Strona główna Grupy pl.sci.medycyna włókniak gruczołu piersiowego

Grupy

Szukaj w grupach

 

włókniak gruczołu piersiowego

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 7


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2004-09-21 18:33:19

Temat: włókniak gruczołu piersiowego
Od: "nurich" <n...@p...pierdu.com> szukaj wiadomości tego autora

Mam pytanie: dziś wykryto u mnie w badaniu usg włókniaki w obu piersiach
wielkości ok 1 cm . Dostałam skierowanie na onkologię. Jestem obciążona
genetycznie. Czy ten włókniak to nowotwór czy coś łagodniejszego?


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2004-09-21 18:45:56

Temat: Re: włókniak gruczołu piersiowego
Od: "tmk" <t...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "nurich" <n...@p...pierdu.com> napisał w wiadomości
news:cips6o$6vv$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Mam pytanie: dziś wykryto u mnie w badaniu usg włókniaki w obu piersiach
> wielkości ok 1 cm . Dostałam skierowanie na onkologię. Jestem obciążona
> genetycznie. Czy ten włókniak to nowotwór czy coś łagodniejszego?
>
Moge odpowiedziec tylko ze swojego doswiadczenia. Ciesz sie ze dostalas
skierowanie na onkologie,bo gdyby tfu.. odpukac bylo cos zlosliwego to beda
wiedzieli co robic, Ja mialam wlokniaka i o ile wiem to one nie sa zlosliwe,
Strasznie szybko mi sie powiekszał ,strach itp pewnie wiesz jak to jest.Tez
mam genetyczne obciazenie. Dopiero badanie histopatologiczne odpowie Ci
dokladnie co to jest.
Jak masz pytania to pisz na priv
TMK

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2004-09-22 06:01:35

Temat: Re: włókniak gruczołu piersiowego
Od: "WOJO" <wojo1.@.@go2.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "nurich" <n...@p...pierdu.com> napisał w wiadomości
news:cips6o$6vv$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Mam pytanie: dziś wykryto u mnie w badaniu usg włókniaki w obu piersiach
> wielkości ok 1 cm . Dostałam skierowanie na onkologię. Jestem obciążona
> genetycznie. Czy ten włókniak to nowotwór czy coś łagodniejszego?
>
Podłączę się pod ten wątek ;-)
W jaki sposób jest usuwany ten typ włókniaka ? Czy stosuje się laparoskop w
tego typu zabiegach ?
Onkolog stwierdził, że można to wyciąć jednak nie ma takiego obowiązku. Jak
postępować w wypadku
bolącej piersi - decydować się na zabieg ?
Czym ryzykuje się decydując się na usunięcie ?
Jakie są rokowania związane z ponownym wystąpieniem po usunięciu?
Odniosłam wrażenie, że onkolodzy bagatelizują sprawę włókniaków - mam się
przejmować za nich ?
Pozdrawiam.
Irysek


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2004-09-22 06:35:59

Temat: Re: włókniak gruczołu piersiowego
Od: "Agnieszka" <a...@b...wroc.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Mam pytanie: dziś wykryto u mnie w badaniu usg włókniaki w obu piersiach
> wielkości ok 1 cm . Dostałam skierowanie na onkologię. Jestem obciążona
> genetycznie. Czy ten włókniak to nowotwór czy coś łagodniejszego?
>
>
Witaj,
prawie 2 lata temu mialam usuwanego gruczolako-wlokniaka z piersi, moge wiec
chyba podzielic sie swoimi doswiadczeniami.
Najpierw przez 3 lata guzek byl obserwowany, co pol roku badanie USG, ale ja
mialam wrazenie, ze sie czasami powieksza, chociaz samo USG nie wskazywalo
na to. W koncu bylam tak zestresowana, ze onkolog, pod ktorego kontrola
bylam, zdecydowal o usunieciu guzka- poczatkowa diagnoza brzmiala wlokniak,
dopiero po usunieciu i wykonaniu badania histopatologicznego, stwierdzono,
ze jest to dokladnie gruczolako-wlokniak.
Sam zabieg byl wykonywany z znieczuleniu miejscowym, trwal ok. 40 min, rana
pieknie sie goila, ale zgrubienia w tej piersi zanikaly przez prawie 4-5
miesiecy. Teraz jest tylko cieniutka rozowa kreseczka.
Tego typu guzki, a wiec tez wlokniak, sa zmianami lagodnymi. Jedni lekarze
radza je usuwc, inni tylko obserwoac- ja osobiscie jestem spokojniejsza, ze
juz sie go pozbylam. Wiem, ze sytuacja moze sie powtorzyc, bo stwierdzono
zmiany mastopatyczne w piersiach, no ale na to juz nic sie nie poradzi.
Dobrze, ze trafisz od razu do onkologa, bo bedziesz miala gwarancje, ze nie
przegapi czegos groznego, jednak nie zamartwiaj sie tym- naparwde duzo
kobiet ma tego typu klopoty i pamietaj ze sa to zmiany lagodne.

pozdrawiam
Agnieszka


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2004-09-22 06:41:09

Temat: Re: włókniak gruczołu piersiowego
Od: "Agnieszka" <a...@b...wroc.pl> szukaj wiadomości tego autora

> W jaki sposób jest usuwany ten typ włókniaka ? Czy stosuje się laparoskop
w
> tego typu zabiegach ?

z tego co wiem, to nie, przeprowadza sie normalny zabieg usuniecia guzka,
ktory jest potem badany histopatologicznie

> Onkolog stwierdził, że można to wyciąć jednak nie ma takiego obowiązku.

no wlasnie- zdania sa podzielone ...

Jak
> postępować w wypadku
> bolącej piersi - decydować się na zabieg ?
> Czym ryzykuje się decydując się na usunięcie ?

nie wiem czy mozna tu mowic o jakims ryzyku, poddasz sie po prostu zabiegowi
chirurgicznemu, akurat ja mialam taki zabieg wykonywany w znieczuleniu
miejscowym, wiec nie bylam nawet obciazona narkoza
osobiscie wydaje mi sie, ze bardziej ryzykowne jest pozostawienie takiego
guzka samemu sobie ...

> Jakie są rokowania związane z ponownym wystąpieniem po usunięciu?

nalezy sie z tym liczyc, sa kobiety, ktore maja tendencje do tego typu zmian
w piersiach, np. zmiany mastopatyczne
mam kolezanke, ktorej juz ponad 5 razy usuwano wlokniaki, u mnie od zabiegu
uplynely 2 lata i jak na razie nie ma nowych guzkow

> Odniosłam wrażenie, że onkolodzy bagatelizują sprawę włókniaków - mam się
> przejmować za nich ?

ja bym chyba tak zrobila, w koncu to Twoje zdrowie ...

pozdrawiam
Agnieszka


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2004-09-22 08:19:44

Temat: Re: włókniak gruczołu piersiowego
Od: "MałGosia" <g...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Agnieszka napisała
> no wlasnie- zdania sa podzielone ...

Mysle, ze to wynika z koniecznosci wyboru "mniejszego zla". Moj
ginekolog odradzil mi usuniecie guzka ze wzgledu na to, ze nie
karmilam jeszcze piersia. Zabieg grozi podobno uszkodzeniem przewodow
mlecznych i moga wystapic pewne problemy po urodzeniu dziecka.
Z tym, ze moj guzek jest malutki i w zasadzie nie odczuwam zadnych
dolegliwosci w zwiazku z jego istnieniem.

pozdrawiam
Gosia


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2004-09-22 11:03:13

Temat: Re: włókniak gruczołu piersiowego
Od: "Kasia" <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Moj
> ginekolog odradzil mi usuniecie guzka ze wzgledu na to, ze nie
> karmilam jeszcze piersia. Zabieg grozi podobno uszkodzeniem przewodow
> mlecznych i moga wystapic pewne problemy po urodzeniu dziecka.
> Z tym, ze moj guzek jest malutki i w zasadzie nie odczuwam zadnych
> dolegliwosci w zwiazku z jego istnieniem.

9 lat temu usunęli mi gruczolako-włókniaka (dość dużego) a zaleceniem
lekarza było urodzić dziecko i karmić piersią, dostosowałam się do tych
zaleceń dopiero po 8 latach :). Karmię już 14 miesięcy i nie mam z tym
żadnych problemów.
Pozdrawiam Kasia


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

dobry ginekolog - Łódż - PILNE
Morfologia z rozmazem?
Rehabilitacja po rekonstrukcji więzadła
usuwanie 8-ek u nastolatka?!
o blokadach

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »