| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-09-12 12:44:57
Temat: Re: wojna?Dzisiaj rano przeczytalam cytat z jednej z wypowiedzi jakiegos
amerykanskiego sekretarza stanu: "make no mistake - the war has been
declared. And nation in war act differently than a nation in peace.....".
Coz, nation in war.....
Danka
"Jader" <j...@p...com.pl> schreef in bericht
news:9nn2fq$bmo$1@sunflower.man.poznan.pl...
> Użytkownik "Aldik" <a...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:3b9e262d$1@newspilot.put.poznan.pl...
> > Użytkownik "Katarzyna T. Nowak" <k...@p...wp.pl> napisał w wiadomości
> > news:9nl7u2$f89$1@news.onet.pl...
> > > czy to moze oznaczac wojne? Amerykanie zrobia pieklo na Bliskim
> wschodzie
> >
> > Jak na mój gust jesteśmy świadkami rozpoczęcia III wojny światowej. USA
> nie
> > puszczą płazem tego co się dzieje, a NATO trzymająw garści, więc nie
> liczcie
> > na misję pokojową. Szanse uniknięcia wojny są praktycznie zerowe według
> mnie
>
> Ludzie, uspokujcie sie. Z kim ta wojna? Za co? Dlaczego? Po co? To
jest
> atak terorystyczny a nie agresja innego panstwa. Wyglada to oczywiscie
> strasznie i robi wrazenie, ale to "tylko" atak terorystyczny. W najgorszym
> wypadku obawiam sie, ze swiat po prostu musi sie zaczac do takich rzeczy
> przyzwyczajac.
>
> Jader
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2001-09-12 12:52:43
Temat: Re: wojna?A tak poza tym, to podobno numer 911 (numer alarmowy w USA) okazuje sie tez
miec z tym cos wspolnego. Bo to przeciez po amerykansku 11 wrzesnia - numer
alarmowy....
Nadal nie moge sie otrzasnac z tego, co widzialm w tv przez ostatnie 24 hrs.
Te samoloty wcinajace sie w Twin Towers niczym zyletki....ludzie skaczacy z
okien i spadajacy, spadajacy, spadajacy ze 110 pietrowego budynku.... Co za
szaleniec/szalency dopuscilby sie czegos takiego? Jak ktos moze ulec takiemu
zaslepieniu? Czy w tych islamskich krajach nikt nie potrafi samodzielnie
spojrzec na swiat i na ludzi??? Jak nazwac tych....... brakuje mi slow!
Na szczescie udalo sie juz 6 osob wydobyc: 1 policjanta i 5 strazakow. Ale
co z tysiacami, ktorych sie nie uratuje?....
Danka
"Castle" <j...@i...pl> schreef in bericht
news:9nnj0k$44m$1@news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Alex P. J. [Scorpio]"
> > Nostradamus pisał też o walących się (czy palących się,
> już nie pamiętam
> > dokładnie) "górach zbudowanych przez ludzi w wielkim
> mieście", które leży
> > na długości geograficznej odpowiadającej Nowemu Jorkowi.
>
> A myslisz, ze ci szalency nie znali tej przepowiedni? To
> wojna psychologiczna!
> a nie spelnienie slow Nostradamusa!
>
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-09-12 12:55:54
Temat: Re: wojna?Użytkownik "Danka" <d...@z...nl> napisał w wiadomości
news:3b9f5940$0$11575@news2.zeelandnet.nl...
> Dzisiaj rano przeczytalam cytat z jednej z wypowiedzi jakiegos
...
Z calym szacunkiem, ale wypowiedziami politykow to nie jedno mozna
wytapetowac.
Jader
p.s. I juz wiecej nie bede.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-09-12 13:03:44
Temat: Re: wojna?Użytkownik "Jader" <j...@p...com.pl> napisał w wiadomości
news:9nnkj1$b6o$1@sunflower.man.poznan.pl...
> To zdefiniuj mi tutaj pojecie "oficjalnosci".
Jejku, Jader, chcesz się kłócić i łapać za słowa?
> Po prostu walka. Wojna to chyba jednak cos o innym wymiarze.
Walka to według mnie cośspontanicznego, nieprzemyślanego raczej.
Jeśli jest zaplanowane i opracowane to już bitwa. A jeśli tych bitew jest
więcej niż jedna to już raczej wojna.
Nazywaj to jak chcesz. Terminy to najmniejszy problem w tym wszystkim.
> Nie rozumiem niestety. Tam to raczej Amerykanie zastosowali zbiorowa
> odpowiedzialnosc. To o to chodzi? No to "za czym" ten glos?
Za niczym, Jader. Ja nie głoduję, tylko próbuję przewidzieć co będzie dalej.
> > A kto by chciał. Na pewno najpierw dobrze pomyślą zanim coś zrobią.
> I o to mi caly czas chodzi, zeby ochlonac i pomyslec.
A czy ja mówię coś przeciwnego?
Pozdry
Aldik
-- Władza to nie tylko to co masz,
-- ale także to co twoi wrogowie sądzą, że masz
-- (Saul Alinsky)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-09-12 13:29:01
Temat: Re: wojna?
Użytkownik "Jader" <j...@p...com.pl> napisał w
wiadomości news:9nnm0q$s81$1@sunflower.man.poznan.pl...
> Użytkownik "Danka" <d...@z...nl> napisał w
wiadomości
> news:3b9f5940$0$11575@news2.zeelandnet.nl...
> > Dzisiaj rano przeczytalam cytat z jednej z wypowiedzi
jakiegos
> ...
>
> Z calym szacunkiem, ale wypowiedziami politykow to nie
jedno mozna
> wytapetowac.
>
> Jader
>
> p.s. I juz wiecej nie bede.
Zgadzam sie Jaderem. Oni - jak my tutaj maja swoje wizje.
Z ta moze roznica, ze nasze nikomu nie szkodza (kolacze mi
sie gdzies glwboko w umysle slowo: odpowiedzialnosc...)
..moze ciut na apetyt.
Castle
- bez kolacji i sniadania
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-09-12 13:33:42
Temat: Re: wojna?
Użytkownik "Danka"
>Co za szaleniec/szalency dopuscilby sie czegos takiego? Jak
ktos moze ulec takiemu
> zaslepieniu? Czy w tych islamskich krajach nikt nie
potrafi samodzielnie
> spojrzec na swiat i na ludzi??? Jak nazwac tych.......
brakuje mi slow!
To dobrze, ba! doskonale zorganizowana armia. Stoi za nia
grupa - az trudno wypowiedziec - doskonalych strategow.
Najbardziej obawiam sie jednak tego kto z kolei stoi za
nimi..
Musze powiedziec ze nigdy nie bylam proamerykanska. Jednak
po wczorajszej tragedii jestem dumna w imieniu
cywilizowanego swiata z tego ze NY nie ulegl panice czy
histerii.
To byloby najgorsze.
Castle
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-09-12 13:36:52
Temat: Re: wojna?
Użytkownik "ulla"
> tak byc może, ale nie bądźmy az takimi sceptykami
ulla a pamietasz film pt GAME ?
Sama powstrzymuje sie przed czarnowidztwem. Jedno jest
pewne: po tym co stalo sie wczoraj nic juz nie bedzie takie
jak bylo. Jakie - pokaze najblizszy czas.
> > ..co oczywiscie nie zmienia faktu ze wczoraj
uslyszelismy
> > glosne pukanie w glowe
> > - nie tylko w amerykanskiego wywiadu.
> co do wywiadu amerykańskiego to moim skromnym zdaniem
całkiem nieźle dał
> d***.
oj, dal.
Castle
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-09-12 13:58:26
Temat: Re: wojna?
Użytkownik Castle <j...@i...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:9nnp4s$n9g$...@n...tpi.pl...
> ulla a pamietasz film pt GAME ?
pamietam, ale to nadal _tylko_ film
i to jest juz nieco pocieszjace o ile można takiego wyrazu uzyć.
ula
która posiada jeszcze jakiś malutki % optymizmu pośród morza czarnowidztwa
> Castle
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-09-12 14:06:51
Temat: Re: wojna?Isnieje tez pewna szansa, ze Amerykanie dadza w koncu ciche pozwolenie Rosji
na rozprawienie sie z Afganistanem.
almada
"FeLicja" <f...@a...com> wrote in message
news:20010911195249.16461.00002278@mb-fc.aol.com...
> >From: "Katarzyna T. Nowak" k...@p...wp.pl
>
> >czy to moze oznaczac wojne? Amerykanie zrobia pieklo na Bliskim wschodzie
>
> To nie Amerykanie zaczeli to pieklo i przeciez nikt nie bedzie terrorystom
> grzecznie za to dziekowal! Zreszta zobaczymy co przyniesie nam nowy dzien
> (wlasnie czekam na przemowienie Busha).
> pozdrawiam
> Kasia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-09-12 14:06:54
Temat: Re: wojna?
Użytkownik "ulla" <u...@s...com.pl> napisał w
wiadomości news:9nnq05$fo9$1@sunsite.icm.edu.pl...
>
> Użytkownik Castle <j...@i...pl> w wiadomości do
grup dyskusyjnych
> napisał:9nnp4s$n9g$...@n...tpi.pl...
> > ulla a pamietasz film pt GAME ?
> pamietam, ale to nadal _tylko_ film
> i to jest juz nieco pocieszjace o ile można takiego
wyrazu uzyć.
>
> ula
> która posiada jeszcze jakiś malutki % optymizmu pośród
morza czarnowidztwa
oczywiscie, ze film. Okazalo sie ze to byla tylko GRA .
Liczy sie przeslanie: teraz, ula nie walczy sie juz na
szable.
Castle,
ktora stara sie na ten temat wogole nie myslec.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |