˙dupą\\ - nie ma szelek"

"GOSCIE mile są widziani
schludni , grzeczni i zadbani
\\Jam˙pier...oł\\ ręką w stół
a odezwał mi się wół."

"Ale życie jak to życie
zawsze bumerangiem trzaśnie
\\raz˙pierdolnie\\ " szefa " w łeb
albo może ciebie właśnie."

"I dlatego popaprańcy
żyją jak za czasów ćwieczka
\\wsadź˙se˙w˙dupe\\ to gadanie
puste jak twoja główeczka"

"Powiem Ci spokojnie i grzecznie :
Ty masz mnie na samym początku
\\w˙DUPIE\\. Zgadza się czy się mylę?

"Nie znam źródeł Twojej opini o A.A. ale założę się że kiedyś Cię
\\opierdolił\\. Zgadza się?"

"BILANS KONCOWY :
Ty się czegoś nauczyłeś , ja straciłem tylko czas a GRUPA już zasnęła.
Jaki to interes ?
\\GOWNO\\ a nie interes."

Tak oto wyrażasz się o swoich i do swoich rozmówców.

Widać, że to, co wywiozłeś ponad 10 lat temu z Polski (a raczej ze swojego
środowiska), na długo zakorzeniło się w Twoim umyśle i nie pomaga Ci wcale wpływ
innej kultury. Doprowadziłeś swoim chamskim zachowaniem do tego, że z kilkunastu
osób biorących udział w dyskusji jeszcze w lecie zeszłego roku, pozostało tylko
kilka. Inni prawdopodobnie tylko przyglądają się w oczekiwaniu na poprawę
kultury języka i na czas, gdy przestaną być straszeni "zadymami" przez takich
jak Ty.
W większości swoich listów domagasz się od rozmówców niezasłużonych przeprosin,
czując się z byle powodu przez nich obrażony. Ba, żeby to oni do Ciebie pisali.
To Ty ich po prostu zaczepiasz.

Wystarczy, nie chce mi się już więcej droczyć. Zbyt wiele czasu Ci poświęciłem.
Cieszę się mimo wszystko, że rura Ci nie mięknie, czego dowodzisz poniższym
tekstem:
>
> A jeżeli chodzi o LANIE to w domu LEJE do ubikacji i pomimo małych
> problemów , o dziwo jeszcze trafiam gdzie trzeba.
>
> Co się natomiast tyczy OLEWANIA to jak jestem na rybach a w pobliżu
brak
> jest WC to
> OLEWAM trawkę , żeby lepiej rosła. A mocz mam zdrowy , tak twierdzą
> tutejsi lekarze.
>
--
Pozdrawiam.
Pearl
P.S.
W razie, gdybyś przeoczył, w 14 linijce napisałem "Witam!".
To na wypadek, abyś nie napisał do mnie (cyt.):

"A TY nawet nawet nie powiedziałeś DZIEN DOBRY czy też CZESC lub WITAM czy HEJ.
Wiesz co to dla mnie znaczy? Powiem Ci spokojnie i grzecznie:
Ty masz mnie na samym początku w DUPIE. Zgadza się czy się mylę? No to powtórzę
wierszykiem jeśli prozy nie rozumiesz:
GOSCIE mile są widziani
schludni , grzeczni i zadbani"

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

14. Data: 2000-01-31 16:55:09

Temat: Re: wlasnie stamtad wyszedlem...z pustymi rekoma.
Od: Apik <a...@c...pl> szukaj wiadomości tego autora

Joseph Rock napisał(a):
>
> Witaj The Black,
>
> Twoj list byla dla mnie inspiracja aby napisac kolejny list ...
> Czy czytales "Listy z Pustyni"
> Przejrzalem pobieznie Twoja strone - wroce do niej. Ciesze sie ze jestes
>
> i serdecznie pozdrawiam

Ja też pozdrawiam...ciekawe jak długo wytrzymasz za nim grupa pokaże
pazurki?:)
Trzeba mieć anielską cierpliwość ale jakby co to do dzieła bracie!
ciach

Pozdrowka
Apik
a...@c...pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

15. Data: 2000-01-31 17:03:25

Temat: Re: dwie ankiety!
Od: Apik <a...@c...pl> szukaj wiadomości tego autora

Pearl napisał(a):
>
> Użytkownik JC <J...@t...de> w wiadomości do grup
> dyskusyjnych napisał:871r5t$dv7$...@n...btx.dtag.de...
> > Pearl <p...@a...bti.pl> schrieb in im Newsbeitrag:
> > ZNTk4.20590$H...@n...tpnet.pl... wrote :
> >
> [...]
> > Pearl na moje pytanie do Wojtka :
> > > > Jak do Ciebie dotrzeć ?

ciach

> Witam!
>
> Coś taki zadziorny?
> Sądziłem po prostu, że Wojtek nie zna odpowiedzi (długo nie odpowiadał, a termin
> likwidacji jego konta upływał za kilka godzin).
>
ciach

ciach

> "Nie znam źródeł Twojej opini o A.A. ale założę się że kiedyś Cię
> \\opierdolił\\. Zgadza się?"

Qrka A.A. nie raz mnie "opierdolił" nie tylko na priv ale też na grupie
i żyję!
Mało tego wolałbym z nim zgubić niż z 10 znaleźć.

Nikt nie jest DOSKONAŁY ANI ŚWIĘTY, jak ktoś myśli inaczej jest
szurnięty

--
Pozdrowka
Apik
a...@c...pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

16. Data: 2000-01-31 19:46:29

Temat: Re: dwie ankiety!
Od: Kasia Abraszewska <"Ka_abra"@home.pl (not for mail)> szukaj wiadomości tego autora

Witam !

Pearl odpisujac na list JC pyta sie Jozia zdziwiony :

> Coś taki zadziorny?

Takie sa skutki pomylek w cytowaniu. Odpowiedziales nie temu
co trzeba dokladajac jedno slowo ktore dla czlowieka solidnego
i konkretnego moglo bys plachta na byka . Napisales ze Jozio cos
'olewa' . Konkretnie :

"a Ty się chyba nie dostosowałeś albo je olewałeś "

No i wystarczylo byc dostal wyklad ze tak nie jest :)

> Sądziłem po prostu, że Wojtek nie zna odpowiedzi (długo nie odpowiadał, a termin
> likwidacji jego konta upływał za kilka godzin).

Dobrzes sadzil ale Jozek to nie Wojtek :)) Napisales ze Jozek 'olal' a
On nie olewal (co najwyzej trawke jak na rybach drzeka brakowalo) :)

> > Nie dość tego to jeszcze
> > próbuje mnie " kulturalnie " pouczać, cyt:

Po prostu myslal ze mu cos imputujesz. Mogl ? Mogl !

> Pisząc tę odpowiedź, cały czas miałem na myśli Wojtka jako użytkownika onet.
> Niezręcznie to wyszło, bo w Twoim drzewku. Miała to być informacja zarówno dla
> Wojtka (jako użytkownika onet), jak i dla Ciebie (nadawcy do adresata onet'u).

No i sie narobilo, jak widzisz. Jedyne co pozostaje to przeprosic za
zamieszanie ktore napewno powstalo przez drobne niedopatrzenie jednak
jak widzisz moglo kogos (solidnego) urazic. Nie wiem czy wiesz ale
czesto takie potencjalne spiecia eliminuja wstawione smileys .

> Jak wyżej. Sprawa dotyczyła użytkowników onet, a nie użytkowników nieskazitelnej
> online.de.

Ale zes tak to napisal ze Jozka wkurzylo. Nie wiem czy wiesz ale w
Niemczech jesli sie za cos placi to sie wymaga jakosci (w
przeciwienstwie do nas) . Jesli sie PLACI to przykro czlowiekowi jak
ktos mu pisze ze Twoje konto jest do dupy czy jeszcze gorzej. Musisz
wiedziec ze tam za Odra troszke sie na pewne sprawy inaczej patrzy i
czasem nasz slang (dostosowany do naszej sytuacji) moze razic lub wrecz
obrazac. Wez Pearl (wezcie wszyscy) na to porawke. Ba slang zgierski
razi np warszawiakow ;-) czego mozecie byc czesto swiadkami tu na grupie
:))

> Jak wyżej. To było do Wojtka.

OK. OK. Zamiast sie tak zarzekac, skrobnij cieple slowko do Jozka.

> I cóż ja Ci mogę na to odpowiedzieć? Chyba zrobię tak:
>
> Tymi, niżej wymienionymi określeniami czy twierdzeniami wchodzisz do kraju (do
> Polski), wypowiadasz się w ten sposób w imieniu jakiegoś serwera czy
> administratora. Zważaj trochę na dobór słów, chyba, że denerwuje Cię ta błoga
> atmosfera na GRUPIE i potrzebna Ci zadyma.

Napewno nie jest potrzebna ale robilo sie goraco. I to z powodu Twojej
niedokladnosci . Mysle ze juz rozumiesz czemu spowodowala ona dosc
gwaltowna reakcje . Odpusc juz sobie ciagniecie tego tematu bo nie ma to
sensu. Acha i pamietaj o cieplym slowie ! ;-)

> Oto fragmenty Twoich listów (tylko z ostatniego tygodnia) do różnych adresatów:

A to juz przegiales. Te listy byly kierowane do kogos innego i w calkiem
innej sprawie. Niczego w ten sposob nie dowiedziesz. Dokladnie na tej
samej zasadzie ludzie glupio dowadza ze A.A. jest 'be' :))) . Nie mozna
NIKOGO oceniac w ten sposob bo to sie o magiel ociera . Chyba ze
zamieniamy pl.soc.inwalidzi na pl.soc.magiel, aaa to wtedy tak ....
tylko beze mnie (i pewno jeszcze wielu). Mielismy juz takich
wspanialych dyskutanteo (fakt ze co rusz tu sie pojawiaja jak FzK i z
monosylab, z pojedynczych zdan buduja teoryjki. Nie wierze Pearl, po tym
co ostatnio tu na grupe poslales, bys chcial dolaczyc do grona takich
'wspanialych' dyskutantow .

> Tak oto wyrażasz się o swoich i do swoich rozmówców.

Czasami komus prostemu nie mozna inaczej przekazac 'wiedzy'. Czybys
nigdy nie byl pod budka z piwem ze cie taka konwersacja razi ? Jakos nie
pamietam by podczas naszego dwudniowego spotkania Jozek musial uzywac
takich zwrotow. Mowi Ci to cos ? Kulturalni rozmawiaja kulturalnie a
jak sie trafi ktos spoza takiego kregu zachowan to ... po prostu rozumie
gdy mu sie dobitnie cos powie. Nigdy kurnamacia nie rzucasz jak Cie cos
wkurzy ?

> Widać, że to, co wywiozłeś ponad 10 lat temu z Polski (a raczej ze swojego
> środowiska), na długo zakorzeniło się w Twoim umyśle i nie pomaga Ci wcale wpływ
> innej kultury.

Glupoty wypisujesz.

> Doprowadziłeś swoim chamskim zachowaniem do tego, że z kilkunastu
> osób biorących udział w dyskusji jeszcze w lecie zeszłego roku, pozostało tylko
> kilka.

Bredzisz brachu. Czyzbys mnie chcial sprowokowac bym wbrew swoim zasadom
siegnal do magla grupowego i przypomnial jak Cie Kari per 'perelko'
obdzyndzolil. Pamietasz moze za co ?

Popatrz na ilosc postow i ilosc nowych uczestnikow naszej grupy a
zobaczysz ze tylko bredzeniem mozna Twoje stwierdzenie o 'kilku' nazwac
. W ogole Ci sie pomylio (znow !!!) bo przed wakacjami to Jozka jeszcze
na grupie nie bylo. Napewno miales na mysli Stana 'przez ktorego' kilka
'szlachetnych' osob te grupe na znak manifestu opuscilo . A moze mnie
miales na mysli ? Powiedz bez bicia :))

> Inni prawdopodobnie tylko przyglądają się w oczekiwaniu na poprawę
> kultury języka i na czas, gdy przestaną być straszeni "zadymami" przez takich
> jak Ty.

Czemuz zes zauwazyl tylko u Jozka takie slowa. WWW Wizja takowych nie
pisal ? Mam Ci podrzucic liste tych ktorzy na grupie bluznili ? Moze to
stad wziela sie tak a nie inna metopda komunikowania Twojego oponeta z
innymi ? Skoro tamci to i on - w mysl zasady 'kto z kim przystaje ... '

> W większości swoich listów domagasz się od rozmówców niezasłużonych przeprosin,
> czując się z byle powodu przez nich obrażony. Ba, żeby to oni do Ciebie pisali.
> To Ty ich po prostu zaczepiasz.

Znowu bzdury. To grupa dyskusyjna a nie slup ogloszeniowy . By byla
dyskusja musza byc ku temu 'zaczepki'. skad zes sie urwal ze tego nie
wiesz i jako zlo traktujesz ?

> Wystarczy, nie chce mi się już więcej droczyć.

Widzisz, trzeba bylo to od razu napisac. Ze sie chcesz PODROCZYC. Ze
nieistotne czy masz racje czy nie, ale ze mozna komus naublizac,
nawtykac bo ... akurat sie nudzilem. Chodzilo Ci o to czy o cos innego
?

> P.S.
> W razie, gdybyś przeoczył, w 14 linijce napisałem "Witam!".

Witam pisze sie w PIERWSZEJ linijce :)))
To tak jakbys brudne buciory chcial wycierac w dywan :)

Ech, i po co to bredzenie po co nam to cale bla bla bla ? Nie mamy
wazniejszych spraw na glowie ? Mozesz mi to Pearl wyjasnic ?

pozdrawiam
A.A.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

17. Data: 2000-01-31 19:50:33

Temat: Re: dwie ankiety!
Od: Andrzej Abraszewski <a...@c...pl> szukaj wiadomości tego autora

Sorry !

Kasia Abraszewska wrote:

>
> Witam !
>
> Pearl odpisujac na list JC pyta sie Jozia zdziwiony :

Oczywiscie to ja napisalem. Andrzej Abraszewski :)
Tak to jest jak sie 'dzieci' do kompa dopusci' :)

pozdrawiam
A.A.

>
> > Coś taki zadziorny?
>
> Takie sa skutki pomylek w cytowaniu. Odpowiedziales nie temu
> co trzeba dokladajac jedno slowo ktore dla czlowieka solidnego
> i konkretnego moglo bys plachta na byka . Napisales ze Jozio cos
> 'olewa' . Konkretnie :
>
> "a Ty się chyba nie dostosowałeś albo je olewałeś "
>
> No i wystarczylo byc dostal wyklad ze tak nie jest :)
>
> > Sądziłem po prostu, że Wojtek nie zna odpowiedzi (długo nie odpowiadał, a termin
> > likwidacji jego konta upływał za kilka godzin).
>
> Dobrzes sadzil ale Jozek to nie Wojtek :)) Napisales ze Jozek 'olal' a
> On nie olewal (co najwyzej trawke jak na rybach drzeka brakowalo) :)
>
> > > Nie dość tego to jeszcze
> > > próbuje mnie " kulturalnie " pouczać, cyt:
>
> Po prostu myslal ze mu cos imputujesz. Mogl ? Mogl !
>
> > Pisząc tę odpowiedź, cały czas miałem na myśli Wojtka jako użytkownika onet.
> > Niezręcznie to wyszło, bo w Twoim drzewku. Miała to być informacja zarówno dla
> > Wojtka (jako użytkownika onet), jak i dla Ciebie (nadawcy do adresata onet'u).
>
> No i sie narobilo, jak widzisz. Jedyne co pozostaje to przeprosic za
> zamieszanie ktore napewno powstalo przez drobne niedopatrzenie jednak
> jak widzisz moglo kogos (solidnego) urazic. Nie wiem czy wiesz ale
> czesto takie potencjalne spiecia eliminuja wstawione smileys .
>
> > Jak wyżej. Sprawa dotyczyła użytkowników onet, a nie użytkowników nieskazitelnej
> > online.de.
>
> Ale zes tak to napisal ze Jozka wkurzylo. Nie wiem czy wiesz ale w
> Niemczech jesli sie za cos placi to sie wymaga jakosci (w
> przeciwienstwie do nas) . Jesli sie PLACI to przykro czlowiekowi jak
> ktos mu pisze ze Twoje konto jest do dupy czy jeszcze gorzej. Musisz
> wiedziec ze tam za Odra troszke sie na pewne sprawy inaczej patrzy i
> czasem nasz slang (dostosowany do naszej sytuacji) moze razic lub wrecz
> obrazac. Wez Pearl (wezcie wszyscy) na to porawke. Ba slang zgierski
> razi np warszawiakow ;-) czego mozecie byc czesto swiadkami tu na grupie
> :))
>
> > Jak wyżej. To było do Wojtka.
>
> OK. OK. Zamiast sie tak zarzekac, skrobnij cieple slowko do Jozka.
>
> > I cóż ja Ci mogę na to odpowiedzieć? Chyba zrobię tak:
> >
> > Tymi, niżej wymienionymi określeniami czy twierdzeniami wchodzisz do kraju (do
> > Polski), wypowiadasz się w ten sposób w imieniu jakiegoś serwera czy
> > administratora. Zważaj trochę na dobór słów, chyba, że denerwuje Cię ta błoga
> > atmosfera na GRUPIE i potrzebna Ci zadyma.
>
> Napewno nie jest potrzebna ale robilo sie goraco. I to z powodu Twojej
> niedokladnosci . Mysle ze juz rozumiesz czemu spowodowala ona dosc
> gwaltowna reakcje . Odpusc juz sobie ciagniecie tego tematu bo nie ma to
> sensu. Acha i pamietaj o cieplym slowie ! ;-)
>
> > Oto fragmenty Twoich listów (tylko z ostatniego tygodnia) do różnych adresatów:
>
> A to juz przegiales. Te listy byly kierowane do kogos innego i w calkiem
> innej sprawie. Niczego w ten sposob nie dowiedziesz. Dokladnie na tej
> samej zasadzie ludzie glupio dowadza ze A.A. jest 'be' :))) . Nie mozna
> NIKOGO oceniac w ten sposob bo to sie o magiel ociera . Chyba ze
> zamieniamy pl.soc.inwalidzi na pl.soc.magiel, aaa to wtedy tak ....
> tylko beze mnie (i pewno jeszcze wielu). Mielismy juz takich
> wspanialych dyskutanteo (fakt ze co rusz tu sie pojawiaja jak FzK i z
> monosylab, z pojedynczych zdan buduja teoryjki. Nie wierze Pearl, po tym
> co ostatnio tu na grupe poslales, bys chcial dolaczyc do grona takich
> 'wspanialych' dyskutantow .
>
> > Tak oto wyrażasz się o swoich i do swoich rozmówców.
>
> Czasami komus prostemu nie mozna inaczej przekazac 'wiedzy'. Czybys
> nigdy nie byl pod budka z piwem ze cie taka konwersacja razi ? Jakos nie
> pamietam by podczas naszego dwudniowego spotkania Jozek musial uzywac
> takich zwrotow. Mowi Ci to cos ? Kulturalni rozmawiaja kulturalnie a
> jak sie trafi ktos spoza takiego kregu zachowan to ... po prostu rozumie
> gdy mu sie dobitnie cos powie. Nigdy kurnamacia nie rzucasz jak Cie cos
> wkurzy ?
>
> > Widać, że to, co wywiozłeś ponad 10 lat temu z Polski (a raczej ze swojego
> > środowiska), na długo zakorzeniło się w Twoim umyśle i nie pomaga Ci wcale wpływ
> > innej kultury.
>
> Glupoty wypisujesz.
>
> > Doprowadziłeś swoim chamskim zachowaniem do tego, że z kilkunastu
> > osób biorących udział w dyskusji jeszcze w lecie zeszłego roku, pozostało tylko
> > kilka.
>
> Bredzisz brachu. Czyzbys mnie chcial sprowokowac bym wbrew swoim zasadom
> siegnal do magla grupowego i przypomnial jak Cie Kari per 'perelko'
> obdzyndzolil. Pamietasz moze za co ?
>
> Popatrz na ilosc postow i ilosc nowych uczestnikow naszej grupy a
> zobaczysz ze tylko bredzeniem mozna Twoje stwierdzenie o 'kilku' nazwac
> . W ogole Ci sie pomylio (znow !!!) bo przed wakacjami to Jozka jeszcze
> na grupie nie bylo. Napewno miales na mysli Stana 'przez ktorego' kilka
> 'szlachetnych' osob te grupe na znak manifestu opuscilo . A moze mnie
> miales na mysli ? Powiedz bez bicia :))
>
> > Inni prawdopodobnie tylko przyglądają się w oczekiwaniu na poprawę
> > kultury języka i na czas, gdy przestaną być straszeni "zadymami" przez takich
> > jak Ty.
>
> Czemuz zes zauwazyl tylko u Jozka takie slowa. WWW Wizja takowych nie
> pisal ? Mam Ci podrzucic liste tych ktorzy na grupie bluznili ? Moze to
> stad wziela sie tak a nie inna metopda komunikowania Twojego oponeta z
> innymi ? Skoro tamci to i on - w mysl zasady 'kto z kim przystaje ... '
>
> > W większości swoich listów domagasz się od rozmówców niezasłużonych przeprosin,
> > czując się z byle powodu przez nich obrażony. Ba, żeby to oni do Ciebie pisali.
> > To Ty ich po prostu zaczepiasz.
>
> Znowu bzdury. To grupa dyskusyjna a nie slup ogloszeniowy . By byla
> dyskusja musza byc ku temu 'zaczepki'. skad zes sie urwal ze tego nie
> wiesz i jako zlo traktujesz ?
>
> > Wystarczy, nie chce mi się już więcej droczyć.
>
> Widzisz, trzeba bylo to od razu napisac. Ze sie chcesz PODROCZYC. Ze
> nieistotne czy masz racje czy nie, ale ze mozna komus naublizac,
> nawtykac bo ... akurat sie nudzilem. Chodzilo Ci o to czy o cos innego
> ?
>
> > P.S.
> > W razie, gdybyś przeoczył, w 14 linijce napisałem "Witam!".
>
> Witam pisze sie w PIERWSZEJ linijce :)))
> To tak jakbys brudne buciory chcial wycierac w dywan :)
>
> Ech, i po co to bredzenie po co nam to cale bla bla bla ? Nie mamy
> wazniejszych spraw na glowie ? Mozesz mi to Pearl wyjasnic ?
>
> pozdrawiam
> A.A.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

18. Data: 2000-01-31 20:58:52

Temat: Re: dwie ankiety!
Od: "JC" <J...@t...de> szukaj wiadomości tego autora

Pearl <p...@a...bti.pl> schrieb in im Newsbeitrag:
h7gl4.24531$H...@n...tpnet.pl...

> > Pearl na moje pytanie do Wojtka :
> > > > Jak do Ciebie dotrzeć ?
> > > > pozdr. - Józek
> > otwira przedemną " księgę dżungli " biurokracji z którą ,
> > dzięki Bogu , od ponad 10-ciu lat nie mam do czynienia.
> [...]
>
> Witam!
>
> Coś taki zadziorny?
> Sądziłem po prostu, że Wojtek nie zna odpowiedzi....

Co Ty sądziłeś w stosunku do Wojtka to Twoja sprawa a mnie to nie
zobowiązuje do główkowania co sądzi jakiś PEARL wpiepszając się do mojej
i Wojtka rozmowy.

> ...(długo nie odpowiadał, a termin
> likwidacji jego konta upływał za kilka godzin).

Tobie nie odpowiadał? A co mnie obchodzą sprawy między Tobą a Wojtkiem.
Nie jestem Tobą abym się wpiepszał w Wasze posty.
Wyślij se do Niego E- mail a nie korzystaj z " łącza " Józek - Wojtek.

> Coś taki zadziorny?

Jak się ma taką sztukę przed sobą ( j / w ) to trudno zachować kulturę
czy w / g Twojego słownika " nie być zadziornym "

> > Nie dość tego to jeszcze
> > próbuje mnie " kulturalnie " pouczać, cyt:
>
> > > Do każdego użytkownika onet wysyłał imienne komunikaty,
> > > a Ty się chyba nie dostosowałeś albo je
> > > olewałeś (ja mam to samo).

To chyba do mnie pisałeś bo Wojtka w Twoim tekście nie widzę ??????
Ja mam się w tym miejscu domyśleć że Ty :

> Pisząc tę odpowiedź, cały czas miałem na myśli Wojtka

A co ja jasnowidz jestem? Czy Ty mnie nie przeceniasz ?

A może Ty faktycznie tak wysoko mnie cenisz ? Przepraszam , że Cię
zawiodłem.

> > > a Ty się chyba nie dostosowałeś albo je
> > > olewałeś (ja mam to samo).

Na zarzucanie mi " olewałeś " odpowiedziałem jako Bogu ducha winny
jeszcze nie wólgarnie lecz grzecznie i z pełną prawdą że :

>>A jeżeli chodzi o LANIE to w domu LEJE do ubikacji i pomimo małych
>>problemów , o dziwo jeszcze trafiam gdzie trzeba.

>>Co się natomiast tyczy OLEWANIA to jak jestem na rybach a w pobliżu
brak
>>jest WC to
>>OLEWAM trawkę , żeby lepiej rosła. A mocz mam zdrowy , tak twierdzą
>>tutejsi lekarze.

Co Cię tu obraziło człowieku. To naprawdę dotyczy mojego prywatnego już
lania i olewania.

Staram się jak mogę ale
Ale pojąć Cię nie mogę

> Pisząc tę odpowiedź, cały czas miałem na myśli Wojtka jako użytkownika
onet.
> Niezręcznie to wyszło, bo w Twoim drzewku.

No to o co chodzi? Było to czy nie było niezręczne z Twojej strony?

A MOZE W TYM MIEJSCU MAM SIE CZEGOS DOMYSLEC CO TY W TEJ CHWILI ZNOWU
SADZISZ ??????????

> Jak wyżej. Sprawa dotyczyła użytkowników onet, a nie użytkowników
nieskazitelnej
> online.de.

No bo jest nieskazitelna. Bez problemów się wszędzie łączę i o każdej
porze dnia i nocy. A w miejsce tej Twojej ( " księgę dżungli "
biurokracji ) dostaję krótkie :

DZIEKUJEMY ZA KORZYSTANIE Z NASZYCH USŁUG.

I jeszcze życzenia świąteczne i noworoczne bo " pukają " do mnie pod
koniec roku i tylko po to. Wiesz co to jest T. ONLINE ?

FIRMA przez duże F

A coś przedstawił w tej ( " księgę dżungli " biurokracji ) ?

POPARCIE BIOROKRACJI

> > 2. Nie będąc zorientowanym dlaczego wróciła ankieta wysłana do
Wojtka
> > pod wskazany mi przez niego adres E - mail zadałem mu grzecznie
pytanie:
>
> > > Jak do Ciebie dotrzeć ?
>
> > 3.Jeżeli już chce mi ktoś postronny w zadanym pytaniu do Wojtka być
> > pomocny i pośpieszyć z odpowiedzią , to ale nie w ten sposób aby
> > twierdzić , że na jakieś tam komunikaty których notabene nie
> > otrzymałem , leję czy olewam.
>
> Jak wyżej. To było do Wojtka.

Gdzie to napisałeś że to było do Wojtka ?????????

>
> > 4.Tym określeniem czy twierdzeniem wychodzisz poza kraj więc jeżeli
> > wypowiadasz się w ten sposób w imieniu jakiegoś serwera
> > czy administratora to zważaj trochę na dobierane słowa chyba ,
> > że denerwuje Cię ta błoga atmosfera na GRUPIE i potrzebna Ci zadyma.
> > Kreujesz w ten sposób też obraz Polski
>
> I cóż ja Ci mogę na to odpowiedzieć? Chyba zrobię tak:

No napewno na powyższy temat nic. Ale na moje przeczucie o co Tobie tak
naprawdę chodziło dowiadujemy się teraz.

> Tymi, niżej wymienionymi określeniami czy twierdzeniami wchodzisz do
kraju (do
> Polski), wypowiadasz się w ten sposób w imieniu jakiegoś serwera czy
> administratora. Zważaj trochę na dobór słów, chyba, że denerwuje Cię
ta błoga
> atmosfera na GRUPIE i potrzebna Ci zadyma.

I ZMIANA O 180 st. TEMATU

a powodem tego jast już " Twoja gorąca miłość do mnie "
za to , że pozwoliłem sobie w niedalekiej przeszłości ostro bronić tych
którzy piszą mi na priva
że pod koniec stycznia tracą pracę , nie mają na chleb i lekarstwa dla
dzieci jednym słowem
że jestem najgorszy i jak ja się wyrażam do swoich rozmówców. Nic dodać
nic ująć.

Ale dodać trzeba a mianowicie to , że do autora poniższego zbioru
przykładów , dotarły tylko brzydkie słowa i nic więcej a przecież mój
drogi PEARL pod tym : gówno , dupa , pierdolnie ,itd , itd

zawarta jest jeszcze treść i problemy GRUPY , osób niepełnosprawnych ,
fałszu , mącicieli , zwolenników zadym ( Twoja obecna próba ) ,
zboczeńców obrażających kobiety, cwaniaków , wilków , włamywaczy ,
kopiących osoby niepełnosprawne, itd , itd.,

I ja to nazywam jak nazywam , czy Ci się to podoba czy nie a to dlatego
, że PODLOSC ludzka z jaką dane mi było zderzyć się tu na GRUPIE w
stosunku do ludzi i problemów wyzwoliła takie a nie inne z mojej strony
reakcje i słowa które w zestawieniu z tym co ludzi niepełnosprawnych
w ich niedoli spotyka czasami tak trzeba nazywać , inaczej nie dotrze do
zakutych pał i nieczułych serc na innych tragedię.
I Ty jesteś tego żywym przykładem , wyrażając w stosunku do mojej osoby
krytykę na to co kryją w treści wybrane przez Ciebie pojedyncze słowa.
Ja nie mam żadnego prywatnego interesu do zbicia tu na GRUPIE. Mam
wszystko aby móc żyć w szczęściu i dostatku.

Pomimo jednak dobrej mojej sytuacji i braku problemów mam jeszcze serce
i wrażliwość na krzywdę cierpienie i problemy innych. I służę moim
słowem ( brzydkim też ) i czynem tym ludziom jak tylko potrafię. Ty
natomiast wyglądasz mi na KIBICA bo bardzo dokładnie śledzisz to co ma
związek z moją osobą a więc dotyczy to tylko tego , że mnie BARDZO NIE
LUBISZ i to od dłuższego czasu ( patrz Twój zbiór - w czasie ). To jest
Twoja prywatna sprawa i wizytówka człowieka aprobującego to co ja
nazywam jak trzeba jak nazywali to wszystko moi poprzednicy , mądrzejsi
odemnie a już napewno od Ciebie - PROFESOROWIE

Wiesz z czego najbardziej się cieszę ?

Ze jednego KIBICA nauczyłem mówić " Witam " coś sam tak subtelnie raczył
podkreślić.
Ale bez obawy , sam to zauważyłem
A jeśli już jestem przy pojęciu KIBICA to posłużę się cytatem człowieka
którego bardzo szanuję a który określa takich tak :

>Takie jest zycie ......kibic z dala , kibic sie nie wpi...... :)

Nie wiem może taka wypowiedź Ciebie satysfakcjonuje i nie rusza. Ale aby
takich KIBICOW jak ty też ruszyć to ja mówię bez czajenia :

TAKIE JEST ZYCIE.....
KIBIC Z DALA , KIBIC SIE NIE WPIERDALA

między mnie i Wojtka bo my o pracy a nie o DUPIE MARYNI ROZMAWIAMY !!!!

pozdr. - Józek
Józef Cwielong

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

19. Data: 2000-01-31 21:33:44

Temat: Re: dwie ankiety!
Od: "JC" <J...@t...de> szukaj wiadomości tego autora

JC <J...@t...de> schrieb in im Newsbeitrag:
874t4g$8v$...@n...btx.dtag.de...
>
> Pearl <p...@a...bti.pl> schrieb in im Newsbeitrag:
> h7gl4.24531$H...@n...tpnet.pl...

wrote :

Witam ,

Korekta :

Z uwagi na fakt , że przyszło mi polemizowyć z KIBICEM zapomniałem z
Wrażenia się przywitać za co skruszony ale szczerze przepraszam
koleżanki i kolegów na GRUPIE
jak i KIBICOW.

pozdr. - Józek

>
> > > Pearl na moje pytanie do Wojtka :
> > > > > Jak do Ciebie dotrzeć ?
> > > > > pozdr. - Józek
> > > otwira przedemną " księgę dżungli " biurokracji z którą ,
> > > dzięki Bogu , od ponad 10-ciu lat nie mam do czynienia.
> > [...]
> >
> > Witam!
> >
> > Coś taki zadziorny?
> > Sądziłem po prostu, że Wojtek nie zna odpowiedzi....
>
> Co Ty sądziłeś w stosunku do Wojtka to Twoja sprawa a mnie to nie
> zobowiązuje do główkowania co sądzi jakiś PEARL wpiepszając się do
mojej
> i Wojtka rozmowy.
>
> > ...(długo nie odpowiadał, a termin
> > likwidacji jego konta upływał za kilka godzin).
>
> Tobie nie odpowiadał? A co mnie obchodzą sprawy między Tobą a
Wojtkiem.
> Nie jestem Tobą abym się wpiepszał w Wasze posty.
> Wyślij se do Niego E- mail a nie korzystaj z " łącza " Józek -
Wojtek.
>
> > Coś taki zadziorny?
>
> Jak się ma taką sztukę przed sobą ( j / w ) to trudno zachować kulturę
> czy w / g Twojego słownika " nie być zadziornym "
>
> > > Nie dość tego to jeszcze
> > > próbuje mnie " kulturalnie " pouczać, cyt:
> >
> > > > Do każdego użytkownika onet wysyłał imienne komunikaty,
> > > > a Ty się chyba nie dostosowałeś albo je
> > > > olewałeś (ja mam to samo).
>
> To chyba do mnie pisałeś bo Wojtka w Twoim tekście nie widzę ??????
> Ja mam się w tym miejscu domyśleć że Ty :
>
> > Pisząc tę odpowiedź, cały czas miałem na myśli Wojtka
>
> A co ja jasnowidz jestem? Czy Ty mnie nie przeceniasz ?
>
> A może Ty faktycznie tak wysoko mnie cenisz ? Przepraszam , że Cię
> zawiodłem.
>
> > > > a Ty się chyba nie dostosowałeś albo je
> > > > olewałeś (ja mam to samo).
>
> Na zarzucanie mi " olewałeś " odpowiedziałem jako Bogu ducha winny
> jeszcze nie wólgarnie lecz grzecznie i z pełną prawdą że :
>
> >>A jeżeli chodzi o LANIE to w domu LEJE do ubikacji i pomimo małych
> >>problemów , o dziwo jeszcze trafiam gdzie trzeba.
>
> >>Co się natomiast tyczy OLEWANIA to jak jestem na rybach a w pobliżu
> brak
> >>jest WC to
> >>OLEWAM trawkę , żeby lepiej rosła. A mocz mam zdrowy , tak twierdzą
> >>tutejsi lekarze.
>
> Co Cię tu obraziło człowieku. To naprawdę dotyczy mojego prywatnego
już
> lania i olewania.
>
> Staram się jak mogę ale
> Ale pojąć Cię nie mogę
>
> > Pisząc tę odpowiedź, cały czas miałem na myśli Wojtka jako
użytkownika
> onet.
> > Niezręcznie to wyszło, bo w Twoim drzewku.
>
> No to o co chodzi? Było to czy nie było niezręczne z Twojej strony?
>
> A MOZE W TYM MIEJSCU MAM SIE CZEGOS DOMYSLEC CO TY W TEJ CHWILI ZNOWU
> SADZISZ ??????????
>
> > Jak wyżej. Sprawa dotyczyła użytkowników onet, a nie użytkowników
> nieskazitelnej
> > online.de.
>
> No bo jest nieskazitelna. Bez problemów się wszędzie łączę i o każdej
> porze dnia i nocy. A w miejsce tej Twojej ( " księgę dżungli "
> biurokracji ) dostaję krótkie :
>
> DZIEKUJEMY ZA KORZYSTANIE Z NASZYCH USŁUG.
>
> I jeszcze życzenia świąteczne i noworoczne bo " pukają " do mnie pod
> koniec roku i tylko po to. Wiesz co to jest T. ONLINE ?
>
> FIRMA przez duże F
>
> A coś przedstawił w tej ( " księgę dżungli " biurokracji ) ?
>
> POPARCIE BIOROKRACJI
>
> > > 2. Nie będąc zorientowanym dlaczego wróciła ankieta wysłana do
> Wojtka
> > > pod wskazany mi przez niego adres E - mail zadałem mu grzecznie
> pytanie:
> >
> > > > Jak do Ciebie dotrzeć ?
> >
> > > 3.Jeżeli już chce mi ktoś postronny w zadanym pytaniu do Wojtka
być
> > > pomocny i pośpieszyć z odpowiedzią , to ale nie w ten sposób aby
> > > twierdzić , że na jakieś tam komunikaty których notabene nie
> > > otrzymałem , leję czy olewam.
> >
> > Jak wyżej. To było do Wojtka.
>
> Gdzie to napisałeś że to było do Wojtka ?????????
>
> >
> > > 4.Tym określeniem czy twierdzeniem wychodzisz poza kraj więc
jeżeli
> > > wypowiadasz się w ten sposób w imieniu jakiegoś serwera
> > > czy administratora to zważaj trochę na dobierane słowa chyba ,
> > > że denerwuje Cię ta błoga atmosfera na GRUPIE i potrzebna Ci
zadyma.
> > > Kreujesz w ten sposób też obraz Polski
> >
> > I cóż ja Ci mogę na to odpowiedzieć? Chyba zrobię tak:
>
> No napewno na powyższy temat nic. Ale na moje przeczucie o co Tobie
tak
> naprawdę chodziło dowiadujemy się teraz.
>
> > Tymi, niżej wymienionymi określeniami czy twierdzeniami wchodzisz do
> kraju (do
> > Polski), wypowiadasz się w ten sposób w imieniu jakiegoś serwera czy
> > administratora. Zważaj trochę na dobór słów, chyba, że denerwuje Cię
> ta błoga
> > atmosfera na GRUPIE i potrzebna Ci zadyma.
>
> I ZMIANA O 180 st. TEMATU
>
> a powodem tego jast już " Twoja gorąca miłość do mnie "
> za to , że pozwoliłem sobie w niedalekiej przeszłości ostro bronić
tych
> którzy piszą mi na priva
> że pod koniec stycznia tracą pracę , nie mają na chleb i lekarstwa dla
> dzieci jednym słowem
> że jestem najgorszy i jak ja się wyrażam do swoich rozmówców. Nic
dodać
> nic ująć.
>
> Ale dodać trzeba a mianowicie to , że do autora poniższego zbioru
> przykładów , dotarły tylko brzydkie słowa i nic więcej a przecież mój
> drogi PEARL pod tym : gówno , dupa , pierdolnie ,itd , itd
>
> zawarta jest jeszcze treść i problemy GRUPY , osób niepełnosprawnych ,
> fałszu , mącicieli , zwolenników zadym ( Twoja obecna próba ) ,
> zboczeńców obrażających kobiety, cwaniaków , wilków , włamywaczy ,
> kopiących osoby niepełnosprawne, itd , itd.,
>
> I ja to nazywam jak nazywam , czy Ci się to podoba czy nie a to
dlatego
> , że PODLOSC ludzka z jaką dane mi było zderzyć się tu na GRUPIE w
> stosunku do ludzi i problemów wyzwoliła takie a nie inne z mojej
strony
> reakcje i słowa które w zestawieniu z tym co ludzi niepełnosprawnych
> w ich niedoli spotyka czasami tak trzeba nazywać , inaczej nie dotrze
do
> zakutych pał i nieczułych serc na innych tragedię.
> I Ty jesteś tego żywym przykładem , wyrażając w stosunku do mojej
osoby
> krytykę na to co kryją w treści wybrane przez Ciebie pojedyncze słowa.
> Ja nie mam żadnego prywatnego interesu do zbicia tu na GRUPIE. Mam
> wszystko aby móc żyć w szczęściu i dostatku.
>
> Pomimo jednak dobrej mojej sytuacji i braku problemów mam jeszcze
serce
> i wrażliwość na krzywdę cierpienie i problemy innych. I służę moim
> słowem ( brzydkim też ) i czynem tym ludziom jak tylko potrafię. Ty
> natomiast wyglądasz mi na KIBICA bo bardzo dokładnie śledzisz to co ma
> związek z moją osobą a więc dotyczy to tylko tego , że mnie BARDZO NIE
> LUBISZ i to od dłuższego czasu ( patrz Twój zbiór - w czasie ). To
jest
> Twoja prywatna sprawa i wizytówka człowieka aprobującego to co ja
> nazywam jak trzeba jak nazywali to wszystko moi poprzednicy ,
mądrzejsi
> odemnie a już napewno od Ciebie - PROFESOROWIE
>
> Wiesz z czego najbardziej się cieszę ?
>
> Ze jednego KIBICA nauczyłem mówić " Witam " coś sam tak subtelnie
raczył
> podkreślić.
> Ale bez obawy , sam to zauważyłem
> A jeśli już jestem przy pojęciu KIBICA to posłużę się cytatem
człowieka
> którego bardzo szanuję a który określa takich tak :
>
> >Takie jest zycie ......kibic z dala , kibic sie nie wpi...... :)
>
> Nie wiem może taka wypowiedź Ciebie satysfakcjonuje i nie rusza. Ale
aby
> takich KIBICOW jak ty też ruszyć to ja mówię bez czajenia :
>
> TAKIE JEST ZYCIE.....
> KIBIC Z DALA , KIBIC SIE NIE WPIERDALA
>
> między mnie i Wojtka bo my o pracy a nie o DUPIE MARYNI ROZMAWIAMY
!!!!
>
> pozdr. - Józek
> Józef Cwielong
>
>
>
>
>
>
>
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

20. Data: 2000-02-01 00:59:09

Temat: Re: dwie ankiety!
Od: Apik <a...@c...pl> szukaj wiadomości tego autora

Andrzej Abraszewski napisał(a):
>
> Sorry !
>
> Kasia Abraszewska wrote:
>
> >
> > Witam !
> >
> > Pearl odpisujac na list JC pyta sie Jozia zdziwiony :
>
> Oczywiscie to ja napisalem. Andrzej Abraszewski :)
> Tak to jest jak sie 'dzieci' do kompa dopusci' :)
>
> pozdrawiam
> A.A.

Zaraz zaraz to kto właściwie pisze Kasia Czy Anrzej Abraszewski, a może
to jakaś sp. z.o.o?
Wymiękam, nawet balon mnie tak nie rozluźnił

--
Pozdrowka
Apik
a...@c...pl